Josh Richardson w Miami Heat na kolejne cztery lata

Paweł Mocek Newsy 7

Miami Heat zapewnili już sobie kilkuletnie pozostanie Jamesa Johnona i Diona Waitersa, a teraz doprowadzą także do podpisania umowy z kolejnym członkiem rotacji Erika Spoelstry. Czteroletnie przedłużenie swojego kontraktu podpisze Josh Richardson i zarobi dzięki temu 42 miliony dolarów. Czwarty rok umowy jest opcją zawodnika.

Przez fakt, że Richardson nie został wybrany w pierwszej rundzie draftu 2015, Heat nie mogli zaoferować mu większych pieniędzy niż 120% średniego ligowego wynagrodzenia. Ostateczna wartość kontraktu zostanie wręcz poznana dopiero po zakończeniu rozgrywek 2017/18, gdy wiadomo będzie, jaka jest ta ligowa średnia.

23-letni Richardson został wybrany z 40. numerem draftu 2015 i szybko stał się jednym z najważniejszych graczy ławki rezerwowych Spoelstry. W ubiegłym sezonie zdobywał średnio 10.2 punktu, 3.2 zbiórki i 2.6 asysty. Wystąpił jednak w zaledwie 53 spotkaniach ze względu na kontuzję kostki.

7 Komentarze

  1. Nie wiedziałem, że na wielkość wynagrodzenia ma wpływ runda draftu, w której zostałeś wybrany. Muszę o tym gdzieś poczytać.

  2. Może któryś z redaktorów napisze jakiś artykuł o salary cap, kontraktach itp. „Podstawy” jak np. kontrakty gwarantowane, niegwarantowane, opcje kwalifikacyjne, a i coś takiego jak w tym przypadku gdzie wybór w drafcie ma znaczenie. Jak się dobrze to ugryzie można ciekawie i obszernie to opisać, a i więcej takich ciekawostek by wygrzebał?

    1. Mam w planach dość duży projekt, w którym zajmę się nie tylko samymi kontraktami, ale właściwie całym nowym CBA, żeby nieco objaśnić co z czy się je. Podejrzewam, że trochę mi to zajmie czasu, ale już zacząłem nad nim pracować.

      1. No wierzę, że będzie to obszerny materiał. Powodzenia i czekamy

  3. Chłopaki z Labs odwalają kawał dobrej roboty. Biorąc pod uwagę, że dopiero rozgrzewają przed sezonem, to od startu sezonu spodziewam się, że będzie tu napradę mocno!

  4. Dzięki za miłe słowa – to dla nas potwierdzenie, że warto dalej działać. Oczywiście, wraz ze startem sezonu rozpoczynamy pełną kampanię Labsową i zamierzamy cały czas dostarczać świeżych niusów z parkietów NBA.
    Co do Twojego wpisu Wilczek – dobry pomysł! Zobaczymy kto mógłby się tego podjąć i w jakim czasie. W związku z tym, że wystartowaliśmy zaledwie półtora miesiąca temu tak naprawdę, to jest kopalnia tematów 🙂

    1. No to czekam z niecierpliwością 🙂

Twój komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Sprawdź też...
Zapowiedź sezonu 2017/18: San Antonio Spurs
Kolejny rok i po raz kolejny ta sama śpiewka. Rotacja Spurs opierać się będzie na ...