Zapowiedź: Megahit w Houston. Król James podejmie Big 3 z Oklahomy.
Dzisiaj sobota i przed nami 9 spotkań, w tym kilka naprawdę ciekawych i prestiżowych starć, a zaczynamy już o 21.30. Cleveland vs. Oklahoma, Houston vs. Golden State oraz Minnesota vs. Toronto – dzisiejsza uczta z NBA będzie smakowała naprawdę dobrze!
1. Cleveland Cavaliers (27-17) – Oklahoma City Thunder (25-20), godz. 21:30
Zaczynamy w Ohio. Patrząc w kalendarz przed sezonem, ten mecz wiele osób zaznaczyło sobie w kalendarzu na czerwono, jednak sezon nieco ostudził nasze oczekiwania. Obie ekipy spisują się poniżej oczekiwań, ale na to spotkanie na pewno się zmobilizują. Z jednej strony Rose, Thomas, Wade, James i Love a z drugiej Westbrook, George, Anthony. Faworytem będą gospodarze – 61%, ale wcale się nie zdziwię jak to Oklahoma wywiezie zwycięstwo z Quicken Loans Arena. Cavs są po prostu fatalni od końcówki roku. Przegrali aż 8 z 11 spotkań, a dwa dni temu, dopiero ostatnią akcją meczu zapewnili sobie wygraną z Orlando. Oklahoma City po trzech porażkach, ostatnio 3 razy wygrali i zajmują piąte miejsce w konferencji zachodniej.
Absencje: CLE – Shumpert
Ciekawy matchup:
- Isaiah Thomas vs. Russell Westbrook
- LeBron James vs. Paul George
2. Atlanta Hawks (13-31) – Chicago Bulls (17-28), godz. 23:00
Gdyby to spotkanie odbyło się na początku grudnia, to byłoby zapowiedziane jako pojedynek najgorszych drużyn w lidze i mecz o pierwsze miejsce w tank rankingu. Akurat w przypadku Atlanty niewiele się tutaj zmieniło, ale Bulls to nie ten sam zespół! Chicago z każdym tygodniem co raz wyżej pnie się w górę tabeli i kto wie, może jeszcze powalczą o Playoffs? Ich bilans od 8. grudnia to 14-8. Hawks, mimo że dalej są fatalni, to udało im się wyprzedzić Orlando i dzisiaj będą faworytem – 58%! Pierwszy mecz tych ekip zakończył się wygraną Bulls 86-81.
Absencje: ATL – Bembry; CHI – Dunn, Payne
Ciekawy matchup:
- Kent Bazemore vs. Zach LaVine
3. Charlotte Hornets (18-25) – Miami Heat (26-19), godz. 1:00
Mordercza seria Heat trwa. Dzisiaj, w meczu dzień po dniu po starciu na Brooklynie, grają w Charlotte. W pojedynku z Nets prowadzili aż 16 punktami, ale stracili przewagę, a później LeVert i Dinwiddie załatwili sprawę. Hornets w styczniu mają solidny bilans 5-2 i kolejne 4 mecze grają u siebie, więc może uda im się jeszcze wrócić do walki o Playoffs. Mają też z powrotem trenera Steve’a Clifforda i dzisiaj są faworytem -70%.
Absencje: CHA – Zeller; MIA – Waiters, White, McGruder, T. Johnson
Ciekawy matchup:
- Kemba Walker vs. Goran Dragic
- Dwight Howard vs. Hassan Whiteside
4. New Orleans Pelicans (23-21) – Memphis Grizzlies (15-28), godz. 1:00
Ponoć Anthony Davis planuje na dłużej pozostać w Nowym Orleanie, ale przy takiej huśtawce nastrojów, jaką nam serwują Pelikany, dla mnie to nie jest takie oczywiste. Jednego dnia wygrywają w Bostonie, żeby kolejnego przegrać z Hawks. W tym momencie są wciąż na granicy playoffów, ale różnice dzielące ich, Clippers oraz Nuggets są minimalne. Dzisiaj „wystarczy” zdominować Gasola i wygrana będzie w kieszeni. Grizzlies są na 3-meczowej serii zwycięstw, ale grali wczoraj u siebie przeciwko Sacramento. Typ to 81% dla Pels.
Absencje: NOP – Allen, Ajinca, Jackson, Hill; MEM – Conley, Parsons, Ennis
Ciekawy matchup:
- DeMarcus Cousins vs. Marc Gasol
5. Philadelphia 76ers (21-20) – Milwaukee Bucks (23-21), godz. 1:30
Znakomita postawa Szóstek w ostatnim czasie została nagrodzona i ekipa Brenta Browna, po wygraniu 6 z 7 meczów, ponownie wskoczyła do Top 8 konferencji wschodniej. W najbliższym czasie wcale nie będą mieli jednak łatwo, bowiem 5 z 6 pojedynków rozegrają na wyjeździe. Dodatkowo będzie to bezpośredni pojedynek o miejsce w tabeli, ponieważ Bucks mają tylko 0,5 meczu przewagi nad 76ers. Koziołki mają za to zadyszkę, a dodatkowo nie będą mogli liczyć w tym spotkaniu na Giannisa Antetokounmpo oraz Malcolma Brogdona. Przegrali 6 z 10 pojedynków i 11 z ostatnich 19, dlatego też faworytem jest Philadelphia – 69%.
Absencje: PHI – Redick, Holmes, Fultz, Korkmaz; MIL – Parker, Teletovic, Antetokounmpo, Brogdon
Ciekawy matchup:
- Ben Simmons vs. Eric Bledsoe
6. Houston Rockets (31-12) – Golden State Warriors (37-9), godz. 2:30
Hit hitów! W Houston zmierzą się dwie najlepsze drużyny konferencji zachodniej i wystąpią w (prawie) pełnych składach. Czy będziemy mieli przedsmak tego co wydarzy się w maju? Rockets już z Hardenem w składzie. Dwa dni temu, James w swoim powrocie na parkiet nie zagrał najlepiej (10/2/7), ale na dzisiejsze spotkanie nie trzeba go mobilizować. Z drugiej strony Warriors, którzy wygrali 14 meczów z rzędu na wyjeździe, a od końca listopada mają bilans 22-3, grając w tym czasie 13 spotkań bez Curry’ego, 5 bez Greena i 3 bez Duranta. Na inaugurację Rockets wygrali z Warriors 122-121 i także dzisiaj będą minimalnym faworytem – 52%.
Absencje: HOU – Ariza, Green, Qi, Williams; GSW – Green, Iguodala, Bell – wszyscy niepewni
Ciekawy matchup:
- Chris Paul vs. Stephen Curry
- James Harden vs. Klay Thompson
7. Minnesota Timberwolves (29-18) – Toronto Raptors (31-13), godz. 3:00
Zespół Toma Thibodeau przez chwilę był nawet na trzecim miejscu w konferencji, ale Wilki chyba się zestresowały szansą wyprzedzenia Spurs i szybciutko przegrały dwa kolejne spotkania. Po spotkaniu z Raptors czekają ich 3 trudne wyjazdy na zachodzie, dlatego dzisiejszy mecz jest dla nich ogromnie ważny. Raptors wczoraj mieli ciężki pojedynek ze Spurs i na pewno wytrzymałościowo nie będzie najlepiej. Typ to 64% szans na wygraną Minnesoty.
Absencje: brak
Ciekawy matchup:
- Butler vs DeRozan
- Towns vs Valenciunas
8. Utah Jazz (18-27) – L.A. Clippers (23-21), godz. 3:00
Gracze Jazz na pewno są zmęczeni po wczorajszym meczu z Nowym Yorkiem, w którym przegrali po pogoni w końcówce. Maszyna typująca mówi nam, że minimalnym faworytem jest właśnie zespół Utah – 51%, ale patrząc na ostatnią dyspozycje Clippers, ja postawiłbym na graczy z LA. Williams jest w wyśmienitej formie, Griffin robi swoje i nawet braku Jordana nie widać. Clips wygrali 6 ostatnich spotkań i aż 10 z ostatnich 12. Obecnie są na granicy playoffs, ale przy takiej formie już wkrótce powinni bić się o piątą lokatę.
Absencje: UTA – Sefolosha, Exum; LAC – Jordan, Gallinari, Rivers, Beverley
Ciekawy matchup:
- Donovan Mitchell vs. Lou Williams
9. Portland Trail Blazers (24-21) – Dallas Mavericks (15-30), godz. 4:00
Po wielu problemach w Moda Center we wcześniejszej fazie sezonu, Blazers odkryli wreszcie sposób na wygrywanie na własnym parkiecie. Zwyciężyli w 5 ostatnich meczach u siebie i będą bardzo rozczarowani, jeśli ich serię przerwie jeden z najgorszych zespołów w lidze. Mavs ostatnio grają sporo zaciętych końcówek, ale większość z nich kończy się zwycięstwami rywali. Typ na dziś to 72% na Portland.
Absencje: DAL – Noel, Curry, Finney-Smith
Ciekawy matchup:
- Damian Lillard vs. Dennis Smith Jr.