Labs Raport: Noc Bryanta, szalona końcówka w Indianapolis, zwycięskie rzuty wolne Butlera
Miniony wieczór zafundował nam prawdziwie „końską dawkę” meczów NBA. Wśród nich były m.in. starcia Boston Celtics z Indianą Pacers, Philadelphii 76ers z Chicago Bulls oraz Golden State Warriors z Los Angeles Lakers. Właśnie podczas tego ostatniego uhonorowany miał zostać legendarny Kobe Bryant! Co dokładnie działo się na parkietach? Zapraszamy na przegląd wydarzeń!
Dziewięć sekund do końca spotkania, piłkę ma twoja drużyna, zaczynacie z boku boiska i prowadzicie jednym punktem. Czy taki mecz można przegrać? Indiana Pacers udowadniają, że w NBA nie ma rzeczy niemożliwych. Fatalne podane Bojana Bogdanovicia, przechwyt, a następnie dunk Terry’ego Roziera – to wszystko sprawiło, że to jednak Boston Celtics wywieźli zwycięstwo z Bankers Life Fieldhouse. Warto dodać, że Pacers mogli jeszcze wygrać, ponieważ rzut Darrena Collisona z ponad połowy boiska był bardzo blisko celu! Szaleństwo!
Boston Celtics 112@111 Indiana Pacers
Szósta wygrana z rzędu Chicago Bulls! Walnie przyczyniła się do tego postawa Krisa Dunna oraz Nikoli Miroticia, którzy zdobyli po 22 punkty i doprowadzili „Byki” do sukcesu i pokonania Philadelphii 76ers 117-115. Drużyna z miasta nad jeziorem Michigan jest niepokonana od momentu, gdy po kontuzji wrócił do gry wspomniany wyżej reprezentant Hiszpanii.
Philadelphia 76ers 115@117 Chicago Bulls
Jimmy Butler bohaterem w pojedynku Minnesoty Timberwolves z Portland Trail Blazers! Były gwiazdor Chicago Bulls zdobył 37 punktów, a w tym trafił dwa kluczowe rzuty osobiste na 2,5 sekundy przed ostatnią syreną. Rzut za trzy punkty Damiana Lillarda nie znalazł już drogi do kosza. Świetnie z ławki gospodarzy pokazał się Jamal Crawford, który zakończył rywalizację z zapisanymi 23 oczkami przy swoim nazwisku.
Portland Trail Blazers 107@109 Minnesota Timberwolves
Święto w Los Angeles! Na spotkanie z miejscowymi Lakers przyjechali mistrzowie NBA, a uhonorowany został Kobe Bryant. Koszulki legendy „Jeziorowców” z numerami „8” i „24” zawisły pod kopułą Staples Center, a ceremonia zgromadziła same znakomitości koszykówki (m.in. Bill Russell, Magic Johnson, Shaquille O’Neal). Wideo z całym wydarzeniem prezentujemy poniżej:
Thanks to the Lakers organization and the best fans in the world. You gave a six-year-old boy his Laker dream, and I’ll always love you for it. #laker4life #DearBasketball https://t.co/8xShQUGkC3
— Kobe Bryant (@kobebryant) December 19, 2017
Dawna ekipa Bryanta dzielnie walczyła z Golden State Warriors, jednak nie wystarczyło to na podopiecznych Steve’a Kerra. Spotkanie rozstrzygnęło się w dogrywce, a bohaterem gości był Kevin Durant, który trafił jumpera na siedem sekund przed końcem dodatkowych pięciu minut meczu. Do remisu próbował doprowadzić jeszcze Lonzo Ball, ale świetnym blokiem zatrzymał go David West.
Golden State Warriors 116@114 Los Angeles Lakers
Z innych parkietów:
- Kapitalny Frank Kaminsky (24 oczka, 5 zbiórek) prowadzi Charlotte Hornets do pewnego zwycięstwa z New York Knicks.
- Taurean Prince (24 punkty) i Dennis Schröder (23 punkty) dają Atlanta Hawks wygraną nad Miami Heat.
- Houston Rockets niszczą Utah Jazz 41-15 w czwartej kwarcie.
- Rekordowe w sezonie 38 punktów Russella Westbrooka (16 w czwartej kwarcie + kluczowy rzut osobisty) i Oklahoma City Thunder wygrywają z Denver Nuggets.
- Po 14 punktów i zbiórek Alexa Lena pomaga Phoenix Suns w zwyciężeniu w hali Dallas Mavericks.
- Kawhi Leonard debiutuje przed publicznością w AT&T Center, a San Antonio Spurs pokonują osłabionych Los Angeles Clippers.
New York Knicks 91@109 Charlotte Hornets
Miami Heat 104@110 Atlanta Hawks
Utah Jazz 99@120 Houston Rockets
Denver Nuggets 94@95 Oklahoma City Thunder
Phoenix Suns 97@91 Dallas Mavericks
Los Angeles Clippers 91@109 San Antonio Spurs