Zapowiedź spotkań – 30/10/2017
Jeszcze 3 tygodnie nie minęły, więc liga musi się ustabilizować, co za noc za nami! W dniu dzisiejszym poprosimy o powtórkę, tym bardziej, że zafundowano nam kilka ciekawych spotkań. Zaczynamy spotkaniem Bostonu z San Antonio, a kończymy meczem Clippersów z Warriors, a w między czasie też nie będziemy się nudzić.
1.Boston Celtics – San Antonio Spurs godz. 01:30
BOS 4-2, SAS 4-2
Brak swojego asa Kawhi oraz zmęczenie wczorajszym meczem z Indianą może negatywnie wpłynąć na atrakcyjność spotkania. Tym bardziej, że Pop ma w zwyczaju odpuszczać mecze, gdy jego drużynie strasznie nie idzie (tak zrobił w meczu z Orlando). Zawodnicy z Bostonu wypoczęci, po dwóch przegranych na początku sezonu notuję najdłuższą serię wygranych w lidze – 4. Cały czas wpatruję się w młodych z Bostonu, jak współpracują, ich wpływ na wygrane Bostonu jest nieoceniony. Nawet gdy w ostatnim meczy to Tatum był w ofensywie lepszy niż Brown, to jednak sophomore skończył mecz na zdecydowanie lepszym wskaźniku +/-. W szpitalu bez zmian, leżą: Morris, Hayward oraz Lauvergne, Parker oraz Leonard.
Ciekawy match-up:
- Horford vs. Aldridge
- Irving vs Murray
2.Miami Heat – Minnesota Timberwolves godz. 01:30
MIA 2-3, MIN 3-3
Zarówno Miami, jak i Minnesota wczorajszy dzień mogły przeznaczyć na regenerację. Minnesota ma tę przewagę, że w zależności od dnia, liderem może stać się każdy z trójki: Wiggins, KAT czy Butler. KAT nawet wspomniał ostatnio, że jeszcze nie gra swojego najlepszego basketu, czekamy z niecierpliwością. Natomiast Miami bardzo oczekuje powrotu swojego centra Hassana Whiteside’a, którego występ w dzisiejszym meczu jest niepewny. Brakuje im obrony obręczy (28 miejsce w zbiórkach), którą im zapewniał. Pomimo, że Olynyk z ławki robi swoje, w 22 minuty wykręca przyzwoite 10pkt/mecz, 7zb/mecz przy 49%, jednak to nie ta sama fizyczność co podstawowy center Miami. W Minnesocie zastanawiają się kto podmienił im trenera Toma – ostatni w lidze Defensive Rating jest na pewno nietypowy dla coacha.
Ciekawy match-up:
- Whiteside (jeśli zagra) vs. KAT
- Josh Richardson vs. Andre Wiggins
3.New York Knicks – Denver Nuggets godz. 01:30
NYK 2-3, DEN 3-3
Obydwie drużyny grały wczoraj mecze, co jest niespodzianką, obydwie zakończyły je zwycięstwami. Szczególnie pokonanie przez NYK finalistów z zeszłego sezonu było dużym zaskoczeniem. Przy lepszej dyspozycji Jokica poprawia się gra zawodników Nuggets. Do Madison Garden zawodnicy z Denver przyjeżdżają bez Hernangomeza, a gospodarze zagrają bez Noaha. Przyjemnie dla oka zaczyna prezentować się tegoroczny rookie Ntilikina:
Ciekawy match-up:
- Porzingis vs. Jokic/Millsap
4.Houston Rockets – Philadelphia 76ers godz. 02:00
HOU 5-2, PHI 2-4
Simmons zaliczył świetny występ przeciwko Dallas 23pkt,7zb,8as, 3st na skuteczności 10/15. Nic dodać, nic ująć. Jest traktowany jako rookie, ale cały rok spędził na obserwacjach, treningach z zawodowcami, to procentuje. Cała drużyna Szóstek powinna trenować rzuty wolne – 29 miejsce w lidze i 69% skuteczności. W meczu z Charlotte drużyna z Teksasu wykonała tylko 28 prób rzutów za 2, tyle jeśli chodzi o ich podejście do gry. Brak Paula to jedno, ale brak ich motora napędowego z początku sezonu Gordona już jest zbyt odczuwalne. Eric prawdopodobnie nie jest w stanie wyjść na parkiet również dzisiaj, efekty grypy żołądkowej. W Philadelphii więcej zachorowań, w garniturze zasiądą Holmes i Fultz, Okafor, Reddick, niepewny występ Embiida.
Ciekawy match-up:
- Harden vs. Simmons
5.Memphis Grizzlies – Charlotte Hornets godz. 02:00
MEM 5-1, CHA 3-3
Do niepokonanej (jak oni mogli przegrać Dallas?) ekipy przyjeżdża, po wczorajszym sukcesie, drużyna z Charlotte. W ostatnim meczu z ławki zaszalał Parsons 24pkt na skuteczności 9/11 w tym 6/8 za 3 punkty. Przy takiej grze niedługo powróci do pierwszej piątki, a Miśki na dłużej zagoszczą w czołówce ligi. Przestałem już wierzyć, że Kidd-Gilchrist zostanie drugim Kawhi, zapowiada się bardziej Robertson, gość na którego można machnąć ręką jak rzuca z dystansu. Zapowiada się ciekawa walka na tablicach Howarda z Gasolem …. na dystansie również, Marc będzie niemiłosiernie wyciągał z trumny Dwighta. Ponadto spotkanie powinno się skupić na defensywie, gdyż obydwie drużyny są w czołówce ligi w Defensive Rating. Miśki standardowo muszą sobie radzić bez McLemore’a oraz Greena, natomiast u Szerszeni nie pojawią się Batum, Kaminsky oraz Carter-Williams.
Ciekawy match-up:
- Gasol vs. Howard
- Conley vs. Kemba
6.New Orleans Pelicans – Orlando Magic godz. 02:00
NOP 3-3, ORL 4-2
Pogromcy finalistów z ostatniego sezonu zagrają z czołową ekipą tegorocznego. Niestety podobnie jak w meczu opisywanym powyżej, to gospodarze są uprzywilejowani, nie dość, że grają u siebie, to jeszcze wczoraj odpoczywali. Ostatnio wspomniałem, że potrzebna jest lepsza gra reszty zespołu, bo tylko Davis i Cousins to za mało. W meczu z Cleveland przyłączyli się Moore i Holiday … pozostali członkowie Pelikanów dalej śpią – bez wymienionej 4, reszta zdobyła łącznie 11pkt. Cousins trzaska Triple-double, szkoda, że fatalnie wypada w stratach (5 na mecz). Po stronie przyjezdnych chyba nikt nie brał pod uwagę Aarona Gordona do nagrody MIP, do której niewątpliwie się włączył. Absencje: Payton, Payne i Isaac – ORL; w Pelikanach nieaktywna od początku sezonu piątka: Rondo, Ajinca, Jackson, Hill, Asik.
Ciekawy match-up:
- Holiday vs. Fournier
- Davis/Cousins vs. Gordon/Vucecić
7.Utah Jazz – Dallas Mavericks godz. 03:00
UTA 3-3, DAL 1-6
Spotkanie czołowej obrony tegorocznego sezonu (4 miejsce Defensive Rating Utah Jazz) z jedną z najgorszych (Dallas – 28 miejsce Defensive Rating). Przyjezdni zagrają bez Curry’ego i McRobertsa, niepewny występ Finneya-Smitha, po stronie gospodarzy brak tylko Exuma. Coraz pewniej czuje się wybrany z 12 tegorocznego draftu Mitchell z Utah Jazz.
Ciekawy match-up:
- Snyder vs. Carlise
- Rubio vs. Dennis Smith
8.Portland Trail Blazers – Toronto Raptors godz. 04:00
POR 4-2, TOR 3-2
Obydwie drużyny wypoczęte. W ostatnim spotkaniu na wyższy poziom wzniósł się Lowry, który zaliczył Triple-double. Bardzo ciekawy mecz do obejrzenia właśnie ze względu na pary obwodowych. Gospodarze nastawili już celownik w rzutach z dystansu (44% i 2 miejsce w lidze w skuteczności za 3), przyjezdni natomiast muszą jeszcze potrenować (28 miejsce i 29%) Jeśli chodzi o kontuzjowanych to w Portland bez zmian w stosunku do ostatniego meczu, a Toronto dalej musi sobie radzić Valanciunasa.
Ciekawy match-up:
- ławka Portland vs. ławka Toronto
- Lillard vs. Lowry
- McCollum vs. DeRozan
9.Los Angeles Clippers – Golden State Warriors godz. 04:30
LAC 4-1, GSW 4-3
Kolejny mecz, gdzie faworyzowani na wejście są gospodarze. Do wypoczętych Clippersów przyjeżdżają po wczorajszej niespodziewanej porażce zawodnicy Golden State. Mistrzowie cały czas nie mogą wejść na swoje obroty. Pomimo, że część gier wygrywają, to często muszą ostro gonić wynik z różnym skutkiem. Clippersi byli ostatnią drużyną bez porażki na starcie sezonu, jednak potknęli się na zawodnikach z Detroit. Spotkanie drużyn znajdujących się w czołówce skuteczności rzutów za 3, jednak o zgoła odmiennych stylach. Zawodnicy Warriors dużo dzielą się piłką (1 miejsce w asystach), natomiast Clippers w tej kategorii są na szarym końcu – 27 miejsce w lidze.
Ciekawy match-up:
- Jordan vs. Green
- Durant vs. Griffin
- Beverly vs. Curry