Labs Raport: Double-double DeAndre Jordana, Dennis Smith Jr. z kontuzją
Wczorajsze mecze dostarczyły nam emocje jak na grzybach. Hawks przegrali 14 punktami z Mavericks, a w pojedynku konferencji zachodniej Clippers roznieśli Kings 17 oczkami.
Choć Dallas Mavericks ograli Atlantę Hawks, mają powody do niepokoju, bowiem Dennis Smith Jr. odniósł kontuzję kostki i nie wrócił już na parkiet. Rozegrał jedynie 12 minut. W tym meczu nie zobaczyliśmy pozostałych graczy pierwszej piątki sezonu – Dirk, Barnes, Curry, Matthews odpoczywali i dali przejąć stery młodzieży. Drugi unit tego meczu – Clavell, Dozier, Kleber i Wayns – wyróżnił się najbardziej, rzucając łącznie 59 punktów. Po stronie Atlanty to Bazemore zaliczył najlepsze zawody notując 20 punktów, 6 zbiórek, 5 asyst i jeden przechwyt. Dedmon flirtował z double-double, zapisując na swoim koncie 7 punktów i 10 zbiórek.
Najlepszą rzeczą w meczu Clippers – Kings było ten lob Teodosicia do DeAndre Jordana, który powinien kibiców z Miasta Aniołów napawać nadzieją, że nadal będzie można oglądać efektowne akcje bez udziału Chrisa Paula. Los Angeles Clippers pewnie wygrali z Sacto Kings, choć do halftime’u był remis 44-44. W trzeciej i czwartej kwarcie rzucili im po 30 punktów i to było już gwoździem do trumny Kings. Zespół z Kalifornii zagrał na dobrej skuteczności 52%, zmusił rywala do popełnienia 26 strat. DeAndre Jordan zaliczył double-double z 13 punktów (5/7 FG) i 14 zbiórek, a Blake Griffin dorzucił 18 punktów i 4 zbiórki. Pierwsza piątka Clippers zdobyła łącznie 69 punktów.
Dallas Mavericks 108@94 Atlanta Hawks
Sacramento Kings 87@104 Los Angeles Clippers