Zapowiedź sezonu 2018/19: Phoenix Suns
Pomimo faktu, że przebudowa w Phoenix Suns nie została poprowadzona w modelowy sposób, to po kilku latach solidnego tankowania udało im się zgromadzić w swojej ekipie mnóstwo talentu. Do tego wreszcie udało im się wylosować pierwszy wybór w drafcie, z którym zdecydowali się na wybór Deandre Aytona. Teraz jednak, Słońca są już gotowe na krok do przodu, czego dowodem jest pozyskanie dwóch weteranów grających w poprzednim sezonie w Houston Rockets oraz chęć zdobycia na rynku wymian dobrego rozgrywającego. To wszystko w połączeniu z trenerem Igorem Kokoskovem ma poskutkować zbliżeniem się do upragnionej ósemki.
Offseason
Przybyli: Deandre Ayton (1. pick draftu), Mikal Bridges (10. pick draftu), Elie Okobo (31. pick draftu), Trevor Ariza ($15 mln/1 rok), Richaun Holmes (wymiana z 76ers), Isaiah Canaan (bez klubu), Ryan Anderson (wymiana z Rockets), De’Anthony Melton (wymiana z Rockets)
Odeszli: Marquese Chriss (wymiana z Rockets), Jared Dudley (wymiana z Nets), Brandon Knight (wymiana z Rockets), Alex Len (Hawks), Elfrid Payton (Pelicans), Tyler Ulis (zwolniony), Alan Williams (zwolniony)
Zostali: Dragan Bender, Devin Booker, Tyson Chandler, Troy Daniels, Shaquille Harrison, Josh Jackson, Davon Reed, T.J. Warren
W drafcie Suns posiadali wreszcie pierwszy pick i bez niespodzianki, wykorzystali go do pozyskania Deandre Aytona. Zaraz po rozpoczęciu offseason, Suns dogadali się w sprawie rocznej umowy z Trevorem Arizą, a trochę później w drodze wymiany pozyskali kolejnego weterana grającego do tej pory w Houston Rockets, wymieniając Brandona Knighta oraz Marquese’a Chrissa na Ryana Andersona. Słońca wzmocniły się także Richaunem Holmesem, pozyskanym praktycznie za darmo z Philadelphii 76ers. By zrobić miejsce na kontrakt Arizy, Suns zwolnili Tylera Ulisa i Alana Williamsa, zrezygnowali także z zastrzeżenia wolnej agentury Elfrida Paytona.
Rotacja
PG: Isaiah Canaan, Elie Okobo, Shaquille Harrison
SG: Devin Booker, Mikal Bridges, Troy Daniels, De’Anthony Melton
SF: Trevor Ariza, T.J. Warren, Davon Reed
PF: Ryan Anderson, Josh Jackson, Richaun Holmes
C: Deandre Ayton, Dragan Bender, Tyson Chandler
Paweł Mocek:
Trudno jak na razie przewidzieć, czy Suns dopną swego i pozyskają w końcu upragnionego rozgrywającego, natomiast jeśli się to im nie uda, wówczas zostają bez klasowego zawodnika na tej pozycji. Jeśli nie zostanie na nią przesunięty Devin Booker (po pierwsze nie było to intencją zespołu, a po drugie jest on na razie kontuzjowany), wówczas o minuty będą walczyć powracający do Suns Isaiah Canaan, debiutant Elie Okobo oraz Shaquille Harrison. Żaden z nich nie gwarantuje takiej jakości o jakiej marzą Suns, próbując pozyskać playmakera.
Na reszcie pozycji, rotacja Suns wygląda już dużo lepiej. Pozyskany w dniu draftu Mikal Bridges może być ciekawym uzupełnieniem rotacji, który bez problemu będzie godził się z rolą zadaniowca. Na pozycji numer 3 będzie jednak grał prawdopodobnie dość mało, ponieważ jest ona obecnie chyba najmocniej i najrówniej obsadzona. Pozyskany w wolnej agenturze Trevor Ariza jest pewniakiem do roli gracza pierwszej piątki i prawdopodobnie przesunie w ten sposób T.J.’a Warrena na ławkę rezerwowych. Dynamiczny skrzydłowy był w ubiegłym sezonie go-to-guyem, gdy na boisku brakowało Bookera i w tym będzie pewnie pełnił podobną rolę, ale wchodząc już tym razem razem z drugim unitem.
Suns pozyskali także Ryana Andersona, który prawdopodobnie stanie się częścią ich wyjściowego ustawienia. Zarówno on, jak i Ariza mają dać drużynie pełnej młodych zawodników potrzebne doświadczenie playoffowe, natomiast może to także zmniejszyć liczbę minut młodych zawodników, takich jak Josh Jackson. Defensywny specjalista Słońc potrzebuje gry, by rozwinąć się po drugiej stronie parkietu, jednak na pozycjach 3-4 naprawdę panuje niesamowity ścisk. Pod koszem ostoją i partnerem do gry dwójkowej z Bookerem ma być Deandre Ayton, liczący na szybkie wejście na wysoki poziom. Pozostaje kwestia jego zmiennika, którym może być równie dobrze Dragan Bender, jak i prezentujący się dobrze w momentach swojej gry w Filadelfii Richaun Holmes.
Trener: Igor Kokoskov – Będzie to pierwszy rok w roli głównego szkoleniowca zespołu NBA w wykonaniu byłego asystenta Quina Snydera z Utah Jazz. Kokoskov był już wcześniej przymierzany do pracy z drużyną jako pierwszy trener i ma na swoim koncie sukcesy na arenie międzynarodowej. Prowadzenie zespołu w najlepszej lidze świata to jednak zupełnie inny kawałek chleba i choć wszystko wskazuje na to, że Serb powinien okazać się dobrym trenerem także na tym poziomie, to na początku może spodziewać się zarówno wzlotów i upadków. Praca w Suns to dla niego szansa na wykreowanie swojej pozycji na rynku i będzie chciał ją wykorzystać.
Plusy
Paweł Mocek:
W trakcie wolnej agentury, Suns postarali się tym razem o pozyskanie bardziej doświadczonych graczy, którzy mają uzupełnić młody core zespołu. Trevor Ariza, Ryan Anderson w połączeniu z Tysonem Chandlerem oraz prawdopodobnie weteranem-rozgrywającym, o którego wciąż się starają mogą być doskonałymi wychowawcami i wzorami do naśladowania dla swoich młodszych kolegów. Przede wszystkim mają jednak za zadanie wprowadzić trochę spokoju w grę zespołu, gdy akurat będzie to potrzebne, a przy okazji Ariza i Anderson będą starali się robić to, co w Houston – otwierać możliwości do penetracji dla grającego na dwójce zawodnika z piłką – tam Jamesa Hardena, tu Devina Bookera.
Patrząc na skład, Suns posiadają obecnie naprawdę dobre zbilansowanie rotacji pomiędzy obroną a atakiem. Kiedy będzie trzeba, na parkiecie pojawi się frontcourt Jackson – Ariza – Ayton, będący w stanie dzięki atletyzmowi i zasięgowi ramion stanowić solidną podstawę defensywy, a w innych ustawieniach wokół Devina Bookera ustawią się na boisku sami strzelcy, co ułatwi im grę w ataku. Kokoskov dostaje do pracy ciekawy zestaw zawodników, który może w tym sezonie zaskoczyć nawet te lepsze drużyny Zachodu.
Minusy
Paweł Mocek:
Problemem Suns może być to, co dotknęło ich już teraz, przed początkiem sezonu – kontuzje. Devin Booker ma z głowy cały sezon przygotowawczy, a ważnymi postaciami w zespole mają być także Ryan Anderson oraz T.J. Warren, którzy w ostatnich latach mieli swoje problemy z urazami. Na pozycjach numer 3 i 4 ich kadra jest dość szeroka, ale jeśli Booker opuści więcej niż tylko preseason, wówczas mogą mieć problemy z wejściem w rozgrywki z nowym stylem gry, którego centralną częścią miał być właśnie wychowanek uczelni Kentucky.
Najwęższa kadra jest na pozycji rozgrywającego. Jeśli przed sezonem nie dojdzie do wymiany, to w pierwszej piątce na pierwszy mecz sezonu regularnego może wyjść Isaiah Canaan, co na pewno nie było planem Słońc, gdy zatrudniali go tego lata. W ubiegłym sezonie szukali odpowiedniego partnera na obwód dla Bookera i nie znaleźli go ani w Mike’u Jamesie, ani w Elfridzie Paytonie, ani w Tyleru Ulisie (nie mówiąc o Ericu Bledsoe, który z tej dyskusji wyłączył się sam). Teraz playmakera wciąż nie widzieć.
Cele na sezon
Maciej Jaguszewski:
Tu przede wszystkim będzie liczył się rozwój graczy wybranych w tegorocznym drafcie – Deandre Aytona, Mikala Bridgesa i Elie Okobo, a także drugoroczniaka – Josha Jacksona. Dodanie do składu Trevora Arizy powinno pomóc skrzydłowym w zrobieniu progresu. Wydaje się, że play-offy na Zachodzie są dla nich nierealnym marzeniem, ale Suns powinni przynajmniej postarać się wygrać jak najwięcej spotkań i dążyć do zbudowania zwycięskiej drużyny opartej młodych graczach, w tym aktualnym liderze, Devinie Bookerze.
Typy
Dawid: 25-57, 14. miejsce w konferencji
Marcin: 24-58, 15. miejsce w konferencji
Maciej: 26-56, 14. miejsce w konferencji
Paweł: 27-55, 13. miejsce w konferencji
7 Komentarze
Martino
Mój typ 32-50 😉 czyli najwyżej typuje – oby mnie nie zawiedli 🙂
Może mi też teraz ktoś powiedziec czemu odpuścili Paytona ? Byłby dobrym fitem dla Aytona 🙁
Blasiacco
Ważny będzie początek. Obawiam sie jednak 28-54. Olbrzymie nadzieję pokladam w Kokoskovie.
Sir Charles
To ja obstawiam tak po środku 30-52.
OMG
Oj będzie bieda straszna bez rozgrywającego. Tylko Booker i TJ Warren potrafią w tym skłądzie coś sami wykreować, a jeden nie będzie miał w rękach piłki przez 2 miesiące, a drugi będzie się frustrował na ławce. Szczytem ich marzeń to teraz pozyskanie Teagua, ale nawet jak się uda, to on też nie jest z tych co by się elitarnie dzielili piłką. Młodzi będą się rozwijać głównie w defensywie, ale przy braku doświadczenia, to i tu wiele nie zdziałają.
Optymistyczne 22-60
Ronson33
Nie znam sie zbyt dobrze na potrzebach Suns, ale czy nie warto by bylo zlapac jakiegos wolnego agenta za minimun np Monte Ellisa ,ktory nie rozgrywalby chyba gorzej od obecnych PG Phoenix? Niekoniecznie Ellis, ale ktokolwiek inny
Sir Charles
Kogo???Masz pomysł,podaj nazwisko bo łatwo coś powiedzieć.Ja nie przypominam sobie by na rynku wolnych agentów był wartościowy pg.22-60?Bez przesady!
Blasiacco
PHOENIX zwolniło R McD !!!!!