Labs Raport: Noc comebacków, 146 punktów Nuggets, 47 punktów Kemby Walkera
11 spotkań rozegrano ubiegłej nocy w NBA i była to noc comebacków. Cleveland Cavaliers gonili Los Angeles Clippers przez cały mecz i wygrali z nimi po dogrywce, San Antonio Spurs odrobili 23 punkty straty z Oklahomą City Thunder, a Indiana Pacers powróciła z 22 punktów straty przeciwko Detroit Pistons. 25-punktową przewagę odrobili także Washington Wizards, ale w końcówce nie poradzili sobie z Miami Heat. 146 punktów zdobyli Denver Nuggets, 47 miał za to Kemba Walkers, którego Hornets przegrali z Chicago Bulls. Zapraszamy na Labs Raport!
LeBron James zdobył 39 punktów i miał 14 zbiórek, prowadząc Cleveland Cavaliers do zwycięstwa po dogrywce nad Los Angeles Clippers. Goście przegrali już siódme spotkanie z rzędu i łącznie dziewiąte z ostatnich 10 meczów. Kevin Love dodał swoje 25 oczek i trafił dwie ważne trójki w dogrywce, w której to Cavaliers po raz pierwszy przejęli prowadzenie. Przez całe spotkanie to Clippers byli z przodu, ale w końcówce nie potrafili zapewnić sobie wygranej.
Los Angeles Clippers @ Cleveland Cavaliers, 113-118
Oklahoma City Thunder stracili 23-punktowe prowadzenie nad San Antonio Spurs i ostatecznie przegrali, przerywając 3-meczową serię zwycięstw. W pierwszej kwarcie goście zatrzymali Spurs na 15 punktach (najmniej w sezonie), ale potem inicjatywa należała już tylko do gospodarzy i również w końcówce Ostrogi powstrzymały próby powrotu Thunder.
Oklahoma City Thunder @ San Antonio Spurs, 101-104
Lance Stephenson zdobył wszystkie 13 ze swoich punktów w 4. kwarcie, a Indiana Pacers odrobiła 22 punkty straty z trzeciej kwarty na drodze do pokonania Detroit Pistons. W ostatniej odsłonie Pacers rozstrzelali się na 6/7 za 3 punkty i wygrali ją 36-19. Dla Indiany to już szósta kolejna wygrana nad Pistons w swojej hali.
Detroit Pistons @ Indiana Pacers, 100-107
Denver Nuggets zdobyli 146 punktów – najwięcej zdobytych punktów przez którąkolwiek z drużyn w tym sezonie – Jamal Murray miał 31 oczek i gospodarze nie mieli problemów z pokonaniem New Orleans Pelicans. Goście przegrywali już 27 punktami w… pierwszej kwarcie. W trzeciej kwarcie do szatni z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu zszedł Anthony Davis.
New Orleans Pelicans @ Denver Nuggets, 114-146
Kemba Walker zdobył 47 punktów, ale nie wystarczyło to do pokonania Chicago Bulls. Dla Byków, którzy przerwali 5-meczową serię porażek 27 oczek zdobył Justin Holiday. Walker miał szansę dać Szerszeniom prowadzenie w końcówce, ale nie trafił lay-upa i potem Lauri Markkanen ustalił wynik rzutami wolnymi. Hornets przegrali po raz szósty z rzędu.
Charlotte Hornets @ Chicago Bulls, 120-123
Miami Heat zatrzymali Washington Wizards na 29 punktach do przerwy, prowadzili 25 oczkami… ale ponownie stracili przewagę i mecz rozstrzygał się na finiszu. Ostatecznie jednak udało im się wziąć rewanż na Czarodziejach za środową porażkę w Miami. Wizards trafiający 38.1% z gry, zakończyli tym samym 4-meczową serię zwycięstw.
Miami Heat @ Washington Wizards, 91-88
DeMar DeRozan i Kyle Lowry zdobyli po 22 punkty, a Toronto Raptors odnieśli ósme kolejne zwycięstwo nad New York Knicks. Kristaps Porzingis trafił tylko 3 z 13 rzutów z gry, a cały zespół Knicks legitymował się skutecznością na poziomie 32.6%. Gospodarze przejęli dwucyfrowe prowadzenie w pierwszej kwarcie i już go nie oddali.
New York Knicks @ Toronto Raptors, 84-107
Minnesota Timberwolves po świetnej drugiej połowie pokonali Dallas Mavericks, przerywając 5-meczową serię porażek w American Airlines Center. Na początku trzeciej kwarty Wolves mieli jeszcze 14 punktów straty, ale potem nie dali już swoim rywalom żadnych szans. Minnesota wygrała 8 z ostatnich 10 meczów, Dallas są już za to 14-2.
Minnesota Timberwolves @ Dallas Mavericks, 111-87
Willie Cauley-Stein po raz pierwszy w tym sezonie wchodził z ławki rezerwowych i zdobył 13 z 22 punktów w czwartej kwarcie, a Sacramento Kings pokonali u siebie Portland Trail Blazers. Królowie przejęli inicjatywę na początku czwartej kwarty i wytrzymali próbę powrotu gości. Damian Lillard miał 29 punktów, ale nie trafił trójki w samej końcówce.
Portland Trail Blazers @ Sacramento Kings, 82-86
Devin Booker trafił 6 trójek i zdobył 33 punkty, a Phoenix Suns po raz pierwszy w tym sezonie – w 3 próbach – pokonali Los Angeles Lakers. Career-high 30 punktów zdobył Kyle Kuzma, ale jego Lakers przegrali już po raz 5 w ostatnich 6 spotkaniach.
Phoenix Suns @ Los Angeles Lakers, 122-113
Zastępujący w pierwszej piątce D’Angelo Russella Spencer Dinwiddie zdobył 25 punktów i pomógł Brooklyn Nets w pokonaniu Utah Jazz. Nets prowadzili aż 22 oczkami w trzeciej kwarcie i Jazz – grający bez Rubio, Goberta, Sefoloshy i Johnsona – zbliżyli się potem tylko na 9 punktów.
Utah Jazz @ Brooklyn Nets, 107-118
