Zapowiedź dnia. Czy Knicks pożałują pominięcia Dennisa Smitha? Leonard i Parker odpoczywają w Portland.

Dawid Strona Główna Zapowiedzi meczów 2

Na dzisiaj zaplanowano 5 spotkań. Na początek o 21:30 możemy obejrzeć na żywo starcie solidnych drużyn z Miami i Utah. W środku nocy, w hicie dnia, zagrają Portland i San Antonio, choć zabraknie w tym starciu Kawhi’a Leonarda. Wszystkie ekipy miały w dniu wczorajszym wolne, nikt nie będzie narzekał na zmęczenie… może oprócz Porzingisa. Zapraszamy do zapowiedzi.

1. Miami Heat (21-17) – Utah Jazz (16-23), godz. 21:30

Wiecznie kontuzjowani gracze Heat spisują się bardzo poprawnie i pozostają w grze o playoff. W ostatnich 10 spotkaniach notują bilans 7-3, ponadto są niepokonani od 3 gier. Trzeba jednak zauważyć, że układ kalendarza mieli sprzyjający, z ostatnich 7 gier, aż 6 zagrali w domu, a przeciwnicy byli wątpliwej jakości. Jazz nie mogą znaleźć formy już od jakiegoś czasu, w ostatnich 10 meczach wygrali zaledwie 2 razy. Goście z 19 do tej pory rozegranych wyjazdowych spotkań przegrali 16 razy to i Heat są faworytami tego spotkania – 62%. Ciekawie zapowiada się starcie młodych graczy obu ekip. Czy Tyler Johnson ograniczy Mitchella?

Absencje: MIA – Waiters, McGruder, Winslow, White; UTA – Gobert, Neto, Exum

Ciekawy matchup:

  • europejski pojedynek Dragic vs. Rubio

2. Dallas Mavericks (13-27) – New York Knicks (18-21), godz. 01:00

Draft 2017r. Czas na wybór Nowojorczyków z numerem 8… Frank Ntilikina. Większość ekspertów jest zgodna, że powinni wybrać Dennisa Smitha Jr., którego z numerem 9 wyciąga Mark Cuban. Młody Francuz jest melodią przyszłości, w Nowym Jorku liczą, że będzie nowym Parkerem, ale na pewno nie w obecnym sezonie. Dennis Smith jest natomiast jednym z czołowym graczy tegorocznego naboru i spełnia oczekiwania. To jego ekipa jest faworytem w dzisiejszym spotkaniu – 68%. Dallas ma nadzieję na wygraną po 2 porażkach z rzędu, za to Knicks liczą na przełamanie po 3 przegranych w serii. Mavericks rozstrzelali się, w ostatnich 4 spotkaniach rzucają średnio 122,5pkt/mecz, niestety zapominając też o obronie – 121pkt straconych/mecz.

Absencje: DAL – Curry, Finney-Smith, Noel; NYK – Hardaway, Noah

Ciekawy matchup:

  • Dennis Smith Jr. vs. Ntilikina

3. Phoenix Suns (15-26) – Oklahoma City Thunder (22-17), godz. 02:00

Kolejne spotkanie z mocnym faworytem. Oklahoma powoli zaczyna grać tak jak się od niej oczekuje. Oczywiście jest jeszcze wiele do poprawy, ale z szalonym Russem nikt nie ma pewności, czy zmiany uda się zrealizować. W ostatnich 10 spotkaniach Thunder przegrali tylko 2 razy, ponadto są w serii dwóch zwycięstw. Suns spisują się przyzwoicie, ostatnio notują bilans 5-5, obecnie są w serii 2 porażek. Dodatkowym osłabieniem jest brak czołowego (jednego z dwóch) graczy Phoenix – TJ. Warrena. Typ – 71% Oklahoma.

Absencje: PHX – Knight, Canaan, TJ Warren, Alan Williams, Dudley; OKC – Abrines, Roberson

Ciekawy matchup:

  • Tyson Chandler vs. Steven Adams

4. Portland Trail Blazers (20-18) – San Antonio Spurs (27-13), godz. 03:00

Hit dnia. Szanse na wygraną każdego zespołu oceniane są po równo. Blazers ostatnio zaliczają bilans 5-5. Do tej pory przegrali u siebie w domu więcej spotkań niż wygrali (bilans 9-10). Spurs w ostatnich 10 meczach wygrali 7 razy, ale na wyjazdach notują bilans 9-11. Dodatkowo w meczu z Blazers odpoczywać będą Kawhi Leonard oraz Tony Parker. Spurs początek roku mają mocno wyjazdowy. Od 30 grudnia do 19 stycznia mają do rozegrania 11 spotkań, z czego tylko 2 u siebie w domu. Nie wiadomo, czy na parkiecie swojej byłej drużyny zobaczymy LaMarcusa Aldridge’a.

Absencje: POR – ; SAS – Leonard, Parker, Gay, Danny Green, niepewny Aldridge

Ciekawy matchup:

  • Pau Gasol vs. Jusuf Nurkić

5. Los Angeles Lakers (11-27) – Atlanta Hawks (10-28), godz. 03:30

Najciekawsze starcie dotyczące tego pojedynku już się odbyło. Zaciekle walczyliśmy kto będzie musiał ten mecz opisać, każdy z nas chciał przegrać. Nieczystych zagrań było co niemiara, bo co ciekawego możemy obejrzeć w spotkaniu dwóch najgorszych drużyn ligi?  Jedno jest pewne – jedna z tych drużyn przerwie swoją serię przegranych spotkań, Atlanta obecnie ma 2 pod rząd, a Lakers aż 9 w serii. Jeśli Jeziorowcy polegną i dzisiaj, to wyrównają niechlubny, klubowy rekord bez zwycięstwa. Typ – 65% szans dla Los Angeles. Uffff jakoś poszło.

Absencje: LAL – ; ATL – Dedmon, Bembry

Ciekawy matchup:

  • Ingram vs. Taurean Prince

2 Komentarze

  1. San Antonio Spurs mają do rozegrania 11 spotkań (w tym 2 w domu), ale od 30 grudnia do 19 stycznia, a nie jak ktoś napisał : „Od 30 czerwca do 19 stycznia mają do rozegrania 11 spotkań, z czego tylko 2 u siebie w domu.”.

    Ponadto LA Lakers nie dość, że przegrali 9 ostatnich spotkań, to jeszcze u siebie w domu także notują 9 porażek z rzędu.

    Pozdrawiam

    A.Z.

  2. Czerwiec poprawiony. Dziękuję, że zwróciłeś uwagę.
    Pozdrawiam

Twój komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *