Tank ranking – vol. 1

Mr. Cental Ranking Strona Główna 4

Dzięki swojej zamkniętej formule (brak spadków) liga NBA przyzwala na brak ambicji, a stoczenie się na samo dno jest premiowane wysokim wyborem w drafcie. Czy to dobre? Na pewno nie, ale na chwilę obecną nie ma lepszej opcji. Dlatego też niektóre drużyny żerują na tych zasadach i poza rywalizacją o playoffs i czołowe lokaty w konferencjach, toczy się również bezpardonowa rywalizacja w otchłaniach ligi o to, żeby być jak najbliżej dna i mieć największe szanse na wymarzony pick nr 1. Inna sprawa, że ten pick nie zawsze pomaga (Olowokandi, Bennett). Póki co sezon jest bardzo wyrównany i poza kilkoma desperatami, brak „wyróżniających” się drużyn, dlatego ranking październikowy zaczynam tylko od „czołowej” ósemki. Nie zdziwcie się, że w rankingu nie ma Miami, Lakers i Nets. To nie ze względu na sympatię do tych drużyn, tylko z powodu braku pierwszorundowych picków w kolejnej loterii. Miami oddali swój wybór do Phoenix za Dragica, wybór Brooklynu wędrował przez Boston do Cavs a Lakers swój stracą na korzyść Philadelphii lub Bostonu.

8) Phoenix Suns – bilans 4-4, off rating – 101,1, 22 miejsce, def rating – 107,7, 23 miejsce.

Po fatalnym początku sezonu, zwolnieniu trenera i odsunięciu od składu Bledsoe’a, wydawało się, że będą głównym kandydatem do top 3, jednak w ostatnim czasie wygrali aż 4 z 5 spotkań i jeśli utrzymają formę, to być może całkowicie wylecą z tego niezbyt pochlebnego rankingu. Na chwilę obecną oceniam, że ich zryw, to jak podanie umierającemu adrenaliny i w kolejnych miesiącach z większą pewnością zagoszczą w tym zestawieniu.

7) New Orleans Pelicans – bilans 3-5, off rating – 104,0, 17 miejsce, . def rating – 105,2, 19 miejsce.

Miało być tak pięknie i przez chwilę zostaliśmy nawet oszukani (po wygranej z Cavs) a niektórzy uwierzyli, że to topowy zespół i włączy się do walki o miejsca 4-6 na zachodzie. Tymczasem dwie ostatnie domowe porażki z Magic i Timberwolves sprowadziły nas na ziemie. Teraz czeka ich seria 3 wyjazdów do Dallas, Chicago i Indiany i jeżeli nie wygrają tych spotkań to czuję, że zagoszczą u nas w rankingu na dłużej a Cousins zacznie się rozglądać za nowym miejscem pracy.

6) New York Knicks – bilans 3-4, off rating – 100,4, 23 miejsce, def rating– 105,6, 20 miejsce.

Stały bywalec takich rankingów w ostatnich latach. Dosyć nieoczekiwanie wygrali w Cleveland a później z Nuggets, ale obie drużyny mają teraz swoje problemy (Denver brak rozgrywającego). Poza Porzingisem nie widzę za wiele powodów do radości, ale może na słabym wschodzie to wystarczy do Playoffs? Listopad pod względem terminarzu jest dla nich bardzo łaskawy, ale jak tego nie wykorzystają, to pewnie w kolejnych miesiącach solidniej ustawią kurs na draft.

5) Cleveland Cavaliers – bilans 3-5, off rating – 104,3, 16 miejsce, def rating – 111,3, 29 miejsce.

Jak pierwszy raz pomyślałem o nich jako kandydacie do czołowego miejsca w drafcie, to wydało mi się to herezją i pomysłem z tabloidu, więc postanowiłem nie otwierać kolejnego piwa. Ale im dalej w las, tym ciemniej. Oczywiście potencjał mają nawet na finał ligi, ale styl, atmosfera i chęci są w tej chwili na dnie. Przypomnę jeszcze, że po sezonie kończą się kontrakty Jamesa, Thomasa, Wade’a i Rose’a a do tego mają wybór (wysoki) w drafcie od Nets, dlatego moment na przebudowę mają idealny. No ale Bron takich rzeczy nie robi, więc pewnie widzimy ich ostatni raz w top 8 tego rankingu.

4) Sacramento Kings – bilans 1-7, off rating – 94,9, 29 miejsce, def rating – 109,2, 26 miejsce.

Czołowo czwórka rankingu jest bardzo wyrównana, dlatego można śmiało poprzestawiać sobie miejsca wg uznania. Jeśli chodzi o Kings, to nawet nie zauważyłem kiedy przegrali 7 spotkań. Ostatnie 6 pojedynków dostali średnio różnicą 16,5 punktów. Młodzież się nie rozwija, doświadczenie nie pomaga i tylko odcina kupony. Wszystko się zmienia i idzie do przodu, a Kings są dalej tu gdzie byli.

3) Chicago Bulls – bilans 1-5, off rating – 90,6, 30 miejsce, def rating – 105,7, 21 miejsce.

Wielki faworyt wyścigu o pierwszy wybór draftu. Po bardzo burzliwym początku rozgrywek, gdzie bezpośrednia „walka” o pozycje wyrzuciła z drużyny Mirotica i Portisa, teraz w drużynie nastroje są już tonowane, co słychać po wypowiedziach Hiszpana. Póki co jednak nic z tego nie wynika, bo dalej mają tylko jedną wygraną (z Hawks). Listopad mają w miarę lekki, dlatego kilka wygranych może im się przydarzyć, jednak docelowo to będzie top 3 sezonu.

2) Dallas Maverics – bilans 1-8, off rating – 99,7, 24 miejsce, def rat – 111,5, 30 miejsce.

Dirk został centrem, Noel gra po 19 minut i po tym jak nie dogadał się w sprawie przedłużenia umowy, Rumaki już chyba nie wiążą z nim przyszłości. Braki pod koszami widać po statystykach. Zarówno w zbiórkach, jak i blokach plasują się na przedostatniej pozycji w lidze. Dodatkowo mają bardzo ciężki kalendarz w najbliższym miesiącu i jeżeli nie wygrają w kolejnym meczu z Pelicans, to następna szansa dopiero z Nets 30/11 a do tego czasu mogą mieć bilans 2/19 i zapewne wyjdą na prowadzenie tego rankingu. Póki co daje im jeszcze kredycik zaufania i stąd miejsce drugie.

1). Atlanta Hawks – bilans 1-7, off rating – 98,8, 27 miejsce, def rating – 105,1 – 18 miejsce.

Atlanta to pierwszy lider rankingu. Czy Hawks utrzymają swoją „formę” przez dłuższy czas? Póki co mają 7 porażek z rzędu, ale wielką szansę na zakończenie serii w najbliższych dniach, bo jadą do.. Cleveland. Na plus na pewno powrót Schodera, czyli jedynego gracza, który może pociągnąć ten zespół. Z drugiej strony po co wyciągać ten zespół? Może lepiej oddać Schrodera za picki i jakiś narybek? Denver pewnie by rzucili jakiś łakomy kąsek a wtedy można tankować na całego!

 

4 Komentarze

  1. Czekam na kolejny taki ranking na początku grudnia!
    Co do Dallas – dobrze, że chociaż Carisle daje duże minuty DSJ, który i tak na ten moment przegrywa w walce o ROTY z Simmonsem, ale i tak fajnie się patrzy na jego grę.
    Pomysł ze Schroderem wydaje mi się nierealny, chociaż na pewno dałby dużo Nuggets, to nie sądzę, że Bud będzie chciał go puścić.

    1. Też wydaje mi się tak wydaje, schroder to dla Atlanty franchaise player 😂😂😂

  2. Lakers mają chyba wybór chroniony w top 1 i w poz. 6-30. Jeśli się mylę to niech ktoś sprostuje.

    1. Mylisz się – to co napisałeś to ochrona Phili, w przedziale 2-5 trafia do Bostonu. Lakers tak czy siak nie mają picku

Twój komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *