Zapowiedź: Debiuty Leonarda i Gortata w nowych zespołach, sprawdzian Butlera i „jego” drużyny
Po wczorajszych emocjonujących spotkaniach na szczycie, dzisiaj liga zafundowała nam aż 11 gier, wśród których każdy znajdzie coś dla siebie. Zapraszamy do zapowiedzi. W obecnym sezonie formuła zapowiedzi ulegnie delikatnej zmianie. Wspomnimy o każdym spotkaniu, jednak szczegółowo będą opisywane tylko te najciekawsze.
* Absencje wpisywane są w godzinach popołudniowych, do czasu rozpoczęcia spotkania status nieobecnych zawodników może ulec zmianie.
* Gospodarz spotkania wpisywany jest na pierwszym miejscu.
01:00 Charlotte Hornets (0-0) – Milwaukee Bucks (0-0)
Ciekawe starcie drużyn w Konferencji Wschodniej. Defensywa Hornets będzie musiała dużo się napracować, aby powstrzymać mającego za sobą sumiennie przepracowane lato Giannisa Antetokounmpo. Za sprawą Greka Bucks już zaliczają się do czołówki Wschodu, zaś gracze Szerszeni nie mogą się tam dostać od kilku lat. W obrocie spraw mają pomóc między innymi Tony Parker o trener James Borrego
Koszykarskie procenty: 53% Charlotte Hornets
Absencje: CHA – brak, MIL – niepewny Maker
01:00 Detroit Pistons (0-0) – Brooklyn Nets (0-0)
Pojedynek średniej klasy zespołów, aspirujących do walki o playoffy – Pistons chcą osiągnąć to już teraz, Nets mogą poczekać. Obie drużyny preferują odmienne style gry – Pistons z zacięciem defensywnym (choć trener Dwane Casey chce zmienić styl zespołu także w ataku), zaś Nets są nastawieni typowo ofensywnie. Znacie zasadę, że przez pierwsze 2 tygodnie mecze NBA obstawiają tylko najwięksi hazardziści, ze względu na nieprzewidywalność wyników? Ten mecz jest dla nich! Plaga kontuzji w drużynie gości może jednak sprawić, że będzie to spotkanie jednostronne.
Koszykarskie procenty: 69% Detroit Pistons
Absencje: DET – niepewny S. Johnson, BKN – Carroll, Crabbe, Napier, niepewny Hollis-Jefferson
01:00 Indiana Pacers (0-0) – Memphis Grizzlies (0-0)
Pojedynek rewelacji poprzedniego roku z największym rozczarowaniem z sezonu 2017/18. Oczywiście na fatalną postawę Miśków miała kontuzja Mike Conleya, który już jest ponownie z zespołem. Obie drużyny przystępują do sezonu z playoffowymi oczekiwaniami i szczególnie dla Grizzlies każde zwycięstwo z rywalem ze Wschodu będzie bardzo cenne, patrząc na moc Konferencji Zachodniej. Dodatkowym smaczkiem będzie występ Tyreke’a Evansa, który w poprzednim sezonie reprezentował barwy Memphis. Po stronie Pacers cała drużyna brała przykład z lidera Victora Oladipo i ciężko przepracowała sezon letni, w związku z powyższym oczekiwania na wyniki są duże. Podejście organizacyjne z Indiany oraz atmosfera tam panująca są świetne, wierzymy, że będzie to procentować.
Koszykarskie procenty: 74% Indiana Pacers
Absencje: IND – Leaf, Joseph, niepewny Turner; MEM – brak
01:00 Orlando Magic (0-0) – Miami Heat (0-0)
Derby Florydy – będący w wiecznej przebudowie zespół Myszki Miki powalczy z rzemieślnikami Pata Rileya. To będzie jedna z tych gier, gdzie Hassan Whiteside będzie bardzo potrzebny na boisku, ze względu na wysoki skład gospodarzy.
Koszykarskie procenty: 52% …. Orlando Magic (Maszyna też jeszcze jest w fazie rozruchu, ale tylko pierwsze 2 tygodnie, wybaczcie)
Absencje: ORL – brak; MIA – Ellington, J. Johnson, Waiters, wątpliwy Winslow
01:30 New York Knicks (0-0) – Atlanta Hawks (0-0)
Na takich meczach obowiązuje zakaz analizowania stylu gry całego zespołu (mogą boleć oczy), bardziej polecamy się skupić na jednostkach: Ntilikina, Knox, Prince, Collins. Ten drugi będzie miał coś do udowodnienia po tym, jak David Fizdale przerzucił go na ławkę rezerwowych.
Koszykarskie procenty: 57% New York Knicks
Absencje: NYK – Porzingis, Mudiay, wątpliwy C. Lee; ATL – Collins, Anderson, Dedmon
01:30 Toronto Raptors (0-0) – Cleveland Cavaliers (0-0)
Będące hitem w zeszłym roku, w bieżącym sezonie zamienia się w spotkanie do jednego kosza. Oczy wszystkich będą zwrócone na debiut Kawhi’a Leonarda w Toronto. Tak samo, jak Raptors bali się LeBrona Jamesa, tak teraz oni mają nadzieję na to, że The Claw będzie siał postrach w szeregach rywali. Na razie może być z tym trudno, ale Leonard powoli rozkręcał się w preseason i wszystko idzie ku dobremu.
Koszykarskie procenty: 89% Toronto Raptors
Absencje: TOR – niepewny D. Wright; CLE – niepewny Nance
02:00 Houston Rockets (0-0) – New Orleans Pelicans (0-0)
W poprzednim sezonie było tak blisko sprawienia sensacji, w obecnym Rockets powinni być rozsądniejsi. Wiedzą na co ich stać, zapewne nie będą forsować swoich gwiazd, co oczywiście nie oznacza, że mecze będą odpuszczać. Tym bardziej, gdy muszą się zmierzyć z bezpośrednim rywalem z ciasnej Konferencji Zachodniej. Anthony Davis musiałby wspiąć się na wyżyny, aby wyrwać zwycięstwo w pierwszym spotkaniu sezonu, z drugiej strony wiemy, że jest zdolny do takich wybryków. Czeka nas zapewne grad trójek, Jrue Holiday uganiający się za rozgrywającymi Rockets (ale się nie rozdwoi) oraz świetna walka pod koszem pomiędzy Davisem i Capelą.
Koszykarskie procenty: 76% Houston Rockets
Absencje: HOU – Chriss, Knight, Nene; NOP – brak
02:30 San Antonio Spurs (0-0) – Minnesota Timberwolves (0-0)
Każde miasto ma swoją dramę, coś o tym wiedzą w Minneapolis i San Antonio. Szczerze, spokojnie mogę zaryzykować tezę, że rok temu Leonard i Butler to byli jedni z ulubionych Waszych graczy, a na pewno nie mieliście co do nich negatywnych odczuć. Ach te media społecznościowe, zawsze się zastanawiam jaką popularnością cieszyłby się w obecnych czasach Michael Jordan? Wracając do aktualnych wydarzeń Spurs są już po zmianach, zaś w Minnesocie na razie się jeszcze wyzywają motywują do ciężkiej pracy. Olbrzymiego pecha mają Ostrogi, w lato odpuściły Parkera, licząc na młodzież i niestety po kolei wszyscy rozgrywający im się wysypali w ciągu zaledwie kilku tygodni.
Koszykarskie procenty: 53% San Antonio Spurs
Absencje: SAS – White, Murray, Walker; MIN – Patton
04:00 Sacramento Kings (0-0) – Utah Jazz (0-0)
Czy chaotyczna młodzież ma szansę sprawić niespodziankę w starciu z dobrze naoliwioną maszyną Jazz? Tak, to było pytanie retoryczne, nawet biorąc pod uwagę, że są to 2 pierwsze tygodnie rozgrywek. Pojedynek do jednego kosza.
Koszykarskie procenty: 77% Utah Jazz
Absencje: SAC – Bogdanović, Koufos; UTA – brak
04:30 Los Angeles Clippers (0-0) – Denver Nuggets (0-0)
Ostatnie tango Marcina Gortata. Niestety z polską myślą szkoleniową możemy mieć długą przerwę w możliwości oglądania Polaków za oceanem, doceńmy to. Obie drużyny preferują ofensywny styl gry, więcej talentu mają goście i to oni są faworytem spotkania.
Koszykarskie procenty: 58% Denver Nuggets
Absencje: LAC – brak; DEN – Thomas, Porter Jr., Vanderbilt
04:30 Phoenix Suns (0-0) – Dallas Mavericks (0-0)
Najważniejsze pytanie tego spotkania: kto wypadnie lepiej w swoim debiucie Deandre Ayton czy Luka Doncic? Obaj panowie mają chrapkę na nagrodę Rookie of the Year i będzie to pewnie początek całosezonowej batalii o to wyróżnienie. Po opuszczonym preseason, w spotkaniu ma wystąpić Devin Booker.
Koszykarskie procenty: 61% …. Suns (bez komentarza)
Absencje: PHX – brak; DAL – Barnes, Nowitzki, niepewny Barea