Labs Raport: Raptors zwycięscy w kolejnym hicie na Wschodzie, clutch Kemba Walker

Paweł Mocek Strona Główna Wyniki 0

7 meczów rozegrano niedzielnej nocy, choć jej wydarzeniem było to, co stało się w gabinetach Minnesoty Timberwolves. Wcześniej ich zawodnicy rozbili Lakers, podczas gdy w hicie na Wschodzie Kyle Lowry powrócił i pomógł swojej drużynie wygrać. Wizards zaskoczyli Thunder w Oklahomie, Marcin Gortat wygrał w trakcie Polish Heritage Night, a Kemba Walker oszalał w końcówce spotkania z Suns. Zapraszam na Labs Raport.

Brooklyn Nets 117 @ 100 Chicago Bulls

Trzecia kolejna wygrana Nets stała się faktem i Siatki coraz bardziej przybliżają się do playoffów. Goście kilkukrotnie uciekali Bulls w trakcie spotkania i ostatecznie udało im się to na dobre w czwartej kwarcie, gdy wypracowali i utrzymali dwucyfrowe prowadzenie. D’Angelo Russell zdobył 28 punktów, DeMarre Carroll dodał ich 20, a Jarrett Allen 19. Nets, którzy trafili 16 rzutów zza łuku, mają bilans 12-3 w ostatnich 15 spotkaniach. Zach LaVine zdobył 27 punktów, a w swoim powrocie po kontuzji Bobby Portis miał 17 oczek dla Byków.

Los Angeles Lakers 86 @ 108 Minnesota Timberwolves

W ostatnim meczu Toma Thibodeau, Timberwolves nie zagrali „na zwolnienie trenera”. Wręcz przeciwnie, co tylko pokazuje, jak przesądzony był los szkoleniowca Wilków. Już w pierwszej połowie prowadzili 21 punktami, a potem spokojnie kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie. Andrew Wiggins i Karl-Anthony Towns zdobyli po 28 punktów, ten drugi dodał do tego jeszcze 18 zbiórek. Jeff Teague dodał 15 punktów i 11 asyst, a Minnesota wygrała 14 z 20 spotkań na własnym parkiecie. Dla pozbawionych LeBrona Jamesa Lakers, 14 punktów miał Lance Stephenson. Bez swojego lidera Jeziorowcy mają bilans 1-5.

Orlando Magic 96 @ 106 L.A. Clippers

Polish Heritage Night jak zawsze zakończyło się sukcesem Marcina Gortata, tym razem także na parkiecie. Clippers fatalnie rozpoczęli mecz, trafiając 7 z 26 rzutów w pierwszej kwarcie. W kolejnych kwartach zdominowali jednak gości i obrócili losy spotkania na własną korzyść. Tobias Harris miał 28 punktów, a Lou Williams dodał ich 17. Clippers wygrali 11 kolejnych meczów z Magikami, dla których 16 punktów i 24 zbiórek miał Nikola Vucević. 17 punktów zdobył Aaron Gordon, a Orlando przegrało już po raz drugi z rzędu. Goście trafili tylko 34.1% swoich rzutów w drugiej połowie.

Miami Heat 82 @ 106 Atlanta Hawks

Trae Young otrzymał po meczu pamiątkową koszulkę od Dwyane’a Wade’a, zaraz po tym jak Heat oddali Hawks mecz za darmo. Tym samym Jastrzębie przerwały 3-meczową serię porażek. Goście rozegrali najgorszy mecz w sezonie, pudłując 20 ze swoich pierwszych 22 rzutów za 3 punkty. W trzeciej kwarcie gospodarze mieli 19 punktów prowadzenia i potem tylko je powiększyli. Young miał 19 punktów, a John Collins dodał 13 punktów i 13 zbiórek. Hawks są w tym sezonie 3-0 przeciwko Heat. Derrick Jones Jr. zdobył 14 punktów, a Miami popełniło 10 strat w samej pierwszej połowie.

Washington Wizards 116 @ 98 Oklahoma City Thunder

Do wczoraj Wizards czekali na swoją pierwszą wygraną w Oklahoma City. Nigdy wcześniej, od czasów przenosin ze Seattle, nie udało im się wygrać na wyjeździe z organizacją Thunder. W trzeciej kwarcie runem 15-2 Czarodzieje uciekli i w czwartej powiększyli różnicę do 20 punktów. Bradley Beal zdobył 25 punktów, a Otto Porter dodał ich 20. Russell Westbrook miał triple-double – 22 punkty, 15 zbiórek i 13 asyst – ale także 8 strat. Cała drużyna gości miała ich tylko 9. Paul George dodał 20 punktów, a Thunder przerwali 3-meczową serię wygranych.

Indiana Pacers 105 @ 121 Toronto Raptors

Kawhi Leonard nie grał w meczu back-to-back, ale Raptors mieli z powrotem do dyspozycji Kyle’a Lowry’ego, który pomógł im wygrać prestiżowe spotkanie z Pacers. Tym samym przerwali ich 6-meczową serię wygranych. Obie drużyny nie miały problemów ze zdobywaniem punktów w pierwszej połowie, po której 70-63 prowadzili gospodarze. W drugiej, inicjatywę mieli już tylko Raptors, zatrzymując gości na 42 zdobytych punktach. Norman Powell miał 23 punkty, a 18 dodał Serge Ibaka. Po raz 11. z rzędu pokonali Pacers na własnym parkiecie, trafiając 17 z 33 rzutów za 3 punkty. Bojan Bogdanović miał 21 punkty, a po 16 dodali Domantas Sabonis oraz Victor Oladipo.

Charlotte Hornets 119 @ 113 Phoenix Suns

Kemba Walker nie pozwolił Hornets przegrać w Phoenix, zdobywając 18 ze swoich 29 punktów w ostatnich 4 i pół minutach spotkania. Walker miał 14 ostatnich punktów Szerszeni, powodując szóstą kolejną porażkę Suns. Gospodarze trzymali się w grze do samego końca, ale ostatecznie nie znaleźli odpowiedzi na gwiazdora zespołu z Północnej Karoliny. Tony Parker miał 20 punktów. Dla Suns 23 punkty zdobył T.J. Warren, a season-high 22 dodał Josh Jackson. Devin Booker opuścił mecz w drugiej kwarcie z bólem pleców i już do niego nie wrócił. Słońca w trakcie 7-meczowej serii domowej są już 0-6.

Twój komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *