Celtics i tak wybraliby Tatuma z jedynką
Jayson Tatum powiedział, że nawet gdyby nie doszło do wymiany picków z Philadelphia 76ers, zostałby wybrany jako numer 1 draftu 2017. Sixers nie sądzili, że Boston i tak był zdecydowany na Tatuma, dlatego postanowili za wszelką cenę pozyskać Markelle’a Fultza.
Dzięki wymianie Danny Ainge ugrał dodatkowy pick od Philly w 2018 lub 2019, w zależności od tego, z jakim numerem zostaną wylosowani. Dodatkowo, wybór Tatuma z trójką był bardziej opłacalny, bowiem zawodnik jest wówczas tańszy.
Dla Bostonu nie było tu żadnego ryzyka. Wybór Balla z dwójką przez Los Angeles Lakers był pewny.
2 Komentarze
Marcin Polaczek
W sumie to co maja powiedziec? Zeby go nie wzieli, bo inni sa lepsi? Skoro zdecydowali sie zostawic Thomasa, to wiadomo, ze Ball i Fultz wypadli z gry. Tyle ze przed wyborem nie wiedzili czy uda im sie sciagnac Haywarda. Teraz znowu tlok.
Marek
Tatum pod względem zdrowotnym, inne tempo gry, jest bezpieczniejszym wyborem od Fultza. Fakt, mogli poświęcić Thomasa, zaoszczędzić na dawaniu mu maxa i iść w Westbrooka 2.0, ale wiedzieli coś wiecej na temat jego zdrowia. Zgadywanie.