Zapowiedź: Ciężkie starcie Warriors w Kolorado, Rockets zagrają ponownie w Los Angeles
Po wczorajszym maratonie, dzisiaj spokojniejsza niedziela. Możemy sobie wybrać 4 spotkania do obejrzenia, ale wśród nich 2 bardzo ciekawe pomiędzy drużynami z Konferencji Zachodniej. Tylko 2 drużyny będą odczuwać trudy wczorajszego spotkania, są to Denver Nuggets oraz Houston Rockets. Zapraszamy do zapowiedzi.
* Absencje wpisywane są w godzinach popołudniowych, do czasu rozpoczęcia spotkania status nieobecnych zawodników może ulec zmianie.
* Gospodarz spotkania wpisywany jest na pierwszym miejscu.
00:00 Cleveland Cavaliers (0-2) – Atlanta Hawks (0-2)
Obie drużyny są w takiej fazie, że nie dążą do zwycięstw. Atlanta bardziej otwarcie (w godzinach porannych było 9 znaków zapytania jeśli chodzi o występy zawodników Jastrzębi), zaś Cavs się z tą informacją ukrywają. Dzisiaj jeden z tych zespołów zanotuje pierwszą wygraną w sezonie. Można było oczekiwać, że po odejściu Jamesa to Kevin Love będzie świetnym wyborem do naszej gry Manager NBALABS (w ostatnim spotkaniu zanotował linijkę jak za czasów Timberwolves: 25pkt/19zb/7as). Jednak nie przypuszczaliśmy, że w tak świetnej formie sezon rozpocznie Cedi Osman, który wyrasta na pierwszego pomocnika Love’a. W pierwszych dwóch meczach obie drużyny straciły odpowiednio 247pkt Cavs oraz 257pkt Hawks (możemy się zacząć śmiać). NBA idzie w stronę „Kosmicznego Meczu”, trzeba się przyzwyczaić.
Koszykarskie procenty: 71% Cleveland Cavaliers
Absencje: CLE – Nance, niepewni Dekker; ATL – Anderson, Dedmon, Collins, niepewny Spellman
01:00 Oklahoma City Thunder (0-2) – Sacramento Kings (0-2)
Nie takiego początku sezonu oczekiwano w Oklahomie. Podczas gdy przegrana z Warriors mogła być wliczona w rachubę, tak porażka z LAC już zabolała bardziej. Dzisiaj Thunder są zdecydowanym faworytem, nawet jeśli Russell Westbrook jeszcze nie zagra. W dwóch pierwszych spotkaniach ekipa z Sacramento straciła 272 punkty (możemy się przestać śmiać z Cleveland i Atlanty). Kings nie mają tak dobrych obrońców jak Clippers i ciężko będzie im zatrzymać Paula George’a (jeśli w ogóle mają obrońców?). Ciekawostka: Westbrook w zeszłym sezonie oddał najwięcej rzutów z dalekiego dystansu za 2 punkty. Na drugim miejscu uplasował się Victor Oladipo, który nie ukrywa, że Russell jest dla niego mentorem. Z perspektywy czasu i wydarzeń, które miały miejsce wygląda na to, że to Kevin Durant nie był gotowy na liderowanie w szatni (może dalej nie jest?).
Koszykarskie procenty: 90% Oklahoma City Thunder
Absencje: OKC -Roberson, niepewny Westbrook; SAC – Bogdanovic, Koufos
02:00 Denver Nuggets (2-0) – Golden State Warriors (2-0)
Po dwóch ciężkich przeprawach z Utah i Oklahomą dzisiaj kolejny niełatwy mecz dla obrońców tytułu. W Pepsi Center ciężko się gra każdej ekipie, ze względu na położenie geograficzne hali Samorodków. Z drugiej strony Nuggets grają dzień po dniu i choć wczoraj mecz również odbywał się w ich hali i był to sparing z Phoenix. Obie ekipy preferują mocno ofensywny styl, możemy więc śmiało zakładać kolejne kosmiczne wyniki. Wielu ekspertów doszukuje się porównań w budowaniu zespołu pomiędzy tymi drużynami, jeśli faktycznie tak jest, to w obecnym sezonie przyszedł czas na wyniki w Denver. Zdania czy Mike Malone jest odpowiednim trenerem do osiągnięcia sukcesów są sceptyczne, o czym rozmawialiśmy ostatnio podczas 3-na-5.
Koszykarskie procenty: 59% Golden State Warriors
Absencje: DEN – Thomas, Porter, niepewny Barton; GSW – Cousins,Livingston, niepewny Iguodala
03:00 Los Angeles Clippers (1-1) – Houston Rockets (2-0)
Miało być o kolejnym powrocie do Los Angeles Chrisa Paula, ale na wczoraj miał on zaplanowany pojedynek bokserski i zapewne dzisiaj nie zagra. Marcin Gortat będzie miał ciężką przeprawę z Capelą i tym razem będzie rzadziej wspomagany przez Bobana Marjanovica. W spotkaniu z Rockets potrzebni są mobilni zawodnicy, bo inaczej Rakiety gotowe są rozstrzelać za łuku. Zwykle nie robię takich porównań, ale wracając do serbskiego olbrzyma z LAC, jest to jeden z tych graczy, których chciałbym zobaczyć jak by sobie poradzili 20 lat temu, w grze z King-Kongiem, Shaq’iem, Mingiem, gdzie masa miała jeszcze znaczenie. Dla Houston jest to mecz b2b, jednak nie musieli oni odbywać nocnych podróży, bo wczorajsze spotkanie również grali w Staples Center. Wobec powyższych faktów oraz wakacyjnej formy Houston niespodzianka nie będzie niczym zaskakującym.
Koszykarskie procenty: 60% Houston Rockets
Absencje: LAC – brak; HOU – Chriss, Knight, niepewni Nene i Paul