Labs Raport: Niespodziewane porażki Raptors i Bucks, niesamowita końcówka w Phoenix
Święta, święta i po świętach. NBA jednak nie zwalniała tempa nawet 26 grudnia, kiedy to wybiegnięto na parkiety w ośmiu halach. Działo się naprawdę sporo, dlatego już teraz przechodzimy do meczów!
Toronto Raptors wygrali ostatnie sześć spotkań i mogło się wydawać, że spotkanie w Dallas z miejscowymi Mavericks będzie kolejnym sukcesem ekipy z Kanady. Nic bardziej mylnego, ponieważ outsiderzy Konferencji Zachodniej pokonali gości 98-93. Porażka jest dla „Dinozaurów” dodatkowo bolesna, ponieważ mogli się oni umocnić w czołówce tabeli na Wschodzie. Bohaterem gospodarzy był J.J. Barea z 20 punktami i kluczowym lay-upem w końcówce potyczki.
Toronto Raptors 93@98 Dallas Mavericks
Równie teoretycznie łatwa przeprawa miała czekać Milwaukee Bucks, którzy gościli u siebie Chicago Bulls. Team ze stanu Illinois jest jednak ostatnio groźny dla każdego zespołu w lidze, a tym razem przekonali się o tym właśnie podopieczni Jasona Kidda, którzy przegrali na własnym parkiecie 115-106. Bohaterem „Byków” był rezerwowy Nikola Mirotić, który zapisał na swoim koncie 24 oczka w zaledwie 28 minut gry.
Chicago Bulls 115@106 Milwaukee Bucks
0,6 sekundy do końca meczu, na tablicy remis 97-97 i piłka dla Phoenix Suns z boku boiska. Szanse na zwycięstwo nieduże, jednak w NBA nic nie jest niemożliwe. Dragan Bender podaje nad kosz do Tysona Chandlera, a ten wyskakuje ponad Brandana Wrighta z Memphis Grizzlies i wygrywa spotkanie dla swojej ekipy! Za takie akcje kibice na całym świecie kochają tą ligę!
Memphis Grizzlies 97@99 Phoenix Suns
Z innych parkietów:
- Kapitalny Tobias Harris (30 punktów, 6 zbiórek) pomaga Detroit Pistons w pokonaniu Indiana Pacers.
- Świetna czwarta kwarta decyduje o zwycięstwie Miami Heat w „derbach Florydy”.
- Duet Kawhi Leonard (21 punktów) i LaMarcus Aldridge (20 punktów) daje wygraną Spurs nad Nets.
- Nikola Jokić wyrzucony z parkietu, jednak Denver Nuggets radzą sobie z Utah Jazz.
- 41-23 dla Clippers w drugiej części spotkania z Kings.
Indiana Pacers 83@107 Detroit Pistons
Orlando Magic 89@107 Miami Heat
Brooklyn Nets 97@109 San Antonio Spurs
Utah Jazz 83@107 Denver Nuggets
Sacramento Kings 95@122 Los Angeles Clippers
Komentarze
DamianLopinski
Tobias Harris od początku sezonu wygląda rewelacyjnie! Detroit vs Indiana 3 – 1. Przy tak wyrównanej walce o playoff na Wschodzie może to mieć duże znaczenie. Oglądałem ich dwa ostatnie starcia i wydaje się, że Pistons mają bardziej wyrównany skład i lepiej (przynajmniej na ten moment) wyglądają jako zespół. W Pacers za dużo na razie zależy od Oladipo. No i brawa dla Dallas i przede wszystkim Chicago!