Zapowiedź dnia. Czy Spurs zatrzymają rozpędzonych Jazz? Walka o playoff – Pistons vs. Pelicans.
Na początku tygodnia zafundowano nam 6 pojedynków, z ciekawym starciem w Salt Lake City, gdzie zmierzą się miejscowi Jazz z Spurs. Nasza tajemnicza maszyna typująca tylko w jednym spotkaniu (Detroit vs. Pelicans) nie widzi zdecydowanego faworyta. Przekonajmy się jak obstawia w pozostałych meczach. Zapraszamy do zapowiedzi.
* Absencje wpisywane są w godzinach przedpołudniowych, do czasu rozpoczęcia spotkania status nieobecnych zawodników może ulec zmianie.
1. Detroit Pistons (27-28) – New Orleans Pelicans (29-26), godz. 01:00
Najbardziej wyrównane spotkanie na papierze, obie ekipy mają tyle samo szans na wygraną. Gospodarze grają mecz z serii back-to-back, zaś Pelikany miały wczoraj dzień wolny. Ofensywnie lepsi są gracze z Nowego Orleanu, którzy zajmują 2. miejsce w lidze w skuteczności rzutów z gry – 48,3%. Dla porównania Detroit z 45,2%, a więc nie odstają od średniej ligowej. W zdobytych punktach Pelikany zajmują wysokie 4. miejsce – 110,7pkt/mecz, zaś Pistons w tej kategorii są w ostatniej dziesiątce – 103,2pkt/mecz. Różnica niweluje się w defensywie, gdzie Detroit traci tylko 103,1pkt/mecz, a Pelicans zajmują przedostatnie miejsce ze 111,2 straconymi punktami na mecz.
Absencje: DET – Jackson, Leuer, Ennis; NOP – Cousins, Ajinca, Hill, Jackson
Ciekawy matchup:
- Andre Drummond vs. Anthony Davis
2. Philadelphia 76ers (28-25) – New York Knicks (23-34), godz. 01:00
Lecą na łeb, na szyję zawodnicy z Nowego Jorku i chyba żaden cud nie zatrzyma tego procesu. Obecnie są w serii 6 porażek z rzędu. Można ich wyróżnić tylko w kategorii ilości zbiórek na mecz, gdzie są w pierwszej dziesiątce – 44,4zb/mecz, ich dzisiejszy rywal to jednak czołówka w tej kategorii – 1. miejsce i 46,9zb/mecz. Nowojorczycy oddają najmniej prób za 3 – 21,9 (76ers nie odstają od średniej ligowej z 28,9 próbami na mecz). Za to Philadelphia „wyróżnia” się w stratach – 1. (ostatnie) miejsce i 17,4strat/mecz (Nowojorczycy niewiele lepsi – 8. miejsce o 15,4strat/mecz). Faworyt może być tylko jeden, będący w serii 3 wygranych – 76ers, którzy 84% szans na wygraną.
Absencje: PHI – Korkmaz, Jackson, Fultz; NYK – Noah, Kanter, Porzingis, Baker
Ciekawy matchup:
- Dario Saric vs. Michael Beasley
3. Brooklyn Nets (19-38) – Los Angeles Clippers (28-26), godz. 01:30
Obie ekipy miały wczoraj wolne. W ostatnich 10 spotkaniach Clippers zaliczyli bilans 5-5, zaś Siatki wygrały tylko 1 mecz. Statystycznie Nets idą z aktualnym prądem i oddają dużo rzutów za 3 – 2. miejsce w lidze 34,6/prób na mecz (Clippers – 28,7/prób na mecz – średnia ligowa). Gorzej to wygląda gdy spojrzymy na procenty. Siatki z 34,7% zza łuku są na 5. miejscu od końca, a gracze z Los Angeles na 7. miejscu od końca – 35,2%3FG. Brooklyn jest też na ostatnim miejscu w lidze w skuteczności rzutów – 43,6%FG. Pomimo, że Nets bardzo chcą przerwać swoją serię 5 porażek, to faworytem są Clippers – 64%.
Absencje: BKN – Lin, Hollis-Jefferson, LeVert; LAC – Beverley, C.J. Williams, Evans, niepewny Teodosic
Ciekawy matchup:
- Allen Crabbe vs. Avery Bradley
4. Chicago Bulls (19-36) – Orlando Magic (18-37) godz. 02:00
Ciężki kaliber, spotkanie tylko dla koneserów lub fanów Hardawaya i Jordana… a nie, to nie te czasy. Byki wygrały tylko 2 mecze z ostatnich 10, Orlando zdecydowanie lepiej – 50% zwycięstw w takim samym okresie. Bulls są drużyną z najgorszą skutecznością w lidze – 43,7%FG, Orlando w tej statystyce znajduje się w środku stawki – 46,1%. W statystykach defensywnych ilość traconych punktów przez oba zespoły w meczach potwierdza ich obecną pozycję w lidze – Orlando traci 109,9 pkt/mecz (4. miejsce od końca), zaś Chicago traci 109,1pkt/mecz (7. miejsce od końca). Bulls są faworytem spotkania – 64%.
Absencje: CHI – LaVine, Payne, Dunn; ORL – Vucevic, Ross, Gordon, Isaac
Ciekawy matchup:
- Justin Holiday vs. Jonathon Simmons
5. Utah Jazz (28-28) – San Antonio Spurs (35-22), godz. 03:00
Hit dnia. Ciężkie spotkanie czeka dzisiaj graczy z San Antonio, którzy są w trakcie sesji wyjazdowej. Utah seryjnie wygrywają mecze (obecnie 9 z rzędu) i bez pardonu chcą wejść do najlepszej 8. zachodu. Obie ekipy to defensywna elita NBA. San Antonio są na 1. miejscu pod względem najmniejszej ilości straconych punktów – 98,1pkt/mecz, zaś Jazz są na miejscu 4. z 101,9pkt/mecz. Obroną nadrabiają straty z ofensywy, gdzie plasują się wśród zespołów najrzadziej zdobywających punkty – Spurs 101,5pkt/mecz (4. miejsce od końca), Utah – 103,3pkt/mecz (8. miejsce od końca). Pomimo, że Jazz grają mecz z serii back-to-back, a Ostrogi wczoraj odpoczywały to 66% szans na wygraną mają Nutki.
Absencje: UTA – Sefolosha, Exum, niepewny Rubio; SAS – Parker, Gay, Leonard, Murray
Ciekawy matchup:
- Donovan Mitchell vs. Danny Green
6. Golden State Warriors (43-13) – Phoenix Suns (19-39), godz. 04:30
Jak tutaj grać przeciwko ekipie z 4 All-Starami – na jednego, czy też dwóch znajdziesz elitarnych obrońców, ale wtedy strzał przyjdzie z trzeciej strony. Golden State są w serii dwóch wygranych i zapowiada się przedłużenie tej serii, bowiem Suns nie wygrali od 5 spotkań. Statystycznie Dubs to liderzy w wielu kategoriach. Okupują pierwsze miejsca m.in. w ilości zdobytych punktów – 115,6pkt/mecz; w blokach (7,8bl/mecz); asystach (30,5as/mecz); w skuteczności rzutów za 3 – (39,3%FG3). Ich dzisiejszy przeciwnik niczym się nie może wyróżnić, no może oprócz ilości asyst w meczu – 6. miejsce od końca 21,1as/mecz oraz w skuteczności rzutów za 3 – przedostatnie miejsce i 33,4%FG3. Faworyt może być tylko jeden – Golden State – 94%.
Absencje: GSW – Bell, niepewny Livingston; PHX – Chandler, Knight, Booker, Alan Williams, Ulis
Ciekawy matchup:
- Draymond Green vs. Dragan Bender (ku uciesze Blasiacco)
