Zapowiedź dnia. Polska noc w NBA, Raptors zmierzą się z Warriors, powrót LaVine’a
Dla nas – polskich kibiców – to noc wyjątkowa. To właśnie dziś Marcin Gortat będzie gospodarzem siódmej Polish Heritage Night, czyli „polskiej nocy” w NBA, podczas której jego Washington Wizards zmierzą się z Brooklyn Nets. Hitem będzie także spotkanie Warriors z Raptors. Fani Bulls (i Minnesoty) będą nastawiać dziś budziki na 1:30, bo na parkiet wraca Zach LaVine. Będzie się działo!
1. Dallas Mavericks (15-28) – Los Angeles Lakers (14-27), godz. 20:00
Po 9 porażkach z rzędu i powrotach Lonzo Balla oraz Brooka Lopeza, Lakers wygrali 3 spotkania z rzędu i pozwolili nieco przypomnieć o swojej radosnej, szybkiej koszykówce na początku sezonu. Rywali nie mieli zbyt trudnych (Atlanta, Sacramento, osłabione San Antonio), ale i dziś takich nie mają. Grają jednak na wyjeździe, rozpoczynając 3-meczową serię spotkań poza Staples Center. Również Mavs powalczą o utrzymanie swojej serii zwycięstw, która na razie wynosi… 2 z rzędu. Typ – 68% na zwycięstwo Mavericks.
Absencje: DAL – Curry, Noel, Finney-Smith; LAL – nikt
Ciekawy matchup:
- Dennis Smith Jr. vs. Lonzo Ball
2. Los Angeles Clippers (20-21) – Sacramento Kings (13-28), godz. 21:30
Nie może być dobrze w Los Angeles Clippers. W poprzednim meczu wrócili do gry Blake Griffin oraz Milos Teodosić, ale kostkę przy wsadzie skręcił DeAndre Jordan. Na ich szczęście mają Lou Williamsa, który kroczy dumnie po kolejną nagrodę dla zawodnika tygodnia. W ostatnich 3 meczach zdobywał kolejno 34, 50 i 30 punktów i wygrywał mecze dla Clippers. Te zespoły grały ze sobą zaledwie przedwczoraj i lepsi okazali się właśnie goście z Miasta Aniołów. Czy Kings powalczą o rewanż na wyjeździe? Typ – 81% na wygraną Clippers.
Absencje: LAC – Gallinari, Beverley, Rivers, niepewni Jordan i C.J. Williams; SAC – Mason
Ciekawy matchup:
- Blake Griffin vs. Zach Randolph
3. Charlotte Hornets (16-24) – Oklahoma City Thunder (22-20), godz. 23:00
Wydawało się, że kryzys jest już za Oklahomą, ale ci wpadli w kolejny dołek. Po wygraniu 12 z 15 spotkań, Thunder przegrali 5 z ostatnich 7 meczów, w tym trzy ostatnie. Grali już z Hornets w tym sezonie na własnym parkiecie i niespodziewanie przegrali wtedy w domu 13 punktami. Trener Charlotte Steve Clifford powiedział, że już we wtorek wraca do trenowania, ale dziś zespół będzie musiał radzić sobie bez niego. Szerszenie wygrały 5 z 8 ostatnich spotkań, ale są 1-1 na 3-meczowej serii spotkań na własnym parkiecie, którą zakończą właśnie spotkaniem z Thunder. Wczoraj pokonali Utah, ale dziś czeka na nich większe wyzwanie. Typuje się 59% szans na wygraną gości.
Absencje: CHA – Zeller; OKC – Roberson
Ciekawy matchup:
- Kemba Walker – Russell Westbrook
4. Washington Wizards (24-18) – Brooklyn Nets (16-26), godz. 01:00
Polish Heritage Night! Możecie przeczytać naszą zapowiedź Polskiej Nocy w NBA na łamach Łączy nas Pasja. Dla Marcina i spółki to spotkanie z kategorii must-win, choć należy mieć na uwadze to, że drużyna z Washingtonu gra poniżej oczekiwań swoich kibiców z drużynami, z którymi powinna wygrywać z… łatwością. Licząc wczorajszy mecz, są tylko 13-11 z drużnymi poniżej 0.500 zwycięstw. Dzisiaj grając u siebie powinni sobie poradzić z Nets. Marcin na pewno dostanie dodatkowy zastrzyk energii w postaci około tysiąca polskich kibiców, którzy przyjadą oglądać jedynego rodaka w akcji. Obie drużyny zagrają trzeci mecz w ciągu czterech dni, do tego w back-to-backu. Pomijając polski akcent tej nocy, obawiam się, że nie będzie to spotkanie przyjazne dla oka właśnie z powodu zmęczenia obydwu drużyn. Typujemy jednak Wizards – 78%
Jak myślicie, Marcin dokończy sezon w drużynie Scotta Brooksa?
Absencje: WAS – nikt; BKN – Russell, Lin
Ciekawy matchup:
- John Wall vs. Spencer Dinwiddie
5. Toronto Raptors (29-11) – Golden State Warriors (34-9), godz. 01:30
Hit! Toronto jest w gazie. DeRozan udowadnia, że powinien liczyć się w głosowaniu do All-Star Games, ale przede wszystkim też do MVP. Ławka gra świetnie. Golden State Warriors również nie zwalniają tempa, a każda porażka w ich wykonaniu jest traktowana po prostu jako mały wypadek przy pracy. Dodatkowo do gry ma dziś wrócić Stephen Curry. Z resztą, kogo by to obchodziło, skoro nie sezon regularny się liczy, a prawdziwe rozgrywki zaczynają się w połowie kwietnia! W Air Canada Centre będzie się działo, a goście nie mają co liczyć na ciepłe przyjęcie. Dla Toronto będzie to test przed Playoffami i jeśli ich gracze przejdą go pomyślnie, tylko nastroi ich to do większej walki w kolejnych spotkaniach. Kyle Lowry ma status game-time decision, ale w ostatnim meczu przeciwko Cavaliers, Raptors pokazali, że potrafią radzić sobie także bez niego. Zwróćcie szczególną uwagę na drugie unity obu zespołów – może być ciekawie. Szanse obu drużyn ocenia się na 50%.
Absencje: TOR – niepewny Lowry; prawdopodobny Curry, niepewny Casspi
Ciekawy matchup:
- DeMar DeRozan vs. Klay Thompson
6. Chicago Bulls (15-27) – Detroit Pistons (22-18), godz. 02:00
Byki mają za sobą wygrany po dwóch dogrywkach bój z New York Knicks, w którym najlepsze spotkanie w karierze rozegrał Lauri Markkanen, ale dostaną solidną dawkę świeżych sił. Do gry wraca bowiem Zach LaVine, który zadebiutuje w koszulce Byków po transferze z Minnesoty Timberwolves. Właśnie tam odniósł na początku ubiegłego roku kontuzję zerwania ACL i Bulls nie chcieli się spieszyć z jego powrotem, by nie ryzykować odnowienia urazu. Teraz jest już gotowy do gry i czekamy na jego duet z Krisem Dunnem, z którym miał dość mało szans na wspólną grę w koszulce Wolves. Pistons w swoim ostatnim spotkaniu mieli z powrotem Andre Drummonda i ten pomógł im zrobić blow-out na Brooklynie. Ostatnio Tłoki – nieco męczone przez kontuzje – grają w kratkę i w nowym roku wygrały tylko 2 z 5 spotkań. Typ – 61% na wygraną Detroit.
Absencje: CHI – prawdopodobny Mirotić; DET – Jackson, Leuer, niepewny Johnson
Ciekawy matchup:
- Zach LaVine vs. Avery Bradley
7. San Antonio Spurs – Denver Nuggets, godz. 02:30
Spurs wracają na domowy mecz po przegranym spotkaniu w Los Angeles przeciwko Lakers. Wciąż są jednak dość mocno osłabieni – należy się spodziewać, że wciąż nie zagrają Kawhi Leonard, Rudy Gay, Danny Green, a być może także i Tony Parker. Na szczęście Ostrogi mogą liczyć na resztę swoich graczy, szczególnie LaMarcusa Aldridge, który latem był bliski odejścia z San Antonio. Nawet przy jego dobrej grze, w ostatnich 8 meczach na przemian wygrywali i przegrywali, nie zaliczając żadnej serii. Nuggets pomimo braku Gary’ego Harrisa odnieśli imponujące zwycięstwo wczoraj przeciwko Memphis, gdzie zapracowała ich defensywa i ławka rezerwowych. Tą wygraną zakończyli 3-meczową serię porażek.
Absencje: SAS – Gay, niepewni Leonard i Green, prawdopodobny Parker; DEN – Millsap, niepewny Harris
Ciekawy matchup:
- Pau Gasol vs. Nikola Jokić
Komentarze
Jax
Myślę, że MG13 zostanie do końca sezonu. Każdy fachowiec widzi, ile daje on w obronie i jak bardzo ułatwia zdobywanie pkt przez kumpli z zespołu. Nikt w NBA nie stawia tak świetnych zasłon, a dodatkowo jego zarobki są średnie, więc nie warto się go pozbywać. Do tego omijają go kontuzje i może jeszcze 2-3 sezony pograć na przyzwoitym poziomie. Wadą Marcina jest kompletny brak widowiskowości, która mogłaby podbić jego cenę. Do tego zbyt skoczny to nie jest, ale i tak jest sporo lepszy od np.Iana Mahinmi, który jest jego zmiennikiem. Może pchną go po sezonie, może trafi do Orlando, zgodnie ze swoimi wypowiedziami ostatnimi… Kto wie – to NBA, przecie!