MJ: Kobe wciąż przed LeBronem
Na obozie Flight School Michael Jordan został zapytany o to, czy stawia LeBrona Jamesa powyżej Kobe’ego Bryanta. Jego odpowiedź była dość prosta do przewidzenia:
Czy postawiłbym LeBrona nad Kobem, jeśli chodzi o całe ich kariery? Nie. Nie da się ukryć, że pięć wygrywa z trzema. LeBron mógłby się teraz na mnie wkurzyć, ale Kobe wygrał 5 mistrzostw. LeBron wygrał 3.
Kariera Jamesa trwa oczywiście w najlepsze i zobaczymy, co będzie mówił Jordan, gdy ten odwiesi buty na kołku. Będzie to pewnie uzależnione od tego, ile pierścieni na swoich palcach będzie miał wówczas gwiazdor Cleveland Cavaliers
3 Komentarze
Thegodnr12
Dlatego właśnie big shot rob będzie zawsze nad mj 😀, bo ma więcej biżuterii. A chodzi, że decydującą rolę? Lbj jest najbardziej wartościowym graczem poza mj. I nie da się temu zaprzeczyć żadnymi statystykami.
Dawid
Porównania będą zawsze. Ja się z tym pogodziłem, że była era Jordana, Kobasa, teraz James’a i nie porównuję. Byli też inni mocni gracze w tych latach, ale ich wpływ na ligę jako całokształt był największy na przestrzeni lat. Mogę tylko powiedzieć, że Kobasowi dałbym piłkę w ostatnich sekundach, ale zespół więcej by dostał od Jamesa.
Marcin Polaczek
No to James w przyszlym roku musi isc za min do GSW, wtedy nadrobi 😉 a powaznie to tak jak Dawid pisze, kazdy ma jakas role w druzynie, jeden poda, inny odda decydujacy rzut a w miedzyczasie ktos naklepie najwiecej punktow w historii. Echhh, te porownania..