Zapowiedź: Nuggets po czwartą wygraną, Sixers sprawdzą prawdziwą wartość Tłoków

Dawid Strona Główna Zapowiedzi meczów 0

Wtorek jak zawsze spokojny, do rozegrania mamy tylko 3 spotkania. Na nudę jednak nie powinniśmy narzekać, bo na parkiet wyjdą prawie wyłącznie mocne drużyny. Czy ekipy z Detroit, Denver oraz Nowego Orleanu w dalszym ciągu będą mogły się szczycić samymi wygranymi? Zapraszamy do zapowiedzi.

* Absencje wpisywane są w godzinach popołudniowych, do czasu rozpoczęcia spotkania status nieobecnych zawodników może ulec zmianie.

* Gospodarz spotkania wpisywany jest na pierwszym miejscu.


01:00 Detroit Pistons (2-0) – Philadelphia 76ers (2-1)

Dobry start zaliczyli gracze Tłoków, jednak dotychczasowi przeciwnicy nie zaliczali się do czołówki. Dzisiaj zostanie sprawdzona prawdziwa wartość graczy z Detroit. Założenia systemowe Pistons są proste, odsunąć Blake Griffina od kosza, a w pomalowanym ma rządzić Andre Drummond. Center Tłoków – jeśli wyleczy przeziębienie – znajdzie dzisiaj godnego siebie przeciwnika, gdyż po stronie gości wystąpi jego „stary znajomy” Joel Embiid. Obydwaj mają zapewne w pamięci zeszłoroczny pozaboiskowy trash-talk. Joel wspomniał o słabych umiejętnościach Drummonda, zaś Andre wypomniał centrowi Szóstek częste opuszczanie spotkań. Oprócz rywalizacji tej pary kluczowy będzie występ Bena Simmonsa, który ma problemy z plecami. Sprawdzimy jeszcze za kilka dni ponownie, ale Andre Drummond chyba naprawdę nauczył się rzucać wolne – 75%FT, szacunek dla niego jeśli utrzyma taki procent.

Koszykarskie procenty: 52% Detroit Pistons

Absencje: DET – niepewny Drummond; PHI – Bayless, Chandler, Zhaire Smith, niepewni Simmons i Muscala


02:00 New Orleans Pelicans (2-0) – Los Angeles Clippers (2-1)

Przedsezonowe zapowiedzi dotyczące ciężkiej walki o playoffów w Konferencji Zachodniej się sprawdzają. Co prawda mamy dopiero początek sezonu, ale wiele drużyn z Zachodu pokazało już swój potencjał. Pelikany rozstrzelały się na starcie rozgrywek, po pierwszych dwóch spotkaniach średnio zdobywają 140 punktów. Clippers pomimo niezbyt łatwego terminarza (OKC, DEN, HOU) notują bilans 2-1. Czego możemy spodziewać się na parkiecie? Gracze z Los Angeles muszą znaleźć receptę na duet podkoszowych Pelikanów, którzy się świetnie uzupełniają. Zarówno Mirotic, jak i Davis są mocni w ofensywie, zaś w obronie Anthony ukrywa braki defensywne Nikoli. Po stronie gości mało minut otrzymuje Marcin Gortat, jednak wobec braku lepszych graczy na pozycji centra, powinien on cały czas rozpoczynać mecz w pierwszej piątce.

Koszykarskie procenty: 78% New Orleans Pelicans

Absencje: NOP – brak;  LAC – brak


03:00 Denver Nuggets (3-0) – Sacramento Kings (1-2)

Drużyna, która w zeszłym sezonie średnio nie potrafiła rzucać więcej niż 100 punktów na mecz, w obecnym sezonie ma na koncie 3 mecze z kolejno: 117, 129 i 131 oczkami. Szalone dzieciaki. W dalszym ciągu na pierwszym miejscu stawiana jest nieskrępowana rotacja. Dave Joerger ma dużo talentu do poskładania, który ma procentować w przyszłości. Podczas, gdy wygrana z chimerycznymi Thunder nie musiała wprawić w osłupienie –  w końcu to Thunder – w spotkaniu z ofensywnie nastawionymi Baryłkami zwycięstwo jest wręcz nieprawdopodobne. Tym bardziej, że lider Denver – Nikola Jokic rozpoczął rozgrywki w formie i już zanotował triple-double, a Gary Harris sumiennie spłaca swój 84-milionowy kontrakt zdobywając 22 punkty na mecz. Nuggets wciąż pozostają niepokonani i tak samo jak Toronto Raptors polują na czwartą kolejną wygraną.

Koszykarskie procenty: 91% Denver Nuggets

Absencje: DEN – Thomas, Porter Jr., Barton; SAC  – Koufos, Bogdanovic

Twój komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *