Zapowiedź sezonu 2017/18: San Antonio Spurs

Paweł Mocek Strona Główna Zapowiedzi sezonu 5

Kolejny rok i po raz kolejny ta sama śpiewka. Rotacja Spurs opierać się będzie na dokładnie tych samych zawodnikach co przed rokiem, wśród których są jeszcze zarówno Tony Parker, jak i Manu Ginobili. No i przede wszystkim kandydat do nagrody MVP – Kawhi Leonard. Czy Spurs pozostaną wiceliderami Zachodu, czy może rozpocznie się ich powolny spadek?

OFFSEASON

Przybyli: Rudy Gay, Joffrey Lauvergne, Derrick White, Jaron Blossomgame, Matt Costello (two-way kontrakt)

Odeszli: Jonathon Simmons, Dewayne Dedmon, David Lee, Joel Anthony

Zostali: Pau Gasol, Manu Ginobili, Patty MillsLaMarcus Aldridge, Kawhi Leonard, Tony Parker, Danny Green, Kyle Anderson, Dejounte Murray, Bryn Forbes, Davis Bertans

Najważniejszą częścią offseason Spurs wydaje się podpisanie nowych umów z Pattym Millsem, Manu Ginobilim i Pau’em Gasolem. Oprócz nich Gregg Popovich dodał także do drużyny Rudy’ego Gaya i Joffreya Lauvergne’a. W drafcie z 29. wyborem Spurs zdecydowali się na Derricka White’a.

Ostrogom nie udało się przekonać do pozostania Jonathona Simmonsa, który ostatecznie wylądował w Orlando Magic. Pozwolili także odejść Dewayne’owi Dedmonowi, który w przyszłym roku będzie grał w Atlancie Hawks. Niewyjaśniona została jeszcze przyszłość Davida Lee.

ROTACJA

PG: Tony Parker, Patty Mills, Derrick White
SG: Danny Green, Dejounte Murray, Bryn Forbes
SF: Kawhi Leonard, Manu Ginobili, Jaron Blossomgame
PF: LaMarcus Aldridge, Rudy Gay, Kyle Anderson
C: Pau Gasol, Joffrey Lauvergne, Davis Bertans

Trener: Gregg Popovich

Marta Kiszko:

Póki Popovich nadal trenuje Spurs, w San Antonio system gry będzie układany pod dostępnych w rotacji zawodników, a nie odwrotnie. Będzie on nadal przede wszystkim oparty na dzieleniu się piłką, spacingu, pick and rollach i przerzucaniu piłki na obwód. Popovich to genialny trener, który nie potrzebuje bardzo konkretnie zarysowanego systemu – jest w stanie reagować na bieżąco i dużo zależy od tego, czego aktualnie brakuje na boisku jego graczom. Nie bez przyczyny utarło się, że szkoleniowiec Spurs jest w stanie z każdego zawodnika wykrzesać maksimum. Sekretem sukcesów Spurs jest brak samolubności zawodników i podejście, że drużyna jest zawsze na pierwszym miejscu.

Trzon zespołu pozostał taki sam, jak w zeszłym sezonie. Zmiany nastąpiły w drugim unicie. Dołączył back up dla Gasola – Joffrey Lauvergne oraz wracający po kontuzji Rudy Gay, który na pewno dostanie na boisku największe minuty spośród nowych graczy. San Antonio będzie od niego wymagać ograniczenia ilości rzutów i wsparcia w post up i pick and rollu, z czym Gay radzi sobie całkiem nieźle.

Tak jak w zeszłym sezonie, należy spodziewać się, że Pop nie będzie zajeżdżać swoich zawodników.

PLUSY I MINUSY

Mateusz Połuszańczyk:

Jeśli chodzi o atuty Spurs, to niemal każdy aspekt koszykarskiego rzemiosła przemawia na korzyść drużyny z Teksasu. Solidna zbiórka, świetna defensywa, znakomity zmysł do dzielenia się piłką, dobra skuteczność (zwłaszcza przy rzutach z dystansu). Ponadto głębia składu, umożliwiająca Popovichowi ustawianie zagrywek, jakich tylko dusza zapragnie i oszczędne rozdzielanie minut pomiędzy wszystkich zawodników (tak, tak – u Popa nie ma ławogrzejów). Ostrogi nie mają powodów do zmartwień nawet przy absencji Tony’ego Parkera, bowiem Patty Mills to już pan koszykarz. Zresztą, australijski rozgrywający nieraz potwierdził, że rola startera nie jest mu straszna. I moim zdaniem najważniejsza zaleta zespołu – MVP nadchodzącego sezonu, czyli Kawhi Leonard.

Tak naprawdę trudno wskazać słabe punkty San Antonio, ale spróbujmy się wysilić. To poukładane, ten element chodzi jak w szwajcarskim zegarku, taki system się sprawdza… O! Jest! Pau Gasol na celowniku. Choć mam komorze swojej broni słownej pocisk z wygrawerowanym imieniem i nazwiskiem hiszpańskiego podkoszowego, wcale nie zamierzam pociągnąć za spust. Poprzednie rozgrywki były dla Gasola wyjątkowo nieudane. Pomińmy już statystyki, ale przez cały sezon kibic koszykówki mógł odnieść wrażenie, że Pau utracił gdzieś wszystkie zdolności, którymi raczył obserwatorów NBA na całym świecie. Przegląd pola, walka na tablicach i dobre występy po bronionej stronie parkietu znikły, przez co zostało ograniczone zaufanie Gregga Popovicha. Chcę wierzyć, że były to tylko chwilowe przejściowe i Hiszpan wróci do dawnej dyspozycji. Że ktoś odebrał mu talent, tak jak w „Space Jam”, lecz za chwilę go zwróci i Gasol znowu będzie siał spustoszenie w każdej akcji ofensywnej, a także powrócą stare dobre nawyki defensywne.

OCZEKIWANIA

Rafał Polkowski:

W sezonie regularnym, priorytetem powinno być zajęcie pozycji 2. lub 3. na Zachodzie. Chodzi o potencjalne uniknięcie Golden State Warriors w drugiej rundzie playoffów. Będą walczyć o mistrza Southwest Division z Houston. Nie będzie wcale to takie proste, ponieważ Rockets będą bardzo silni. W playoffach każdy wynik inny niż finał konferencji, będzie w San Antonio porażką. Popovich raczej będzie oszczędzał weteranów, tak aby po fazie zasadniczej byli wypoczęci i zdrowi. Ważne będzie wkomponowanie Gaya w drużynę oraz transfer niechcianego LaMarcusa Aldridge’a.

Typ Marcina: 55-27, 3. miejsce w konferencji
Typ Pawła: 62-20, 2. miejsce w konferencji

5 Komentarze

  1. Stracili Simmonsa i Dedmona do tego wygląda że nie mają miejsca dla Lee. Z nowych Gay po poważnej kontuzji, Brandon Paul o którym zapomniał autor o niewiadoma, a Lauvergne wygląda słabo (chociaż Dedmon na początku to też była tragedia). Podpisali kiepski kontrakt z Gasolem. Ogólnie lato oceniam słabo, gdyby nie Gay byłoby na duży minus. Powinni być dalej druga silą zachodu, a jeśli unikną kontuzji powalczą nawet z GSW. Na jakieś znaczne przetasowania w trakcie sezonu nie ma co liczyć, to rzadkość w SAS,

  2. Moze Lamarcusa wymienic za Horforda??

    1. Horford chyba dostaje więcej niż LMA co jest sporym minusem dla SAS. Jest bardziej wszechstronny to na plus.
      Pytanie w jakiej formie wróci LMA, czy zrzuci kg i weźmie się do roboty bo po zeszłych PO jego wartość spadła.
      Pomijając kwestie finansowe i realizm takiej transakcji, Horford mógłby się całkiem fajnie wpasować do SAS.

  3. Pingback:The Final Countdown - NBA Labs – strona o koszykówce NBA. Wyniki, aktualności, relacje i analizy.

  4. Pingback:Podsumowanie sezonu 2017/18: San Antonio Spurs - NBA Labs – strona o koszykówce NBA. Wyniki, aktualności, relacje i analizy.

Twój komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *