Zapowiedź: Nuggets vs. Raptors, Wizards zmierzą się z Lakers po wymianie Arizy
21:00 Brooklyn Nets (12-18) – Atlanta Hawks (6-22)
Nets się rozpędzili i nie zamierzają zwalniać, tym bardziej, gdy na horyzoncie taka ekipa jak Hawks. Zawodnicy z Brooklynu mają na koncie 4 wygrane z rzędu (m.in. z 76ers i Raptors). Gracze z Atlanty zwyciężyli tylko w jednym meczu z 5 ostatnich. Warto spojrzeć jak zagrają dynamiczni podkoszowi obu ekip: Jarrett Allen oraz John Collins.
Koszykarskie procenty: 79% Brooklyn Nets
Absencje: BKN – LeVert, Crabbe; ATL – Plumlee, Prince, Spellman
21:30 Cleveland Cavaliers (7-22) – Philadelphia 76ers (19-11)
Pojedynek do jednego kosza, nawet biorąc pod uwagę lekką zadyszkę po stronie gości, którzy przegrali ostatnie 2 mecze. Cavaliers zaś ledwo co łapią powietrze od początku sezonu i jeszcze wypadł im Tristan Thompson, który robił różnicę pod koszem.
Koszykarskie procenty: 81% Philadelphia 76ers
Absencje: CLE – Thompson, Love; PHI – Fultz, Smith, Patton, niepewny Butler
23:00 Indiana Pacers (19-10) – New York Knicks (9-21)
Najśmieszniejszy jest fakt, że konferencja wschodnia jest tak słaba, że Knicks wciąż mają szansę na awans na playoff. Oczywiście nie takie są ich zamierzenia, więc to Pacers są pewniakiem do wygranej. Zawodnicy z Indiany obecnie mają na koncie 6 wygranych, a w swojej hali notują bilans 10-4.
Koszykarskie procenty: 86% Indiana Pacers
Absencje: IND – nikt, NYK – Porzingis, Trier, Robinson, niepewni Dotson, Thomas
00:00 Washington Wizards (11-18) – Los Angeles Lakers (18-11)
Obie drużyny walczyły o Trevora Arizę, szczęśliwcem okazała się ekipa ze stolicy. Skrzydłowy jest bardzo potrzebny Brooksowi – trenerowi (nie mylić z Dillonem, albo MarShonem), gdyż defensywnie ta drużyna nie istnieje. Ponadto od 4 gier Wizards schodzą pokonani z parkietu, dzisiaj bardzo będą chcieli wykorzystać fakt zmęczenia Jeziorowców, którzy są świeżo po meczu z Hornets.
Koszykarskie procenty: 55% Washington Wizards
Absencje: WAS – Ariza, Howard, niepewny Porter; LAL – Rondo, Ingram, Beasley
01:00 Dallas Mavericks (15-12) – Sacramento Kings (15-13)
Spotkanie dwóch zespołów-niespodzianek. Zapewne przed sezonem nikt nie był na tyle odważny, aby postawić na playoffową formę obu ekip. Obie balansują na krawędzi pierwszej ósemki, na przemian rozgrywając świetne, wygrane mecze ze słabszymi. W ostatnich 5 spotkaniach obie zaliczyły bilans 3-2. Zespoły są prowadzone przez rozgrywających o odmiennych charakterach. DeAaron Fox – dynamiczny, piekielnie szybki oraz Luka Doncic – świetnie kontrolujący tempo.
Koszykarskie procenty: 69% Dallas Mavericks
Absencje: DAL – niepewny Barea; SAC – Bagley, niepewny Shumpert
01:00 New Orleans Pelicans (15-15) – Miami Heat (12-16)
Ciekawe indywidualne pojedynki mogą nam się trafić w tej parze. Na rozegraniu Jrue Holiday pomeczy Gorana Dragica, zaś na centrze Hassan Whiteside będzie szkolony przez Anthony’ego Davisa. Pelicans w swojej hali notują pozytywny bilans 11-4, zaś Heat na wyjazdach grają w kratkę, w zależności od przeciwnika i wygrywają 50% spotkań.
Koszykarskie procenty: 72% New Orleans Pelicans
Absencje: NOP – Payton, Mirotić, niepewny Moore; MIA – Waiters, Dragić, niepewny Wade
02:00 Denver Nuggets (19-9) – Toronto Raptors (23-8)
Hit dnia. Spotkanie lidera konferencji zachodniej z najlepszą ekipą wschodu. Jest to ich drugi, a zarazem ostatni pojedynek w tym sezonie. Pierwszy miał miejsce 2 tygodnie temu i zakończył się wygraną Nuggets, szczególnie dzięki dobrej grze Jamala Murraya oraz Nicoli Jokicia. Dzisiaj będzie zdecydowanie ciężej, gdyż skład ekipy z Kolorado jest mocno uszczuplony przez kontuzje. W ostatnich 10 meczach Nuggets notują bilans 8-2, zaś Raptors w takim samym okresie przegrali aż 4 mecze.
Koszykarskie procenty: 53% Denver Nuggets
Absencje: DEN – Millsap, Harris, Barton, Porter, Thomas; TOR – Powell, Valanciunas, niepewni Lowry, Siakam
* Absencje wpisywane są w godzinach popołudniowych, do czasu rozpoczęcia spotkania status nieobecnych zawodników może ulec zmianie.
* Gospodarz spotkania wpisywany jest na pierwszym miejscu.