Fast Break: 10 najlepiej zarabiających zawodników w sezonie 2017/18

Paweł Mocek Fast Break Felietony Strona Główna

Rok temu mieliśmy prawdziwy wysyp pieniędzy po największym w historii wzroście salary cap i tego lata sumy nowych umów zawodników już tak nie szokowały. Tym bardziej, że dolarów szybko zaczęło brakować i dlatego Nerlens Noel czy Nikola Mirotić wciąż są bez kontraktów. Dziś przyjrzymy się jednak tym graczom, którzy w przyszłym sezonie zarobią najwięcej i cała dziesiątka podpisała swoje umowy w ciągu dwóch ostatnich offseason. Pięciu z nich – w tym roku.

10. DeMar DeRozan (Toronto Raptors) – $27 739 975

Gracz, na którego ubiegłoroczny kontrakt wielu zareagowało sceptycznie. DeRozan od początku sezonu pokazywał jednak, że jest wart tych pieniędzy i w obliczu kontuzji Kyle’a Lowry’ego, trzecie miejsce Raptors na Wschodzie to w dużej mierze jego sukces. Wartość jego umowy to nieco poniżej maksa i w obecnych warunkach na pewno nie można powiedzieć, że jest horrendalnie przepłacony. Tym bardziej, że w ubiegłym sezonie wszedł w swój prime i ma dopiero 28 lat.

9. James Harden (Houston Rockets) – $28 299 399

Kwota jego kontraktu to wynik ubiegłorocznego, pierwotnego przedłużenia jego kontraktu. Dzięki drugiemu, podpisanemu już w tym roku, w sezonie 2022/23 (jeśli nie odrzuci opcji zawodnika) zarobi niespełna… 47 milionów dolarów (tyle samo, co John Wall). Właściciel Houston Rockets Leslie Alexander tym samym podbił jeszcze wartość organizacji, którą zamierza w najbliższym czasie sprzedać. The Real MVP poprzedniego sezonu raczej nie będzie miał problemu z utrzymaniem swojej rodziny.

=7. Russell Westbrook (Oklahoma City Thunder) – $28 530 608

Tak jak Harden, jego były kolega z drużny podpisał swoje przedłużenie umowy rok temu, jednak na zaledwie dwa lata (teoretycznie trzy, ale trzeci rok jest opcją zawodnika). Za rok będzie przez to – tak samo jak nowy kumpel z Thunder, Paul George – wolnym agentem i na pewno zgarnie wówczas fortunę. Średnie triple-double i liderowanie lidze w punktach na mecz to wyczyn na miarę Oscara Robertsona i Westbrook na stałe zapisał się na kartach historii NBA.

=7. Mike Conley (Memphis Grizzlies) – $28 530 608

Jeden z najlepszych graczy w pierwszej rundzie playoffów zarobi dokładnie tyle samo co Westbrook, bowiem dokładnie tyle samo wynosiła wartość jego maksymalnego kontraktu, który podpisał rok temu. Wówczas była to najwyższa umowa w historii NBA, opiewająca na 153 miliony za 5 lat gry. Wystarczył rok, by rekord ten został pobity i to przez 3 innych zawodników. Conley w ubiegłym sezonie zaskoczył na plus, bo raczej niewielu się spodziewało tak równej i dobrej dyspozycji rozgrywającego Niedźwiedzi. Wciąż jednak ani razu nie był All-Starem…

6. Kyle Lowry (Toronto Raptors) – $28 703 704

Lowry nie dostał od swojego klubu maksymalnych pieniędzy, ale 93 miliony za 3 lata to i tak bardzo dużo, jak na 31-latka. Dla Raptors to niezły ruch, bo zapewniają sobie pozostanie Lowry’ego aż do końca umowy DeRozana i wówczas – jeśli nie osiągną do tego czasu sukcesów – będą mogli wcisnąć przycisk „reset”. Pytanie tylko – czy Raptors mają jakiekolwiek szanse na wzniesienie się wyżej niż dotychczas?

5. Blake Griffin (Los Angeles Clippers) – $29 512 900

Największy obecnie gwiazdor Clippers otrzymał nieco mniej niż maksymalne pieniądze, jednak to i tak ogromna suma, jak na tak podatnego na kontuzje gracza. Po odejściu CP3 zespół nie zastanawiał się zbytnio i wszedł „all in”, by nie stracić swojej drugiej supergwiazdy. Kluczem do oceny tej umowy będzie oczywiście zdrowie Griffina, bowiem nie ma wątpliwości, że w formie jest wart takich pieniędzy.

4. Gordon Hayward (Boston Celtics) – $29 727 900

Odejście z Utah Jazz nie przebiegło dokładnie tak, jak to sobie wymyślił, ale teraz praktycznie nikt już o tym nie pamięta. Hayward dołączył do lepszej drużyny i ma nadzieję na zrobienie nieco szumu w konferencji wschodniej. Pozycja na tej liście pokazuje, jak bardzo w NBA liczy się ciężka praca i ciągły rozwój. Teraz Hayward jest jednym z najlepszych niskich skrzydłowych ligi, two-way playerem i All-Starem. Ze świecą szukać kogoś, kto jeszcze dwa lata temu powiedziałby, że Hayward dostanie niedługo maksymalny kontrakt.

3. Paul Millsap (Denver Nuggets) – $31 269 231

Wydaje się, że 90 milionów dolarów za 3 lata gry za 32-latka to zbyt dużo, ale patrząc na fakt, że trzeci rok tej umowy jest niegwarantowany, to umowa Millsapa jest do przyjęcia. Tym bardziej, że od wielu lat prezentują dobrą, równą formę na poziomie All-Star i wciąż jest jednym z najbardziej wszechstronnych i inteligentnych graczy w lidze. Jego przyjście da Nuggets nowe możliwości, a jego duet z Nikolą Jokiciem może być cichą historią przyszłego sezonu.

2. LeBron James (Cleveland Cavaliers) – $33 825 709

Zawodnik, wobec którego kryterium wieku ma się nijak w przypadku oceny jego kontraktu. Im starszy, tym lepszy… a przynajmniej gra na takim samym, nieosiągalnym dla 99% ligi poziomie. James rok temu podpisał umowę, dzięki której był przez moment na pierwszym miejscu tej listy. Teraz jest drugi, choć w opiniach większości jest najlepszym graczem ligi. W tym sezonie, jeśli nie będzie miał w swoim zespole Kyriego Irvinga, będzie miał otwarte pole do popisu i wkroczenie do walki o nagrodę MVP.

1. Stephen Curry (Golden State Warriors) – $34 682 550

Przez ostatnie 2 lata zawodnik grający na najlepszym w NBA, śmiesznie niskim kontrakcie. Teraz dostał wreszcie pieniądze, na które zasługuje. Największy kontrakt w historii, pierwszy warty łącznie powyżej 200 milionów dolarów. Wartość Curry’ego dla drużyny jest rzecz jasna jeszcze wyższa niż te 35% salary cap, ale i tak dwukrotny MVP i dwukrotny mistrz NBA nie może narzekać.

2 Komentarze

  1. KI w Celtach. IT zagra z LBJ

  2. Hayward i jego kontrakt rozsypal sklad Bostonu. Chciwy bialas wsadzil Bradleya w samolot do Detroit za ile 300 – 500 tysiecy mniej!!!

Twój komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Sprawdź też...
Irving w Celtics, Thomas i Crowder w Cavs
Stało się to co większość przewidywała, Kyrie Irving dopiął swego i został wytransferowany do zespołu ...