Zapowiedź sezonu 2017/18: Indiana Pacers

Paweł Mocek Strona Główna Zapowiedzi sezonu 1

Paul George postawił Indianę Pacers w niezwykle trudnej sytuacji, przez co to lato na pewno nie wyglądało tak, jak się tego wcześniej spodziewali. Po latach regularnych występów w playoffach, Indiana wchodzi w zupełnie nowy czas, jednak ich skład nie wskazuje na rozpoczęcie przebudowy. Na co stać Pacers w tym sezonie?

OFFSEASON

Przybyli: Victor Oladipo, Domantas Sabonis, Bojan Bogdanović, Darren Collison, Cory Joseph, T.J. Leaf, Ike Anigbogu, Damien Wilkins, DeQuan Jones

Odeszli: Paul George, Jeff Teague, C.J. Miles, Monta Ellis, Rakeem Christmas, Georges Niang, Kevin Seraphin, Aaron Brooks

Zostali: Thaddeus Young, Al Jefferson, Lance Stephenson, Myles Turner, Joseph Young, Glenn Robinson III

Paul George niemal wymusił na Indianie transfer i Pacers udało się wyciągnąć w tej wymianie tylko Victora Oladipo oraz Domantasa Sabonisa. W drugiej wymianie tego offseason, w ramach sign’and’trade do Toronto Raptors trafił także C.J. Miles. W tym transferze Pacers pozyskali Cory’ego Josepha.

W trakcie wolnej agentury Pacers podpisali dwuletnie umowy z Bojanem Bogdanoviciem oraz Darrenem Collisonem. W drafcie wybrali dwóch podkoszowych – T.J.’a Leafa i Ike Anigbogu. Z zespołu odeszło dwóch graczy obwodu – Jeff Teague (do Minnesoty) oraz Monta Ellis. Kontrakt tego drugiego został wykupiony.

ROTACJA

PG: Darren Collison, Cory Joseph, Joseph Young
SG: Victor Oladipo, Lance Stephenson, Damien Wilkins
SF: Bojan Bogdanović, Glenn Robinson III, DeQuan Jones
PF: Thaddeus Young, Domantas Sabonis, T.J. Leaf
C: Myles Turner, Al Jefferson, Ike Anigbogu

Trener: Nate McMillan

Pacers wchodzą w nowe rozgrywki z gruntownie przemodelowanym składem. Ogromne zmiany nastąpiły w backcourcie drużyny, w którym główną rolę odgrywał będzie Victor Oladipo. Tak jak kiedyś w Orlando Magic, Oladipo będzie miał sporą rolę w ofensywie drużyny, ale ma być także wsparciem obrony. Jego partnerem w pierwszej piątce będzie powracający po kilku latach przerwy do Indianapolis, Darren Collison. Obaj gracze nie mogą jednak być pewni swoich dużych minut, mając za sobą takich zmienników, jak Cory Joseph i Lance Stephenson. Obaj gracze są dobrymi defensorami, którzy udowadniali już swoją wartość jako gracze wchodzący z ławki rezerwowych.

Jedną z pierwszych ofensywnych opcji zespołu Pacers będzie Bojan Bogdanović. Chorwat ma nie tylko zapewnić odpowiedni spacing, ale także kreować rzuty dla samego siebie, co udawało mu się robić jeszcze w barwach Brooklyn Nets. Na pozycjach 4-5 bez zmian – Thaddeus Young i Myles Turner będą podkoszowym duetem Nate’a McMillana. Ciekawe jak dużo większą rolę dostanie w tym roku Turner, będąc graczem, wokół którego włodarze Indiany chcą zbudować przyszłość drużyny. Rotacja frontcourtu Indiany jest już nieco mniej imponująca niż ich backcourt. Ciekawa będzie walka o minuty na pozycji środkowego, gdzie Ike Anigbogu będzie chciał wyrzucić z rotacji weterana Ala Jeffersona. Na „czwórce”, Pacers posiadają dwóch młodych stretch-four – Domantasa Sabonisa i T.J.’a Leafa i dla jednego z nich prawdopodobnie zabraknie minut. Back-upem Bogdanovicia będzie za to Glenn Robinson III, a na czas jego rehabilitacji (dwumiesięczna przerwa w grze), tę rolę może przejąć powracający do NBA Damien Wilkins.

PLUSY I MINUSY

W Pacers bardzo trudno jest znaleźć jakieś plusy. Powinien nim być jednak Myles Turner, czyli środkowy, który fenomenalnie się rozwija i bardzo możliwe, że niedługo zostanie największą gwiazdą drużyny Nate’a McMillana. Dużo pożytku może być również z Victora Oladipo, który z miejsca stanie się jednym z najważniejszych elementów układanki trener Pacers. Może któryś z pierwszoroczniaków okaże się pozytywnym zaskoczeniem?

W offseason team opuścił Paul George i to jest najgorsza wiadomość dla kibiców w Indianapolis. Zespołowi brakuje wybitnego zawodnika, który weźmie na swoje barki odpowiedzialność za wyniki drużyny. Nadchodzi dość ciężki czas dla tej organizacji. Mógłby się przydać Monta Ellis w formie, lecz on również zakończył już swoją przygodę z tą ekipą.

OCZEKIWANIA

Dla Indiany Pacers obecny sezon będzie okresem przejściowym. Na walkę o najwyższe cele nie ma co liczyć, nie będą też szorowali na dnie ligi. Jeśli żaden z kluczowych zawodników (w szczególności Myles Turner) nie odniesie kontuzji to mogą, przy odrobinie szczęścia, powalczyć nawet o 8 miejsce na wschodzie. Tak jak wspomnieliśmy w plusach i minusach na pewno zarząd liczy też, że rozwiną się gracze debiutujący w lidze. Ponadto w drużynie jest kilku zawodników, którzy mają coś do udowodnienia. Będą oni starali się wykorzystać swoją szansę w drużynie, w której łatwiej będzie wywalczyć minuty do grania.

Typ Marcina: 25-57, 14. miejsce w konferencji
Typ Rafała: 30-52, 12. miejsce w konferencji
Typ Pawła: 28-54, 10. miejsce w konferencji

Komentarze

  1. Pełna zgoda. To będzie sezon przejściowy dla Indiany. Pytanie, czy tylko ten sezon?

Twój komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *