Zapowiedź: Double-header alert – Raptors sprawdzą formę Rockets, Warriors podejmą Celtics
01:00 Indiana Pacers (41-23) – Chicago Bulls (18-46)
Pacers wygrali trzy pierwsze spotkania przeciwko Bulls i postarają się dziś zesweepować sezonową serię. Byki wygrały 5 z ostatnich 7 meczów, podczas gdy walczący o przewagę parkietu w pierwszej rundzie playoffów gracze z Indiany mają bilans 3-3 po przerwie na All-Star Game. Po ich stronie wciąż zabraknie Domantasa Sabonisa, który na pewno przydałby im się w walce z Laurim Markkanenem. Fin zdobywał double-double w 5 z poprzednich 6 spotkań.
Koszykarskie procenty: 87% Pacers
Absencje: IND – Sabonis, Johnson, Oladipo; CHI – Hutchinson, Carter Jr., Valentine
01:00 Philadelphia 76ers (40-23) – Orlando Magic (30-35)
Bez Joela Embiida Sixers nie poradzili sobie z Warriors i dziś znowu zagrają bez niego. Na własnym parkiecie wygrali jednak 3 kolejne spotkania i będą starali się przedłużyć tę serię. Magic ostatnio lepiej radzą sobie z lepszymi od siebie rywalami – wygrali między innymi z Warriors oraz z Pacers – a słabiej z zespołami z dołu tabeli. Porażka z Cavaliers była kolejnym tego przykładem. Dziś ponownie ich motywacja powinna być dużo – nie tylko grają z 76ers, ale ich przewaga nad dziewiątymi Hornets oraz dziesiątymi Heat zmalała do minimum.
Koszykarskie procenty: 71% 76ers
Absencje: PHI – Embiid, Marjanović, Korkmaz, Milton, Smith, Patton, niepewni Johnson, Bolden; ORL – Bamba, Fultz, Mozgov
02:00 Memphis Grizzlies (25-40) – Portland Trail Blazers (39-24)
7-meczowa seria wyjazdowa Trail Blazers jest do tej pory bardzo udana. Bilans 5-1, zwycięstwa w Bostonie i w Filadelfii oraz minimalna porażka w Toronto – wszystko to przybliża dzisiejszych gości do posiadania przewagi parkietu w pierwszej rundzie playoffów. Grizzlies byli w dobrych nastrojach po demolce Mavericks, ale nie potrafili utrzymać 13-punktowego prowadzenia w czwartej kwarcie spotkania przeciwko Thunder. Niedźwiadki dostają duże wsparcie od zawodników pozyskanych przed trade deadline – Delona Wrighta, Avery’ego Bradleya oraz Jonasa Valanciunasa.
Koszykarskie procenty: 71% Trail Blazers
Absencje: MEM – Jackson Jr., Anderson, Brooks, niepewny Rabb; POR – nikt
02:00 Minnesota Timberwolves (29-34) – Oklahoma City Thunder (39-24)
Wolves dwukrotnie pokonali już Thunder w tym sezonie i dziś będą zadowoleni, że powracają wreszcie do domu. Na wyjeździe przegrali 3 kolejne spotkania, pozwalając swoim rywalom na zdobywanie średnio 129 punktów i ich szanse na awans do playoffów są w tym momencie iluzoryczne. Dziś ich defensywa nie będzie musiała się martwić zatrzymaniem Paula George’a, który nie zagra w czwartym kolejnym spotkaniu. Bez swojego lidera, Thunder zdobywali ostatnio tylko 101 punktów na mecz, zaliczając średnio 124 punkty w poprzednich 21 meczach z Georgem. Wygraną nad Grizzlies, Grzmot przerwał serię 4 porażek z rzędu.
Koszykarskie procenty: 58% Timberwolves
Absencje: MIN – Covington; OKC – George, Roberson
02:00 Toronto Raptors (46-18) – Houston Rockets (38-25)
Rockets przyjeżdżają do Toronto z 5-meczową serią wygranych, świeżo po pokonaniu Celtics w Bostonie. W Kanadzie przegrali jednak 9 z 11 ostatnich spotkań, podczas gdy Raptors zwyciężyli w 9 ze swoich 11 poprzednich meczów. W niedzielę przegrali po dogrywce w Detroit, ale nie mieli do dyspozycji odpoczywającego Kawhi’a Leonarda, który dziś powróci do gry. Rakiety są wreszcie w pełni zdrowe i owocuje to coraz lepszymi wynikami. Gdy do ich dyspozycji był tercet Paul – Harden – Capela, notują bilans 19-9. W pierwszym spotkaniu obu drużyn Rockets zwyciężyli 121-119, nie przegrywając w tamtym meczu ani przez moment.
Koszykarskie procenty: 52% Rockets
Absencje: TOR – VanVleet; HOU – niepewni Shumpert, Faried
04:30 Golden State Warriors (44-19) – Boston Celtics (38-26)
Dwa zespoły, które przed sezonem mogły być uznawane za faworytów w swoich konferencjach, dziś są w zupełnie różnych miejscach. Warriors wcale nie są w dobrej formie – przeszli przez swoją serię wyjazdową z bilansem 2-2 – natomiast wciąż są na dobrej drodze do wygrania sezonu regularnego na Zachodzie. Celtics są w dużo gorszej dyspozycji, przegrywając 5 z ostatnich 6 meczów i prezentując się w słabym stylu w domowym starciu z Rockets. Obecnie tracą aż 2,5 meczu do czwartych na Wschodzie Sixers. Celtowie wrócili do pewnego zdrowia i będą starali się wypracować wreszcie swoją tożsamość, która pozwoli im powalczyć w playoffach. Pełnym zdrowiem nie cieszą się za to jeszcze Warriors, czekając na powrót Klaya Thompsona.
Koszykarskie procenty: 79% Warriors
Absencje: GSW – Looney, Jones, niepewni Thompson, McKinnie; BOS – nikt
Do czasu rozpoczęcia spotkania status nieobecnych zawodników może ulec zmianie.
* Gospodarz spotkania wpisywany jest na pierwszym miejscu.