Zapowiedź. Giannis sprawdzi formę Toronto. Wilki powalczą w Bostonie.

Po wczorajszym spokojniejszym dniu, dzisiaj wracamy na pełne obroty. Przed nami aż 10 spotkań i czekają nas bardzo fajne pojedynki. Zaczynamy!

1. Miami Heat (20-17) – New York Knicks (18-20), godz. 01:00

Na początek klasyk czyli starcie Heat i NYK. Oba zespoły dzieli w tabeli 2,5 spotkania i 3 miejsca. Heat po ciężkim okresie spowodowanym głównie kontuzjami, wracają do formy i w ostatnim czasie wygrali aż 9 z 13 meczów. Czy możemy spodziewać się po nich podobnego zrywu w drugiej części sezonu jak w poprzednich rozgrywkach? Aż tak dobrze to chyba nie będzie, ale nie zdziwię się jak zakończą sezon w top 4. Knicks za to w mocnym odwrocie, bowiem przegrali 6 z 7 spotkań. Być może na ten mecz bardziej zmobilizuje się M.Beasley, który na Florydzie spędził znaczną część swojej kariery. Typ to 69% dla Heat.

Absencje: Waiters, White, Winslow, McGruder (Mia) – Hardaway (Nyk)

Ciekawy matchup:

• Whiteside/Olynyk vs Porzingis/Kanter

2. Philadelphia 76ers (18-19) – Detroit Pistons (20-16), godz. 01:00

Na ciekawy pojedynek o miano najlepszego centra wschodu, liga zaprasza nas do Filadelfii. Sixers ciągle są na granicy „ósemki”. Zapewne mieliby kilka wygranych więcej, gdyby nie ograniczenia Embiida. Bez niego, w tym sezonie, przegrali aż 7 z 9 spotkań. Na plus informacja, że rehabilitacja Fultza przebiega pomyślnie i wchodzi on już w jej ostatni etap. Pistons za to muszą sobie radzić bez Reggiego Jacksona. Jego przewidywany powrót do gry to po ASG a bez niego drużyna przegrała 2 z 3 meczów. W składzie Pistons zabraknie prawdopodobnie też Andre Drummonda, który opuścił ostatni mecz i trening drużyny i nie zobaczymy jego pojedynku z Joelem Embiidem. Obie ekipy już 2 razy grały ze sobą w tym sezonie i oba mecze wygrali 76ers. Również dzisiaj Philadelphia jest faworytem – 66% szans na wygraną.

Absencje: Fultz, Korkmaz (Phi) – Jackson, Leuer, Stanley Johnson, niepewni Drummond (Det)

Ciekawy matchup:

• Embiid vs Drummond

3. Boston Celtics (31-10) – Minnesota Timberwolves (24-15), godz. 01:30

Liderzy Konferencji Wschodniej podejmują czwarty zespół Zachodu. To będzie jeden z najciekawszych dzisiejszych pojedynków, tym bardziej, że do Bostonu wraca Tom Thibodeau, a więc współtwórca mistrzostwa z 2008 roku. Celtics lekki kryzys mają już chyba za sobą, bowiem wygrali 4 kolejne starcia, w tym prestiżowy pojedynek z Cavs. Wilki wygrały 7 z 9 spotkań i umocniły się na czwartym miejscu na Zachodzie. Na minus działa fakt, że nie radzą sobie w meczach z drużynami z drugiej konferencji (tylko 4-9). Dodatkową motywacją dla Celtics jest fakt, że aż 4 ich zawodników znalazło się w czołowych dziesiątkach pierwszych wyników głosowania do All Star Game. Typ – 64% Celtics.

Absencje: Hayward (Bos) – Teague (Min)

Ciekawy matchup:

• Wiggins vs Tattum
• Brown vs Butler
• Horford vs Towns

4. Milwaukee Bucks (20-16) – Toronto Raptors (26-10), godz. 02:00

Niespodziewanym liderem po pierwszych wynikach głosowania do ASG został Giannis Antetokounmpo (powiedziałem sobie, że jak wygra to głosowanie albo dostanie nagrodę MVP, to nauczę się tego nazwiska na pamięć!). Na początku pomyślałem, że ma dużą rodzinę, ale z czysto sportowego punktu widzenia, to jest w tym momencie top5 ligi (27,6 / 9,8 /4,4), więc warto na niego głosować. Szkoda tylko, że reszta Kozłów za nim nie nadąża. Obecnie mają bilans 5-6 w ostatnich 11 spotkaniach. Raptors grają za to fantastycznie – wygrali 15 z 18 ostatnich spotkań i zapowiadają walkę o mistrzostwo konferencji. Dzisiaj szansa dla Raptors to 54%.

Absencje: Teletovic, Parker (Mil)

Ciekawy matchup:

• Bledsoe vs Lowry

5. Dallas Mavericks (13-26) – Chicago Bulls (13-25), godz. 02:30

Obie drużyny blisko dna, ale ostatnio prezentują bardzo solidne. Bulls po kapitalnym grudniu (10-6) awansowali na 13. miejsce w tabeli i pewnie za kilka dni połkną Hornets i Nets. Dallas również mogą pochwalić się udanym ostatnim miesiącem (8-8). Dzisiaj, głównie dlatego, że są gospodarzami, ich szansę na wygraną to aż 72%.

Absencje: Noel, Curry, Finney-Smith (Dal) – LaVine (Chi)

Ciekawy matchup:

• Barnes vs Markkanen

6. San Antonio Spurs (26-13) – Phoenix Suns (15-25), godz. 02:30

Jak gra San Antonio, to nigdy nie wiadomo kogo zastaniemy na parkiecie. Na popisy Popa i jego żonglowanie składem liga już przymknęła oczy. Dzisiaj nie powinien nas zaskoczyć i raczej wystąpią wszyscy, którzy mogą. Poza tym rywal jest niewymagający i być może już od 3 kwarty, większa część pierwszej piątki, będzie odpoczywać. Zobaczymy…  W każdym razie typ na SAS to 79%. Suns w ostatnich 10 meczach mają bilans 6-4. Czyżby młodzież nareszcie zatrybiła?

Absencje: Gay, Green (Sas) – Chandler, Dudley, A. Williams, Knight (Phx)

Ciekawy matchup:

• Leonard vs Warren

7. Denver Nuggets (20-17) – Utah Jazz (16-22), godz. 03:00

W Kolorado czeka nas mecz z środka tabeli Konferencji Zachodniej. Denver u siebie spisuje się bardzo dobrze (13-4) a Jazz na wyjeździe fatalnie (3-15), dlatego też nasza maszyna ma zdecydowanego i oczywistego faworyta – 77% szans dla Nuggets. Z informacji „kontuzjowych” to Gobert powinien wrócić pod koniec stycznia a Millsap nie wcześniej niż po All Star Game.

Absencje: Millsap (Den) – Neto, Gobert, Exum (Uta)

Ciekawy matchup:

• Jokic vs Favors

8. Memphis Grizzlies (12-26) – Washington Wizards (22-16), godz. 03:30

Po mocnej i zaskakującej końcówce grudnia, podczas której Memphis wygrało 3 z 5 spotkań, Misie wchodzą z nadziejami również w Nowy Rok. Niestety, dalej nie wiadomo co z Conley’em. Mimo, że już rozpoczął pewne ćwiczenia na kontakcie, to dalej nie ma ustalonej daty powrotu do gry. Wizards również zaczęli grać lepiej. Wygrali 5 z 6 spotkań i awansowali na czwarte miejsce w konferencji. Dzisiejszy typ to 56% dla drużyny z Waszyngtonu.

Absencje: Conley, Parsons (Mem) – Mac (Was)

Ciekawy matchup:

• Gasol vs Gortat

9. Portland Trail Blazers (19-18) – Atlanta Hawks (10-27), godz. 04:00

Spacerek dla Portland? Na to wygląda. Jak przyjeżdża do Ciebie najgorszy zespół ligi to musisz wygrać, no chyba że nie zagra Lillard. Lider drużyny z Oregonu skarży się na ból łydki i jego występ stoi pod znakiem zapytania. Ciekawostka jest jeszcze taka, że w ostatnich ośmiu meczach Trail Blazers mają bilans 3-5 a Hawks 4-4. Jednak typ może być tylko jeden – 79% dla PTB.

Absencje: Dedmon, Muscala (Atl)

Ciekawy matchup:

• Lillard (jak zagra) vs Schroder

10. Los Angeles Lakers (11-26) – Charlotte Hornets (14-23), godz. 04:30

Kataklizmu ciąg dalszy, czyli zapraszamy na kolejne męczarnie drużyny z miasta Aniołów (tej bardziej znanej). Wydawało się, że po letnich wzmocnieniach Lakers mogą nawet włączyć się do walki o Playoffs, tymczasem spadli już na dno konferencji a za chwilę mogą się stać najgorszą drużyną ligi. Przegrali 8 kolejnych spotkań i 11 z 12. Czy dzisiaj są w stanie się w końcu przełamać? Do gry mogą wrócić dziś zarówno Lonzo Ball, jak i Brook Lopez. Minimalnym faworytem są Hornets – 54%, tym bardziej że w ostatnich dwóch tygodniach spisują się przyzwoicie 4-4. To będzie również powrót Howarda na stare śmieci.

Absencje: niepewny Ball (Lal) – Zeller (Cha)

Ciekawy matchup:

• Ball (jeśli zagra) vs Walker