Overtime: Potencjalne kierunki dla Kawhia Leonarda

Marta Kiszko Felietony Overtime 9

Przygoda Kawhia Leonarda z San Antonio Spurs dobiega końca. Nie jest to jeszcze jasne, czy Leonard oficjalnie poprosił o transfer. Mówi się o tym, że poszedł przeciek dotyczący chęci zmiany klubu, ale Kawhi i Pop ponoć jeszcze nie odbyli rozmowy, podczas której trener miałby rzekomo próbować załagodzić sytuację.

O ile pamiętam, jest to drugi nagłośniony przypadek w historii organizacji z San Antonio, w którym jakiś zawodnik chce definitywnie pożegnać się z klubem. W zeszłym roku rzekomo o transfer poprosił LaMarcus Aldridge, ale Popowi udało się zatrzymać podkoszowego. Czy tak będzie też z Leonardem? Skrzydłowy jest już jedną nogą gdzieś indziej i trudno uwierzyć w to, że podczas tego offseason sprawy zmienią się o 180 stopni i ostatecznie do żadnej z wymian nie dojdzie.

Przez cały sezon atmosfera w obozie San Antonio był napięta. Skrzydłowy miał za złe organizacji to, w jaki sposób podchodzili do jego kontuzji mięśnia czworogłowego. Nie był z drużyną podczas playoffowych spotkań, a my coraz częściej zbieraliśmy szczękę z podłogi – no bo przecież jak to?! Kawhi? Ten dobry, cichy, spokojny, bezkonfliktowy chłopak?

Jakie są zatem potencjalne kierunki dla gracza San Antonio Spurs? Dajcie znać w komentarzach Wasze typy i gdzie chcielibyście zobaczyć Leonarda od przyszłego sezonu!


Los Angeles Lakers

Najbardziej pożądanym przez Kawhia Leonarda kierunkiem jest Los Angeles. Zawodnik ponoć najchętniej dołączyłby do Lakers. Na korzyść Jeziorowców bez wątpienia przemawia fakt, że skrzydłowy Spurs urodził się w Południowej Kalifornii i to, że mają kim handlować.

Aby dobić targu z Popovichem i spółką musieliby oddać kogoś z dwójki Ingram/Lonzo, pick w drafcie 2018 i 2019, a także Josha Harta lub Kyle’a Kuzmę. Najlepiej byłoby dla Lakers, gdyby jeszcze Spurs przytuliliby dramatycznie wysoki kontrakt Luola Denga.

Tylko, czy Gregg Popovich na to pójdzie? Czy będzie chciał oddać Leonarda, mając na względzie to, że Lakers są też potencjalnym celem dla LeBrona Jamesa?

Według Magica Johnsona nikt w jego rosterze nie jest nietykalny, dlatego możemy założyć, że jeśli rzeczywiście dojdzie do wymiany pomiędzy Lakers i Spurs, to w pakiecie do San Antonio zobaczyć możemy nawet Lonzo Balla.


Los Angeles Clippers

Przypuszczam, że Jerry West nie zawahałby się, aby pozyskać gwiazdę ze Spurs. Skoro Kawhi chce grać w Los Angeles, Clippers wydają się drugim naturalnym wyborem i nie aż tak druzgocącym dla Popovicha, jak Lakers, którzy potencjalnie mają jeszcze na celowniku George’a i Jamesa oraz dużo kasy w zanadrzu, aby wykonać potrzebne ruchy.

Gdyby doszło do rozmowy telefonicznej między włodarzami Spurs i Clippers, najpewniej pakiet od LA składałby się z Tobiasa Harrisa oraz dwóch tegorocznych picków Detroit – 12go (od Detroit Pistons w wyniku wymiany po Blake’a Griffina) i 13go.

Pytanie tylko, czy Clippers nie tracą zbyt wiele w obliczu tego, że w przyszłym roku Leonard zostanie wolnym agentem i może okazać się, że wcale nie chce grać dla drugiej drużyny z LA.


Philadelphia 76ers

Pięć chudych lat w Philadelphii w końcu zamieniło się na obiecujący początek nowej ery pod batutą duetu Embiid-Simmons. Sixers awansowali do Playoffów, załatwili Miami Heat i udowodnili, że wracają na rynek. Wymiana po Kawhia Leonarda nie powinna specjalnie boleć zespołu Bretta Browna.

Sixers musieliby oddać Markelle’a Fultza, Roberta Covingtona i na pewno dorzucić 10. pick w tegorocznym drafcie. W drugim scenariuszu byłby to parkiet złożony z Fultza, Saricia oraz Baylessa, aby wyrównać kontrakty do umowy Leonarda. Raczej bez picku w drafcie by się nie obyło.


Boston Celtics

Nie od dziś wiadomo, że Danny Ainge ostrzy sobie zęby na Kawhia Leonarda, więc możemy przypuszczać, że tego lata wykona parę połączeń do Bufforda i Popovicha.

Potencjalnie mógłby chcieć zaoferować Kyriego Irvinga i pick lub Gordona Haywarda, ale wówczas Spurs musieliby dorzucić Patty’ego Millsa w celu wyrównania płac. Jayson Tatum wydaje się nietykalny, choć z Aingem nigdy nic nie wiadomo, natomiast Jaylen Brown powinien być dostępny (i już mówi się o tym, że być może zmieni klub poczas tegorocznego offseason, gdyby Celtics mogli pokusić się o którąś z gwiazd). Danny Ainge zawsze może osłodzić propozycję którymś z assetów w postaci picków w kolejnych draftach, a tym może sypać jak z rękawa.

Czy Waszym zdaniem Popovich poszedłby na układ z GM-em Celtics?


Sacramento Kings

Wymiana z Kings wydaje się być strzałem w dziesiątkę dla San Antonio Spurs. Sacramento na pewno musiałoby oddać swój 2. pick w drafcie. Phoenix Suns najprawdopodobniej wybiorą DeAndre Aytona, a to zostawiłoby Spurs wybór w postaci Luki Doncica. Warto w tym kontekście pamiętać o historii sukcesów rozwijania międzynarodowych graczy przez zespół z San Antonio.

Kings mają w zanadrzu sporo zawodników, którymi potencjalnie mogliby zainteresować Buforda i Popovicha. Spadające w przyszłym sezonie kontrakty Imana Shumperta, Zacha Randolpha, czy Kosty Koufosa wyrównałyby poziom płac i zwolniłyby trochę pieniędzy na offseason w 2019 roku, aby móc być aktywnym na rynku wolnych agentów (a wówczas także będzie sporo dobrych i zarazem dostępnych zawodników). Willie Caulie-Stein, Skal Labissiere, czy Buddy Hield to nazwiska, które jeszcze nie mają bardzo wysokich umów i nad którymi być może Spurs powinni pomyśleć.

Tak czy inaczej, z perspektywy Spurs kierunek Sacramento wydaje się całkiem niezły. Nie wzmacniają w ten sposób drużyny, która już jest kontenderem (patrz: Celtics lub Sixers), ani nie sprawiają, że po wymianie po Leonarda klub będzie miał kolejnego asa w rękawie do przyciągnięcia innych znaczących wolnych agentów (patrz: Lakers).

9 Komentarze

  1. Dla Spurs korzystnie byłoby wyciągnąć coś od Ainge’a, Leonard by mu nie przeszkadzał we wschodniej konferencji. Aczkolwiek też uważam, że ideałem będą Sacramento, Kawhi nie wzmocni silnego zespołu, a do Popovicha dołączy młodzież – tak się robi przebudowę!

  2. Boston imho, najlepsze assety, są na Wschodzie więc Pop chętniej go tam puści. Choć ofc marzy mi się w Lakers 🙂 btw. Nie wiem czy Lakers mogą oddać wybór w 2019, zdaje się, że nie można dwa lata pod rząd, natomiast można wybrać gracza i go wtedy puścić. Ciekawa opcja to Suns za pierwszy wybór z którym Spurs biorą nowego Admirała 🙂 czyli Aytona.

    1. Rzeczywiście, Boston ma sporo do zaoferowania i ten plus, że łatwiej im będzie zatrzymać później Leonarda niż takim Sacto.
      Muszę zweryfikować przepis o oddawaniu picków kilka lat z rzędu – nie mam tu pewności.

  3. Nie wiem czy to możliwe ale wysłałbym KL do Cle za Bronka – ostatni rok KL za opcję LBJ.
    Albo do Indiany, za Younga, Sabasa i coś do tego.
    Byle nie pójść mu na rękę i nie załatwić przenosin do LA jak on sam chce. Taki kopniak w tyłek na pożegnanie za jego zachowanie. W takiej opcji Sacto albo Phx jest OK.

  4. Ja nie chce leonarda w Phoenix (na 1 rok). Phoenix niech trzyma sie timeline.

  5. najlepszy dla SAS kierunek byłby 76s ale będą Lakers, więc liczę na duet Kuzma i Josh Hart + co się da, Ingram mi nie pasuje, w sumie jest mi obojętne, nich ściągną gości którzy będą chcieli grać

    gdyby ode mnie zależało brałbym Sarica i kogoś z 2jki T.J. McConnell / Robert Covington nie śledzę jak to wychodzi na kasie ale nie obraziłbym się z powrotu Brlinelli

  6. Pytanie powinno być inne. Jaki klub zainwestuje w gracza który odejdzie po sezonie. Oprócz oczywiście LAL.

  7. A co z Patem Riley’em ? 😉 pewnie tu trzeba by dorzucic trzecia duzyne, ktora przygarnie Whitrside’a, ale od czega sa Kings 😀

  8. Nie wiem po co wymieniac takie teamy, jak Sacramento czy PHX. Nie po to robią wieloletni program przebudowy, żeby wszystko zaprzepascic wypozyczeniem na jeden rok, jednej marudnej gwiazdy, z którą i tak by nie weszli do playoff.
    Na Leonarda pokuszą się zespoły zdesperowane i majace resztki assetow do handlowania – jak np. OKC w minionym roku.
    Hitowa byłaby wymiana marudnego Irvinga za marudnego Leonarda. Gwarantowany finał NBA (bo chyba nikt nie wierzy w LBJ w PHI) mógłby skusic Kawhiego do pozostania na dłużej.

Twój komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *