Drużyny dzwonią do Timberwolves, pytają się o dostępność Karl-Anthony’ego Townsa
Inne drużyny wykonują od jakiegoś czasu telefony do Minnesoty Timberwolves, by zapytać o dostępność Karl-Anthony’ego Townsa – raportuje Brian Windhorst.
Właśnie od Windhorsta i Zacha Lowe’a z ESPN wyszła wcześniej informacja, że Wolves i Towns nie są „w dobrym miejscu”. Nic nie wskazuje na razie na to, by transfer młodej gwiazdy Minnesoty był czymś bardzo prawdopodobnym, ale zespoły sondują taką możliwość.
Windhorst dodaje, że Wolves wyrzucili niedawno Vince’a Legarzę – trenera od spraw przygotowania fizycznego – z którym Towns bardzo dobrze się dogadywał. Przed zmianą kadrową, nikt nie odezwał się do Townsa, by go o niej poinformować.
Karl-Anthony Towns może tego lata podpisać przedłużenie swojego debiutanckiego kontraktu.
3 Komentarze
Islandor
Dziwne te informacje… Niby to Lowe więc można polegać bo to sprawdzony dziennikarz ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie żeby teraz go puszczać po historycznym sezonie i awansie do P.O.
Paweł Mocek
Jedno jest ważne i Lowe powtarzał to już parę razy – on raportował tylko „Timberwolves and KAT are not good internally”. Stąd do wymiany jeszcze długa droga, w tym momencie nawet nie powinno to być uważane jako prawdopodobny scenariusz. Ale drużyny próbują się dowiedzieć co się dzieje, żeby ewentualnie nie przegapić swojej okazji.
ABCDE
Jak to w NBA, walkę o KAT-a wygra drużyna, która nie tylko zadzwoni do Wolves, ale zdecyduje się złożyć ofertę.
Podobnie było z Pels i Boogiem.