Zapowiedź spotkań. Warriors podejmą Blazers. Starcie drużyn, które najbardziej rozczarowują w tym sezonie.
Zapraszamy na opisy dzisiejszych 6 spotkań. Najciekawiej zapowiadające się spotkanie rozpocznie się z samego rana naszego czasu. Portland zajedzie do Oakland, aby poszukać zwycięstwa. Ponadto zwycięstwo odniesie jedna z krytykowanych od początku sezonu drużyn – Oklahoma, albo Charlotte.
1. Chicago Bulls (5-20) – Boston Celtics (23-5), godz. 02:00
Już 2 wygrane z rzędu zaliczają gracze z Chicago, jak dzisiaj wywalczą trzecie to będzie to największa niespodzianka w ostatnim czasie. Przy dysproporcjach jakie dzielą te drużyny nawet fakt, że gracze z Bostonu grają dzień po dniu nie powinno być dla Chicago ułatwieniem. Spotkanie drużyny, która najlepiej broni w lidze (traci najmniej punktów na mecz) i drużyną, która jest na drugim miejscu w zdobywanych punktach (tylko Chicago i Sacramento nie zdobywają min. 100pkt/mecz).
Absencje: CHI – Payne, LaVine; BOS – Hayward, niepewni Baynes, Morris
Ciekawy matchup
- Mirotic/Markannen vs. ktokolwiek z rotacji Celtics
2. Houston Rockets (20-4) – New Orleans Pelicans (14-13), godz. 02:00
Poddawano pod wątpliwość czy Paul zgra się z Hardenem, ich wspólna gra z początku sezonu zamknęła usta krytykom. Teksańczycy dzierżą obecnie miano najlepszej drużyny w lidze i od 9 spotkań nie schodzą z boiska pokonani. Również w dzisiejszym spotkaniu są faworytami, tym bardziej, że dla Pelikanów jest to mecz z serii b2b. Zapowiada się spotkanie z dużą ilością punktów. Rakiety w ilości zdobytych punktów na mecz ustępują tylko graczom Warriors, natomiast Pelicans są na 5. miejscu. Rockets rozpoczynają tym spotkanie serię gier w swojej hali (7).
Absencje: HOU – Troy Williams; NOP – Ajinca, Hill, Jackson
Ciekawy matchup
- korespondencyjnie na punkty i straty Harden vs. Cousins
3. Memphis Grizzlies (8-18) – Miami Heat (12-13), godz. 02:00
Już tylko Dallas dzieli zawodników z Memphis od totalnego dna konferencji zachodniej. Miśki od 3 spotkań schodzą z parkietu przegrani. W Miami bez Whiteside’a radzą sobie w kratkę i w ostatnich 10 spotkaniach notują bilans 5-5, dla porównania Grizzles zaliczyli w analogicznym okresie bilans 1-9. Większość ekspertów nie skreśla jeszcze graczy z Memphis w walce z playoff, tym bardziej, że niedługo wróci Conley. Myślę, że dyspozycja dnia zdecyduje o zwycięstwie i każda z drużyn ma 50% szans na wygraną.
Absencje: MEM – Wright, Conley; MIA – Whiteside, McGruder, Okaro White
Ciekawy matchup
- Tyreke Evans vs. Waiters
4. Oklahoma City Thunder (12-13) – Charlotte Hornets (9-16), godz. 02:00
Spotkanie rozczarowań tegorocznego sezonu, gdyż obydwie drużyny były typowane nawet do TOP4 w swoich konferencjach. W ostatnich 5 meczach Grzmoty przegrały tylko 1 raz… więc na papierze wygląda to dobrze. Jak jest w rzeczywistości, wszyscy wiemy. Mecze szarpane, dziwne rotacje, rzuty z nieprzygotowanych pozycji. Hornets nawet na papierze nie wyglądają dobrze, w ostatnich 5 spotkaniach zaliczyli tylko jedną wygraną, z Orlando. Ponadto fatalnie spisują się na wyjazdach – bilans 1-10 mówi sam za siebie, a Oklahoma pewnie czuje się w domu – bilans 9-3.
Absencje: niepewny George; Cody Zeller, Lamb, niepewny Kaminsky
Ciekawy matchup
- Adams vs. Howard
- Westbrook vs. Kemba Walker
5. Golden State Warriors (21-6) – Portland Trail Blazers (13-12), godz. 04:30
Hit dnia! Ciężkie dni dla Blazers, od 4 spotkań nie mogą wygrać, 2 dni temu mecz z Houston, dzisiaj z Mistrzami. Ponadto dzisiejszą potyczką rozpoczynają 5-meczową serię wyjazdową. Mistrzowie przetrwali trudny kalendarz i notują już 6 wygranych z rzędu. Drużyny preferują odmienne stylu, jak wiemy gracze z Oakland preferują dużą ilość podań w swoich zagrywkach i zajmują pierwsze miejsce w lidze pod względem ilości asyst/100 posiadań. Natomiast Blazers są w tej statystyce na ostatnim miejscu w lidze, opierając swoją grę na parze Lillard/McCollum. Lillard bije kolejne rekordy w organizacji z Oregonu (9 trójek w meczu), ciekawe czy w obecnym sezonie również nie zostanie zauważony w głosowaniu All-Star?
Absencje: GSW – Curry, Pachulia, niepewny McCaw; POR – Nurkic, Baldwin, niepewny Harkless
Ciekawy matchup
- Thompson vs. McCollum
6. Los Angeles Clippers (9-15) – Toronto Raptors (17-7), godz. 04:30
Niespodziewanym 1-punktowym zwycięstwem z Washingtonem Clippersi przerwali swoją serię porażek. W dniu dzisiejszym prawdopodobnie wrócą na poprzednie tory. Niespodzianka nie jest jednak wykluczona, gdyż gracze z Miasta Aniołów w dniu wczorajszym odpoczywali, a Raptors grają mecz b2b.
Absencje: LAC – Griffin, Beverley, niepewny Teodosic; TOR – Delon Wright, niepewny Nogueira
Ciekawy matchup
- Jordan vs. Valanciunas
Komentarze
Marcin Polaczek
„Hit” w Memphis chyba jednak dla Miami, ale moze to tylko takie zyczeniowe z mojej strony?