Ball pracował nad rzutem
Lonzo Ball postanowił udać się na obiekty treningowe Los Angeles Lakers, aby popracować nad swoim rzutem.
Wszystko działo się tuż po porażce „Jeziorowców” z Philadelphia 76ers. W czwartek Ball pojawił się wcześniej na zajęciach, aby także trochę porzucać do kosza.
Przeciwko Sixers Ball trafił zaledwie jeden rzut na dziewięć oddanych (0/6 zza łuku). W obecnym sezonie rozgrywający Lakers rzuca na średniej skuteczności 30,3% z gry (23,0% za trzy punkty).
Trener ekipy z Los Angeles, Luke Walton oznajmił, że Ball pozostanie pierwszym playmakerem jego drużyny.
Trudno odpowiadać na osobiste pytania, które go dotyczą, jednak jego energia nie wskazywała, że to ten sam rozbawiony, radosny Lonzo jak zawsze. Ale może to dobrze, że jest sfrustrowany i trochę wściekły.