Labs Raport: Kolejne zwycięstwo 76ers, Raptors pewnie pokonują Celtics

Sześć spotkań mieliśmy okazję oglądać minionej nocy na parkietach najlepszej koszykarskiej ligi świata. Wśród nich znalazł się rywalizację na szczycie Konferencji Wschodniej, ale także inne pojedynki zapowiadały się interesująco. Zapraszamy na nasz skrót wydarzeń!

Koszykarze Philadelphii 76ers przybyli do Detroit z myślą o dwunastym zwycięstwie z rzędu i przybliżeniu się do przewagi parkietu w pierwszej rundzie playoffs. Ten cel udało się zrealizować, ponieważ Sixers poradzili sobie z miejscowymi Pistons i mogą pochwalić się bilansem 48-30. Identyczny mają trzeci w tabeli Cleveland Cavaliers, a to zapowiada zażartą walkę o ostatnie miejsce na podium przed najważniejszą fazą rozgrywek. Bohaterem gości był J.J. Redick, który zapisał na swoim koncie 25 oczek, a także rozdał 6 asyst. Porażka oznacza, że w Detroit nie mają już żadnych szans na występ w tegorocznych playoffs.

Philadelphia 76ers @ Detroit Pistons, 115-108

---

Toronto Raptors jeszcze bardziej zbliżyli się do zajęcia pierwszego miejsca na Wschodzie NBA przed startem playoffów. Ostatniej nocy pokonali we własnej hali wiceliderów Konferencji Wschodniej, a więc Boston Celtics. „Dinozaury” miały kłopoty jedynie w pierwszej kwarcie spotkania, zaś później przejęli kontrolę nad meczem i zwyciężyli 96-78. DeMar DeRozan zdobył 16 punkty, a Fred VanVleet oraz Serge Ibaka dołożyli po jednym oczku mniej.

Boston Celtics @ Toronto Raptors, 78-96

---

Sweep Los Angeles Lakers na San Antonio Spurs w tym sezonie. „Jeziorowcy” wygrali wszystkie trzy spotkania z podopiecznymi Gregga Popovicha, którzy cały czas nie mogą być na 100% pewni gry w playoffs. Kapitalnie zaprezentował się Kyle Kuzma, autor 30 punktów oraz 5 zbiórek. Wśrod przyjezdnych wyróżnili się LaMarcus Aldridge (28 oczek, 9 zebranych piłek) oraz Dejounte Murray (23 punkty, 10 zbiórek, 6 asyst).

San Antonio Spurs @ Los Angeles Lakers, 112-122

---

Jamel Artis zanotował kolejną noc z rekordowym w karierze dorobkiem punktowym. Rookie uzbierał 18 oczek, a jego Orlando Magic poradzili sobie na własnym parkiecie z Dallas Mavericks.

Dallas Mavericks @ Orlando Magic, 100-105

---

Miami Heat nie dali żadnych szans Atlanta Hawks w Philips Arena. Świetnie zaprezentował się Kelly Olynyk, który pięć razy trafił zza łuku, a w całym spotkaniu zdobył 19 punktów.

Miami Heat @ Atlanta Hawks, 115-86

---

Duet E’Twaun Moore – Anthony Davis sprawia, że New Orleans Pelicans nie dają żadnych szans Memphis Grizzlies. Pierwszy notuje 30 punktów (rekordowe w karierze 7/10 zza łuku), zaś drugi dokłada double-double (28 oczek, 12 zbiórek).

Memphis Grizzlies @ New Orleans Pelicans, 95-123