Zapowiedź: Rockets vs Bucks, Spurs walczą o szóstą kolejną wygraną
01:00 Boston Celtics (24-15) – Indiana Pacers (27-13)
Pacers nie mają łatwego życia. Gdy tylko mają grać z kimś z czołówki Wschodu okazuje się, że jest to mecz dzień po dniu. Tak było w meczu z Toronto, tak też jest dzisiaj przeciwko Bostonowi. Co prawda wczoraj Cavs nie stawili zbyt dużego oporu, ale zmęczenie na pewno pozostało w kościach. Celtics rozpoczęli styczeń od 3 wysokich wygranych, ale teraz kalendarz stanie się trochę cięższy, bowiem meczem z Indianą zaczynają serię 4 gier w 6 dni, z czego 3 kolejne to wyjazdy na wschodzie.
Koszykarskie procenty: 81% Celtics
Absencje: BOS – Baynes; IND – Turner
01:00 Washington Wizards (16-25) – Philadelphia 76ers (27-14)
Wczoraj w Philadelphii, a już dzisiaj rewanż w Waszyngtonie. Na pewno w lepszych nastrojach są gracze Sixers, którzy pokonali rywali ze stolicy aż 132-117, rozstrzygając mecz już w drugiej kwarcie (36-16). Gwiazdą meczu okazał się Landry Shamet, który w 24 minuty aż 8 razy trafił za 3 punkty i zakończył mecz z 29 punktami! Dzisiaj może nie zagrać Otto Porter, który wczoraj nabawił się drobnego urazu kciuka.
Koszykarskie procenty: 61% 76ers
Absencje: WAS – Wall, Howard, Morris, niepewny Porter; PHI – Fultz, Smith, Patton, niepewny Redick
01:30 Brooklyn Nets (20-22) – Atlanta Hawks (12-28)
Hawks przyjeżdżają do Nowego Jorku po porażce w Toronto. Gospodarzom, którzy mieli do dyspozycji zarówno Kawhi’a Leonarda, jak i Kyle’a Lowry’ego, sprawili dość duże trudności i ulegli im dopiero po zaciętej końcówce. Dziś przed nimi nie lada wyzwanie, ponieważ Nets od jakiegoś czasu są w gazie. Z 16 spotkań wygrali aż 12 i są już na 8. miejscu w konferencji!
Koszykarskie procenty: 87% Nets
Absencje: BKN – Crabbe, LeVert, Hollis-Jefferson, Musa; ATL – Bazemore, Plumlee, Prince, niepewny Huerter
02:00 Houston Rockets (23-16) – Milwaukee Bucks (28-11)
To będzie mecz wieczoru i zarazem pojedynek dwóch głównych kandydatów do tytułu MVP. Podczas nieobecności Chrisa Paula, James Harden dość mocno nadrobił straty do Giannisa Antetokounmpo i jeśli tylko jego zespół dalej będzie się prezentował tak jak ostatnio, to druga połowa sezonu może należeć właśnie do niego. W ostatnich 14 spotkaniach Rockets przegrali tylko w Miami i w Portland. Bucks również są w wyśmienitej formie, wygrali 12 z 15 ostatnich spotkań i w dalszym ciągu mają najmniej porażek w całej lidze.
Koszykarskie procenty: 54% Rockets
Absencje: HOU – Gordon, Paul; MIL – niepewni DiVincenzo, Wilson
02:00 Memphis Grizzlies (18-22) – San Antonio Spurs (24-17)
Chyba nareszcie kończy się przygoda Chandlera Parsonsa w Memphis. Teraz obie ekipy rozmawiają o wykupie, ale chyba to nie pomoże podnieść się Miśkom z letargu w jaki wpadli w połowie grudnia. Z ostatnich 13 spotkań wygrali tylko 2 i również burza w szatni im nie pomogła. Czyżby już koniec szans na playoffy? Spurs w przeciwnych nastrojach. Wygrali 13 z 16 ostatnich spotkań i są na 6. miejscu w Konferencji.
Koszykarskie procenty: 72% Grizzlies
Absencje: MEM – Brooks, niepewny Green; SAS – Murray, Gay
02:00 New Orleans Pelicans (19-22) – Cleveland Cavaliers (8-33)
Cavs pogrążają się coraz bardziej. Spadli już na samo dno i nasza maszyna nie widzi dla nich większych nadziei. Nawet w pojedynku z przeciętnymi Pelicans mają tylko 7% szans na wygraną. Tymczasem gracze z Nowego Orleanu ciągle marzą, aby dogonić czołową ósemkę. Wygrali 3 z 4 poprzednich spotkań, ale kolejne 5 zagrają na wyjeździe, więc ten mecz jest dla nich bardzo ważny. 4 dni temu obie ekipy zagrały w Ohio i Pels łatwo wygrali tamto spotkanie 133-98.
Koszykarskie procenty: 93% Pelicans
Absencje: NOP – Mirotić, niepewny Moore; CLE – Love, Smith, Henson, Hood, Nwaba, niepewny Nance
02:30 Dallas Mavericks (18-22) – Phoenix Suns (10-32)
Mimo, że Luka Doncić coraz pewniej się czuje w roli lidera drużyny, to Mavericks są ostatnio w dość słabej formie. Przegrali aż 11 z ostatnich 14 spotkań i spadli na przedostatnie miejsce w Konferencji Zachodniej. Dzisiaj powinni nieco poprawić bilans (i morale), bowiem grają z ostatnimi Suns. Ekipa z Phoenix wygrała wczoraj z Sacramento, ale to była jedyna ich wygrana w ostatnich 7 meczach.
Koszykarskie procenty: 87% Mavericks
Absencje: DAL – Smith; PHX – niepewny Booker
03:00 Utah Jazz (20-21) – Orlando Magic (17-23)
W ostatnim czasie drużyna Utah dosyć mocno skróciła dystans do czołowej ósemki i dzisiaj powinni kontynuować dobrą passę. Zresztą najbliższe 8 z 9 spotkań grają u siebie, więc powinni znacząco poprawić swój bilans. Magic powtarzają koszmar z zeszłego sezonu. Może nie aż w takiej skali, ale od początku grudnia przegrali 11 z 17 spotkań i chyba kolejny raz nie ujrzymy ich w fazie post-sezonowej.
Koszykarskie procenty: 89% Jazz
Absencje: UTA – Exum, Rubio, Sefolosha, Bradley, Allen; ORL – Mozgov
04:00 Portland Trail Blazers (24-17) – Chicago Bulls (10-30)
Blazers grają w kratkę i seriami. W grudniu wygrali tylko 8 z 15 spotkań, ale teraz są raczej na fali wznoszącej. Wygrali 3 z 4 meczów w styczniu i również dzisiaj są zdecydowanym faworytem pojedynku z Bulls, tym bardziej że Byki mają obecnie 4 porażki z rzędu. Zresztą dla nich zaczyna się kolejny trudny okres, bowiem kolejnych pięć pojedynków mają na zachodnim wybrzeżu i pewnie spadną zaraz w tabeli za Knicks.
Koszykarskie procenty: 88% Trail Blazers
Absencje: POR – Harkless; CHI – Valentine, niepewny LaVine
04:30 Los Angeles Lakers (22-19) – Detroit Pistons (17-21)
Obie ekipy są w mocnym kryzysie. Lakers oczywiście z powodu absencji LeBrona Jamesa. Bez niego radzą sobie kiepsko, bowiem wygrali tylko 2 z 7 spotkań i gdyby nie gorsza postawa zespołów goniących czołową ósemkę na Zachodzie, to już by z niej wypadli. Pistons również są w fatalnej dyspozycji (2-7) i powtarza się scenariusz z poprzedniego sezonu, który zaczęli mocno a później się staczali i ostatecznie zabrakło ich w playoffach. Nie zdziwię się, jeśli Blake Griffin lub Andre Drummond zmienią klub w lutym.
Koszykarskie procenty: 56% Lakers
Absencje: LAL – James, Rondo; DET – Ellenson, Pachulia, Smith
* Absencje wpisywane są w godzinach popołudniowych, do czasu rozpoczęcia spotkania status nieobecnych zawodników może ulec zmianie.
* Gospodarz spotkania wpisywany jest na pierwszym miejscu.
3 Komentarze
pop
jakieś duże te szanse Grizzlies, biorąc pod uwagę że przegrali 6 z rzędu, a najwięcej punktów (z tych sześciu) to ciepli 103 punkty
Spurs naprawdę będą musieli się postarać żeby spartolić, nie mówię że to niemożliwe,jednak naprawdę w to wątpię
Marta
Jednak się postarali. Co tam poszło nie tak, pop?
pop
cała 5 starterów zasłużyła sobie na ten wynik, plus sędziowie szybko ukrócili White’a i wyrzucili Bertansa