Labs Raport: Houston wreszcie pokonali Memphis, Suns wyszarpali zwycięstwo z Wolves, Lonzo najmłodszym graczem z triple-double

11 meczów za nami i była to typowa sobota w NBA. Mnóstwo spotkań, sporo blow-outów, mało niesamowitych indywidualnych popisów i niespodzianek. W trzecim meczu pomiędzy tymi drużynami, Rockets pokonali wreszcie Grizzlies, Cavs w końcówce wywalczyli wygraną z Dallas, swoje spotkania wygrali także Warriors i Spurs. Lonzo Ball został najmłodszym graczem w historii z triple-double, ale jego Lakers znowu przegrali. Nie wygrali też Timberwolves, którzy stracili w końcówce zwycięstwo w Phoenix. Zapraszamy na Labs Raport!

---

Memphis Grizzlies wygrali dwa ostatnie spotkania z Houston Rockets, ale tym razem Rakiety objęły prowadzenie na samym początku i nie oddały go do samego końca. Ba, powiększali je przez większość meczu i wchodząc w trzecią kwartę mieli już 23 punkty przewagi. James Harden zdobył 38 punktów, a Rockets trafili 16 z 45 rzutów za 3 punkty. Dla Memphis swój sezonowy debiut zaliczył Ben McLemore.

Memphis Grizzlies @ Houston Rockets, 96-111

---

Kevin Durant wrócił po opuszczeniu jednego spotkania i miał game-high 29 punktów w wygranej Golden State Warriors nad Philadelphią 76ers. Goście trzymali się w grze do końca pierwszej połowy, jednak Wojownicy zupełnie odjechali im w trzeciej kwarcie.

Philadelphia 76ers @ Golden State Warriors, 114-135

---

Duet Anthony Davis – DeMarcus Cousins znowu zdobył razem 60 punktów i choć New Orleans Pelicans popełnili 23 strat, to i tak pokonali u siebie Los Angeles Clippers. 27 punktów, ale trafiając tylko 9 z 27 rzutów z gry, zdobył Blake Griffin. Pelikany zatrzymały gości na 41% z gry.

Los Angeles Clippers @ New Orleans Pelicans, 103-111

---

Cleveland Cavaliers prowadzili już 11 punktami w czwartej kwarcie, ale Dallas dwukrotnie zmniejszyło różnicę do 1 punktu. Potem jednak Mavs nie udało się objąć prowadzenia i w samej końcówce Cavs uratowali wygraną. Kevin Love zdobył 29 punktów i miał 15 zbiórek, a Kyle Korver zdobył wszystkie 13 punktów w ostatniej odsłonie.

Cleveland Cavaliers @ Dallas Mavericks, 111-104

---

Jamal Murray zdobył najlepsze w karierze 32 punkty, Will Barton dodał 26 oczek i Denver Nuggets zakończyli serię meczów u siebie zwycięstwem nad Orlando Magic. Nuggets już po pierwszej połowie prowadzili 70-47 i w trzeciej kwarcie powiększyli różnicę do 30 punktów.

Orlando Magic @ Denver Nuggets, 107-125

---

Devin Booker i T.J. Warren zdobyli po 35 punktów i pomogli Phoenix Suns wywalczyć zwycięstwo nad Minnesotą Timberwolves. Słońca przegrywały jeszcze na 4 minuty przed końcem, ale runem 21-7 przejęli spotkanie i ostatecznie – wygraną. Dla Wolves 27 oczek miał Andrew Wiggins.

Minnesota Timberwolves @ Phoenix Suns, 110-118

---

Po jednym meczu odpoczynku, Kristaps Porzingis zdobył 34 punkty i ponownie pomógł New York Knicks wygrać. Tym razem Knicks pokonali Sacramento Kings i jest to ich czwarta kolejna wygrana u siebie. Nowojorczycy dominowali od samego początku i mieli aż 33 punkty przewagi wchodząc w czwartą kwartę.

Sacramento Kings @ New York Knicks, 91-118

---

Giannis Antetokounmpo zdobył 33 punkty i 15 zbiórek i drugą noc z rzędu poprowadził Milwaukee Bucks do zwycięstwa. Tym razem pokonali oni Los Angeles Lakers, dla których triple-double – 17 punktów, 13 asyst i 12 zbiórek – zaliczył Lonzo Ball. W ten sposób Ball został najmłodszym graczem w historii z triple-double (LeBron James był 4 dni starszy!).

Los Angeles Lakers @ Milwaukee Bucks, 90-98

---

Washington Wizards wymusili aż 24 straty Atlanty Hawks, trafiali 54% z gry i pokonali Jastrzębie po świetnej czwartej kwarcie. Sami Czarodzieje również popełnili jednak 23 straty, które goście zamienili na 37 punktów, co trzymało Hawks w grze. Szalę zwycięstwa przeważył run 18-2 Wizards na samym początku ostatniej ćwiartki.

Atlanta Hawks @ Washington Wizards, 94-113

---

Gregg Popovich nie miał do dyspozycji aż 6 graczy, ale San Antonio Spurs i tak nie mieli problemów z pokonaniem Chicago Bulls, zdobywając po drodze season-high 133 punkty. Chicago w pierwszej połowie straciło za to Lauriego Markkanena, który zszedł do szatni z kontuzją kostki.

Chicago Bulls @ San Antonio Spurs, 94-133

 

---

Rudy Gobert musiał opuścić spotkanie z Brooklyn Nets z kontuzją kolana, ale jego koledzy poradzili sobie bez niego. Donovan Mitchell zdobył 26 punktów, w tym 4 w ostatniej minucie spotkania i Utah Jazz pokonali Nets. 26 oczek dla nowojorczyków zdobył D’Angelo Russell, ale w samej końcówce zszedł do szatni z urazem i już nie wrócił na parkiet.

Brooklyn Nets @ Utah Jazz, 106-114