John Stockton. Autobiografia.
12 marca swoją premierę miała książka, która jest obowiązkową lekturą dla każdego, kto wychowywał się na koszykówce lat 90. Ale i młodzi kibice nie powinni przejść obojętnie obok autobiografii jednego z najlepszych rozgrywających w historii NBA – Johna Stocktona.
John Stockton to jeden z tych koszykarzy, którzy nigdy nie mieli prawa osiągnąć sukcesu w sporcie, w którym warunki fizyczne są tak istotne. Mierzący zaledwie 185 centymetrów wzrostu rozgrywający uczelni Gonzaga trafił do najlepszej ligi świata w 1984 roku w drafcie, który do dziś uznaje się jako jeden z najważniejszych, m.in. z powodu niejakiego Michaela Jordana.
Małomówny i zamknięty w sobie Stockton jest wzorem jeśli chodzi o etykę pracy, dlatego możecie mieć pewność, że jego autobiografia to dzieło dopracowane w każdym calu. Dowiecie się z niej, jak to możliwe, że niski, biały chłopak odniósł tak niebywały sukces w sporcie zdominowanym przez gigantów. Poznacie jego największych przyjaciół i rywali w NBA, a także co czuł w trakcie dwóch najważniejszych serii finałowych w jego życiu – przeciwko Chicago Bulls.
Książkę John Stockton. Autobiografia możecie zakupić tutaj: www.idz.do/nbalabs-kupksiazk
Uwaga!
Kup książkę i weź udział w konkursie. Do wygrania kolekcjonerska edycja zegarka marki TISSOT – Quickster Chronograph NBA UTAH JAZZ!
Szczegóły na temat konkursu znajdziecie tutaj: www.idz.do/nbalabs-konkursst
4 Komentarze
Mr. Cental
Ech, przypomniały mi się piękne czasy. Nie mówię, że obecne są złe, ale lata 90te to taka nostalgia. A John był po prostu wirtuozem asyst. Razem z Malonem, mimo że tytułu nigdy nie zdobyli, to stali się ikoną współpracy między „małym” a „dużym”.
majloszg
Hah, to prawda. Ich pick’n’rolle śniły się obrońcom po nocach. A rekord Stocktona jeśli chodzi o średnią asyst w sezonie przy obecnych trendach w koszykówce prędko nie zostanie pobity.
No chyba że Westbrook się uprze 🙂
Mike40
Witam, czy jest cos Wam droga redakcjo/czytelnicy wiadomo na temat najnowszej ksiazki Raya Allena?? Czy pojawi sie w polsce i kiedy???
Marta
Jeszcze nie wiemy nic na temat przekładu, ale spróbujemy ustalić, czy będzie można spodziewać się tej książki w polskiej wersji.
Sama jestem ciekawa – ponoć jest dość kontrowersyjna (Rajon Rondo płakał – z tego co pamiętam – że straszne głupoty tam Allen powypisywał, ale Rondo to Rondo ;)).