Fast Break: Thibs znowu daje w kość, Wolves nie zawodzą, mieliśmy swojego przedstawiciela na meczu NBA!

Paweł Mocek Fast Break Felietony Strona Główna 9

Tom Thibodeau przed sezonem dopiął swego i pozyskał do Minnesoty Timberwolves Jimmy’ego Butlera, rozpoczynając jednocześnie budowę zespołu, który ma awansować do playoffów po raz pierwszy od prime’u Kevina Garnetta. Dzięki zebranemu talentowi, Wolves nie mają aż takich problemów z utrzymywaniem prowadzeń, jak w poprzednim sezonie i dający obecnie trzecie miejsce na Zachodzie bilans 11-7 na pewno nie jest rozczarowaniem dla ich kibiców.

Wolves Thibsa obalają trochę jego model drużyny, bo nie są wcale nastawieni na dominację defensywną. Nie są, bo nie mają do tego odpowiednich ludzi. Jimmy Butler i Taj Gibson nie wystarczą, by wrzucić Minnesotę nagle do pierwszej dziesiątki w efektywności defensywnej. Timberwolves mają jednak niesamowitą liczbę graczy potrafiących robić różne rzeczy w ataku, przez co są trudni do zatrzymania. Nawet jeśli jednemu nie idzie, ktoś zawsze jest w stanie pociągnąć wózek.

Butler i Andrew Wiggins często używani są jako gracze wykorzystujący mis-matche po zmianach krycia przeciwników, zapraszając rozgrywających do gry w post. Karl-Anthony Towns zarówno dostaje posiadania tyłem do kosza, jak i zapewnia spacing przy penetracjach innych graczy. Jeff Teague operuje w pick-and-rollu z Tajem Gibsonem, próbując kreować coś dla partnerów. Możliwości jest wiele, jednak problemy również się pojawiają.

Jednym z nich jest wspomniany już spacing. Wolves są trzeci najgorsi w liczbie trafionych (8.2 na mecz) i drudzy w liczbie oddawanych (23) rzutów za 3 punkty. Przy penetracjach nie ma często do kogo odrzucać piłek bo a) gracze bez piłki Wolves ścinają pod kosz lub b) na obwodzie jedynymi niekrytymi graczami są Wiggins i Gibson.

Drugim jest ławka. Thibodeau – bez niespodzianki – gra duże minuty swoimi starterami. Nic dziwnego, bo pierwsza piątka jest jedną z najlepszych w lidze. Powód jest też drugi – ławka ssie. Szczególnie, jeśli gra cała razem, a zwykle tak właśnie jest. Dopiero z biegiem czasu wstawiani są z powrotem starterzy, rozpoczynając od Karl-Anthony’ego Townsa. Trochę nie rozumiem, dlaczego Towns nie może grać z drugim unitem od początku drugiej kwarty, schodząc nieco wcześniej w pierwszej kwarcie. Ustawienie rezerwowe Wolves jest -12.4 na 100 posiadań bez Townsa i +7.7 z nim.

Problemy w ataku pozycyjnym Wolves próbują grać szybko po zbiórce lub wymuszeniu straty i robią to naprawdę dobrze. Minnesota zdobywa 18.8 punktu po stratach rywali (5. miejsce w lidze). Wykorzystują też swój wzrost na atakowanych tablicach (13.7 punktu drugiej szansy na mecz), więc próbują zdobywać jak największą liczbę „łatwych” punktów, jak to tylko możliwe. Wymaga to dużych pokładów energii, co przy dużych minutach starterów znowu może trochę niepokoić kibiców Wolves, patrząc na przeszłość zdrowotną „zajeżdżanych” przez Thibsa zawodników.


Środowy mecz Boston Celtics z Miami Heat był wyjątkowy nie tylko ze względu na przerwanie przez podopiecznych Erika Spoelstry 16-meczowej serii zwycięstw Celtów. Było to pierwsze spotkanie, na który my, jako redakcja NBA Labs zdobyliśmy akredytację.

Naszą specjalną wysłanniczką na to spotkanie była redaktor Marta Kiszko, która po powrocie ze Stanów Zjednoczonych podzieli się z Wami swoimi wrażeniami i materiałami zebranymi w American Airlines Arena (Marta brała m.in. udział w konferencjach prasowych, ucięła sobie nawet krótką pogawędkę z Alem Horfordem!). Pod spodem kilka teaserów z czwartowego spotkania.

9 Komentarze

  1. Wow nowa strona i już takie akcje? Marta, gratuluję, i nie powiem… zazdroszczę! Czekam na twój powrót i pełną relację.

    Ktoś was był na meczu NBA?

  2. Droga redakcjo, czytelnicy mam pytanie i prośbę czy istnieje szansa na pomoc w zakupie ( w przyzwoitej cenie, nie po 2000 zl za bilet) biletu/ 2 biletów na mecz Bostonu i Philly w Londynie 11.01??? Bardzo bylbym wdzieczny za pomoc.

    1. Mike40 tez chcialem kupic, ale wszystkie bilety poszly chyba w godzine. Teraz pozostaja aukcje i koniki :-/

      1. Tak jak mówi Marcin, właściwie jedyną opcją są portale, sprzedające te bilety z drugiej ręki typu Viagogo, Stubhub itd. Cena niestety będzie szła w górę z każdym dniem.

        1. Kupilbym bilet nawet za 2000 zl tylko problem z viagogo i stub hub to dodatkowe oplaty. Ktore stanowia minimum 1/4 ceny biletu. Nie chce kupic biletu zeby tylko byc w O2. Chce widziec mecz a nie tylko slyszec mecz, you know what I mean 😊😊☘. Mam wszystko zalatwione lot i lokum tylko albo az nie mam biletu 😔.

      2. Myslisz ze mozna kupic w rozsadnej cenie bilet na miejscu pod hala?? Jak bylem na Spurs w Berlinie to dobre bilety spokojnie na viagogo kupilem i to w super cenie razem z przesylka. Bez jakis chorych ukrytych doplat. Na twiterze ludzie mowia ze z biletami to przekret. 2 razy chcialem kupic w przedsprzedazy i w normalnym cyklu i nic poprostu zero szans. A ludzie byli wybierani losowo a nie pokolei. Nawet jak wszedlem w swojej kolejce po bilet to nie bylo mowy o kupnie zadnego.

  3. Wow! Pełen szacun dla Marty. Widzę, ze ta strona jest bardzo profesjonalna, ale tego bym się nie spodziewał, ze ktoś z ekipy zajdzie tak wysoko. Oby tak dalej. Pozdro.

  4. Like a dream come true ☘😊. Zazdrosc w 100000% 😊😊 taka pozytywna. Ja jeszcze sie łudze szansa zobaczenia moje ukochanego Bostonu w Londynie.
    Pozdrawiam serdecznie 💪🖒

  5. Wow, Marta…
    czekam na wrażenia z całości. Kiedy będziesz wracać do Polski?
    Byłaś tylko na jednym meczu?

    nie mogę się doczekać relacji

Twój komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Sprawdź też...
Zapowiedź spotkań – 24/11/2017
Amerykanie najedli się indyka, możemy więc wracać do oglądania spotkań. Zapraszamy do zapowiedzi wszystkich 10 ...