Zapowiedź spotkań – 18/11/2017

Miesiąc minął od rozpoczęcia sezonu, niby wszystko miało się ustabilizować, dziwne wyniki miały iść w niepamięć. Wczorajsza noc pokazała, że do niespodzianek powinniśmy się przyzwyczaić. Nie tak łatwo poprawnie wytypować zwycięzców wszystkich spotkań danego dnia. Kto nas dzisiaj zaskoczy?

1. Charlotte Hornets (5-9)- Los Angeles Clippers (5-9) godz. 01:00

Obydwie drużyny grają dzień po dniu, obydwie również przystępują do tego spotkania w wisielczych humorach. Clippersi kontynuują swoją fatalną serię 7 porażek pod rząd (9 w 10 grach), natomiast Szerszenie przegrali już 6 ostatnich spotkań. Na domiar złego zawodnicy z Charlotte nie poradzili sobie wczoraj z niepotrafiącymi rzucać Chicago, więc morale leżą. Po drugiej stronie gracze z Los Angeles są zmęczeni dogrywką z Cleveland. Zdecydowana przewaga na rozegraniu po stronie Charlotte, tylko czy Kemba nie wypompował się wczorajszym 47-punktowym występem? Lider Charlotte stara się jak może i obecnie notuje (23,4pkt/6,5as/3,7zb/46%FG), jednak do zwycięstw potrzebuje równiejszej gry partnerów.

Absencje: LAC – Gallinari, Teodosić, niepewny Beverley

Ciekawy matchup

• Marvin Williams vs. Blake Griffin
• pojedynek na procenty… z lini rzutów wolnych DeAndre vs. Dwight

2. Orlando Magic (8-7) – Utah Jazz (6-10) godz. 01:00

W końcu jedna z drużyn  z tej pary doczeka się zwycięstwa. Obydwie notują serię 3 porażek, Orlando może takie wyniki zrzucić na kalendarz (POR, GSW, DEN), natomiast Utah na kontuzje. Myślę, że na dnie ligi znaleźlibyśmy drużynę, która nie powstydziłaby się wyjściowej piątki, która uzbierałaby się z listy nieaktywnych graczy Utah (lista poniżej). Jazz jeszcze na wyjeździe nie wygrali w tym sezonie. Orlando pomimo wspomnianych porażek, wciąż jest uważana za pozytywne zaskoczenie tego sezonu. Ich ciekawy, zbilansowany skład z energicznym, wchodzący z ławki Simmonsem (15pkt/51%FG, 40%FG3) daje wiele możliwości w ataku.

Absencje: ORL – Payne, Isaac, niepewny D.J. Augustin; UTA – Rubio, Exum, Sefolosha, Joe Johnson, Gobert.

Ciekawy matchup

• Fournier vs. Donovan Mitchell

3. Atlanta Hawks (3-12) – Boston Celtics (14-2) godz. 01:30

Goście w serii 14 zwycięstw, Atlanta w serii… 1 wygranej, ale za to jak efektownej. Początek sezonu należy do Bostonu, są zdecydowanie najgorętszą drużyną ligi ich formę potwierdziła ostatnia wygrana z Mistrzami. Zwycięstwo Atlanty będzie olbrzymią niespodzianką i tylko desperat może postawić pieniądze na wygraną Hawks. Podczas gdy w Golden State na poziomie gra większość zawodników, to w Atlancie na wyróżnienie zasługują tylko Schroeder, Taurean Prince oraz energiczny center Collins, reszta to poziom PLK.

Absencje: ATL – Plumlee, pod znakiem zapytania Babbitt, Muscala, Bembry; BOS – Hayward

Ciekawy matchup

• Irving vs. Schroeder
• Tatum vs. Taurean Prince

4. Philadelphia 76ers (8-6)- Golden State Warriors (11-4) godz. 01:30

Szóstki kontynuują swoje spotkania z drużynami z zachodniego wybrzeża, w których mają bilans 2-2. Rozegrane kilka dni temu spotkanie z Mistrzami było punktem zwrotnym w grze Embiida. W meczu z Golden State buńczuczne zapowiedzi Joela skończyły się na 12 punktach, 7 zbiórkach i 36%FG. Dopiero w kolejnych meczach pokazał, że drzemie w nim bestia (w dwóch meczach, średnio 39pkt/15,5zb/4bl/63%FG). Dzisiejszy mecz pokaże, czy dobra gra była spowodowana słabym przeciwnikiem, czy też Embiid wrzucił wyższy bieg na stałe.

Absencje: PHI – Bayless, Fultz, Stauskas

Ciekawy matchup

• Embiid – Draymond Green

5. Memphis Grizzlies (7-7) – Houston Rockets (12-4) godz. 02:00

Kolejne starcie tych drużyn w obecnym sezonie, do tej pory 2 wygrane na koncie Miśków i 1 zwycięstwo po stronie Rakiet. Grizzlies szukają formy po stracie Conleya i notują 3 przegrane z rzędu, natomiast Rockets liderują na zachodzie i  w ostatnich 5 spotkaniach zaliczyli tylko 1 porażkę. Rotacja Grizzles bardzo cierpi na braku Conleya, pozytywny akcent to powrót do gry JaMychala Greena, który jednak potrzebuje czasu, aby wrócić do formy. Po powrocie Chrisa Paula Eric Gordon wychodzi jako pierwszy strzelec z ławki (21,5pkt/3as/41%FG), niewątpliwą ozdobą meczu powinien być jego pojedynek z innym faworytem do nagrody najlepszego rezerwowego Tyrekem Evansem (18,5pkt/5zb/3,5as/51%FG).

Absencje: MEM – Conley; HOU – niepewny Mbah a Moute

Ciekawy matchup

• Tyreke Evans vs. Eric Gordon

6. Dallas Mavericks (2-14) – Milwaukee Bucks (8-6) godz. 03:00

Zmęczone wczorajszym spotkaniem Mavericks podejmie wypoczętych Milwaukee… wynik może być więc tylko jeden. Dallas z ostatniego zwycięstwa cieszyli się 5 spotkań temu, natomiast 5 spotkań wstecz Milwaukee ostatni raz przegrali. Giannis trochę przyhamował po ostrym starcie na początku sezonu, w ofensywie może już liczyć na partnerów: Middletona i skradzionego z Suns Bledsoe’a. Niemniej Grek cały czas utrzymuje poziom nieosiągalny dla większości zawodników w lidze. W Dallas jedynym jasnym punktem jest Smith Junior, a Cuban pomimo, że nie uznaje „tankowania” to w zaciszu gabinetu już analizuje czy w drafcie sięgnąć po Michaela Portera, Bagleya czy Doncicia.

Absencje: DAL – Seth Curry, McRoberts, Finney-Smith; MIL – Jabari, niepewni Teletović, Dellavedova

Ciekawy matchup

• Smith Jr. – Bledsoe
• Nowitzki vs. Giannis (z całym szacunkiem dla Dirka, ale wyobraziłem sobie jak Dirk kryje Giannisa i nie mogłem się powstrzymać)

7. Portland Trail Blazers (8-7) – Sacramento Kings (4-11) godz. 04:00

Rewanż w 24h, tym razem gospodarzem będą jednak gracze Portland. Zaskakująca porażka graczy Blazers, a przecież przed tym meczem Kings dostali 46-punktowy łomot od innego outsidera ligi Atlanty. Jak szybko można się podnieść po klęsce, jak wiele zależy od dyspozycji dnia twoich partnerów  oraz przeciwników. We wczorajszym spotkaniu Cauley-Stein zaczął z ławki i zaliczył świetne spotkanie, które przypieczętował kluczowym rzutem wolnym, dzisiaj powinien wrócić do wyjściowej piątce. W Sacramento trener w dalszym ciągu kdaje pograć wielu zawodnikom, graczem, który spędza na parkiecie najwięcej minut jest Fox – 26minut/mecz, ewidentny sezon na przetarcie dla Kings. Natomiast po stronie Blazers wpadki jak w ostatnim meczu nie powinny mieć miejsca, jeśli chcą się liczyć w walce o playoff w silnej konferencji zachodniej.

Absencje: POR – Aminu, Wilcox, Baldwin, SAC – Carter, Harry Giles

Ciekawy matchup:

• McCollum vs. Garrett Temple