Labs Raport: Ostatni dzień preseason

We made it! Preseason wreszcie się skończył, teraz drużyny muszą zmniejszyć swoje składy do 15 zawodników (+ 2 two-way kontrakty) i już we wtorek czekają nas mecze o stawkę. W ostatnim dniu rozgrywania meczów przedsezonowych wielu trenerów dało swoim gwiazdom odpoczywać i najciekawszą rzeczą z ubiegłej nocy jest chyba twitterowy beef pomiędzy Joelem Embiidem i Hassanem Whitesidem. Sixers dzięki 19 punktom J.J.’a Redicka i Bena Simmonsa pokonali u siebie Miami Heat.

GOAT. pic.twitter.com/1f9jjoiBHp

— RealGM (@RealGM) October 14, 2017

It isn't over, either #thisleague https://t.co/NRhYE50Ktz

— Marc Stein (@TheSteinLine) October 14, 2017

Dwie drużyny – Phoenix Suns i Portland Trail Blazers (grający bez 4 starterów) – łatwo poradziły sobie z rywalami spoza Stanów Zjednoczonych. C.J. Miles trafił 6 trójek i zdobył 27 punktów w 20 minut gry i jego Raptors nie mieli problemów z pokonaniem Chicago Bulls. W meczu San Antonio Spurs z Houston Rockets nie zagrali Chris Paul i Kawhi Leonard, który może opuścić też pierwsze spotkanie sezonu regularnego. Teoretycznie zagrożony jest też start LeBrona Jamesa (jego Cavs wygrali po raz pierwszy w tym preseason), jednak trudno sobie wyobrazić, by opuścił pierwsze spotkanie przeciwko Kyriemu Irvingowi.

Knicks pozbawieni wciąż Kristapsa Porzingisa i Franka Ntilikiny przegrali z Washington Wizards, prowadzonymi przez Bradleya Beala (John Wall nie grał). Memphis Grizzlies zdobyli 142 punkty na defensywie New Orleans Pelicans, 26 punktów Avery’ego Bradleya nie wystarczyło Pistons do pokonania Milwaukee Bucks, a we wstępie do pierwszego meczu sezonu Lakers wygrali z rywalami zza miedzy, grającymi bez wszystkich swoich gwiazd. W pozostałych meczach Hornets poradzili sobie z Dallas Mavericks, a Golden State Warriors bez Kevina Duranta i Draymonda Greena wygrali z rezerwami Sacramento Kings.

Dallas Mavericks 96@111 Charlotte Hornets